Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 43

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki w porównaniu do liceum o wiele większa, przedmioty, Anatomia, my mieliśmy pecha bo był jakiś remont wentylacji w Anatomicum i właściwie zwłoki mieliśmy dostępne dopiero w 2 semestrze. Nauki dużo, anatomia 3 razy w tygodniu to trochę za dużo, kolosy za często, czasem między jednym preparatem a drugim był odstęp 2 tygodni, ale asystent fajny wiec nie było źle, do ogarnięcia. Histologia, straszna nuda, siedzenie parę godzin i rysowanie szkiełek do zeszytów, tutaj wszystko zależy od asystenta. Niektórzy mili, pomocni, dający łatwe pytania, a niektórzy tacy, że trzeba się uczyć. U nas parę osób poprawiało histologię, generalnie część roku ma ją gdzieś, bo ściąga, a druga część musi się uczyć. Biofizyka, nie polecam, katedra biofizyki ma się chyba za najważniejszą na tej uczelni, jest niby skrypt, ale tak naprawdę czasem można nie zdać bazując na tym skrypcie, ale tez do ogarnięcia, chodź i tak mnóstwo osób chodziło poprawiać wejściówki. Fizjo ciekawe, ale nauki dużo. Biochemia słaba, ale trzeba się uczyć, generalnie 4 duże przedmioty na 1 roku to trochę za dużo. Umed w lublinie ma niestety dużo tzw. "zapychaczy" na 1 roku, od historii medycyny po higienę, w międzyczasie była też psychologia oraz chemia, na której też były wejściówki. 1 rok podsumowując ciężki, ale do ogarnięcia, ale trzeba się uczyć systematycznie i mieć trochę szczęścia. Od tego roku wszedł system modułowy także wszystko będzie inaczej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Szczerze mówiąc zawiodłem się. Mało konferencji i stosunkowo mało kół naukowych (porównując inne uczelnie), ale jeżeli ktoś chce to zawsze znajdzie coś dla siebie, także nie ma tragedii.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tu największe zaskoczenie, zauważyłem wyścig szczurów, dużo osób myśli tylko o sobie. Uczelnia jakaś trochę "sztywna", czepiająca się o każdy zapis w regulaminie (kuriozalne było obowiązkowe noszenie fartucha anatomicznego na wykład z anatomii, który owszem był w ramach ćwiczeń, ale nie mogłeś go zdjąć, mimo że wykład był na auli, a nie w prosektorium). Ja trafiłem na fajną grupę akurat, więc nie narzekam, ale wiem że niektórzy trafili gorzej.

Jak jest z mieszkaniem?

Zależy gdzie. Na "chodzkowie", czyli okolicach uczelni, mieszkania są dość drogie jak na Lublin, ale da się też znaleźć coś w rozsądnej cenie. Generalnie standard w tym mieście jest ciężki, oglądałem z 8 mieszkań i tylko 3 były w porządku, reszta totalny prl (jeden pan wynajmował nawet pokój w piwnicy). Ja akurat trafiłem dobrze na mieszkanie, zależy co kto wymaga.

Życie w mieście

Lublin nazywany jest miastem studentów, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem tego, no może w lecie albo w trakcie juwenaliów (te są naprawdę spooko w Lublinie), ale w zimie to miasto jest puste i ciemne, ale jest parę fajnych miejsc gdzie można wyjść.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Generalnie jakbym miał wybierać, wybrałbym chyba inną uczelnię, ale kwestia gustu. Znam ludzi, którzy są zachwyceni z wyboru Lublina, znam też takich, którzy najchętniej by stąd uciekli jak najszybciej. Wszystko zależy od preferencji indywidualnych. Generalnie nie jest źle, ale w tym roku wprowadzili system modułowy, więc będzie zupełnie inaczej, ale myślę, że mogę polecić, jest fajnie mimo wszystko.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ja osobiście większość nauki zostawiałam na ostatnią chwilę (ale studia ze średnią 4.0 są więc nie narzekam), dużo wychodziłam ze znajomymi (1 na tydzień - oczywiście w trakcie sesji to już siedziałam w domu nad książkami), byłam na bieżąco z najnowszymi filmami. Nauki było dużo, choć szczerze to myślałam, że będzie dużo, dużo więcej. Niestety od tego roku wprowadza się nowy system modułowy, więc trudno mi samej powiedzieć czego można się spodziewać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dużo się dzieje na uczelni, tylko trzeba samemu się tym zainteresować. Jak nie pokażesz inicjatywy - naprawdę niesamowite rzeczy mogą czmychnąć przed nosem - a ty nie ogarniesz aż do końca studiów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów? Osobiście nie zauważyłam czegoś takiego, wszystkie grupy jakie poznałam wspierają się jak mogą, aby każdy jakoś się doturlał do końca. Pomagamy sobie, wspieramy - oczywiście to dużo zależy od ludzi jacy pójdą na uczelnię - ale ja mogę nazwać się szczęściarą która trafiła na niesamowitych ludzi z grupy <3

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam z siostrą w naszym mieszkaniu więc trudno mi coś o tym więcej powiedzieć.

Życie w mieście

Autobusami dojedzie się wszędzie, nocne też bardzo często kursują. Wolny czas najczęściej spędza się na domówkach, albo na wyjściach na miasto. Jeżeli ktoś potrzebuje troszkę więcej kultury w swoim życiu, to również wiele ma do zaoferowania Lublin.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, że wybrałam akurat tą uczelnie, miałam do wyboru Warszawę, Kraków i Wrocław, ale traf padł na Lublin. (nie myślcie, że to bardziej los wybierał niż ja, gdyż dostałam się na wszystkie uczelnie na pierwszej liście).

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Kucie, kucie, kucie. Najgorsza była histologia, anatomia przynajmniej była ciekawa. Fizjologia była najciekawsza, to do tej pory mój ulubiony przedmiot, choć trudny. Biochemia ani ciekawa, ani przydatna, a i nieprzyjemna do nauki. Biofizyka fajna, choć wszyscy narzekali. Dużo osób nie zdało egzaminów w pierwszym terminie. Nie uczyłam się dużo, a problemów ze zdaniem nie miałam. Grunt to brak zaległości. Nie ma potrzeby zarywania nocek, to dopiero na drugim roku (choć drugi jest przyjemniejszy). W sesji letniej jest anatomia i histologia. Nie przychylam się do stwierdzenia, że łatwiej się dostać niż utrzymać. Natomiast prawdą jest, że po pierwszym roku już jest z górki, wszyscy tak twierdzą. Dla wielu osób ważną informacją jest całkowity brak łaciny (tylko na fakultecie, jak ktoś chce). Dopiero na drugim roku na patomorfologii trzeba nauczyć się słowniczka. Na anatomii i histologii wymagają angielskiego mianownictwa (obok polskiego, oczywiście).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są, tylko trzeba je wykorzystać. Miałam to szczęście, że wyniki matur pozwoliły mi być na pierwszej liście na każdej uczelni. Jestem przekonana o słuszności swojego wyboru. Rodzina nakłaniała mnie na tę uczelnię, a ja pd zawsze kocham to miasto. Lublin dużo wymaga, więcej niż inne uczelnie, co przyznają znajomi studiujący na innych uniwersytetach po porównaniu wymagań, egzaminów i podręczników. Nie ma tego złego - mam nadzieję, że poziom nauczania przełoży się na wyniki z LEKu. Co do kierunku - chyba jedyny wybór dla ambitnych. Farmacja wydaje się być ciekawsza, ale większość absolwentów zostaje aptekarzami. Po stomie wiadomo, że nie jest fajnie. Trzeba mieć tylko nadzieję, że ze specjalizacjami nie będzie problemu, a jest w czym wybierać. Książek w bibliotece dla wszystkich nie starczy. Czasem trafią się nówki, czasem rozlatujące się starocie. Wszyscy tylko wypożyczają. Jeśli chodzi o czytelnię, biblioteka UMCS czy KUL wygrywa. Zdecydowana większość uczy się jednak w domu. Najpopularniejszym źródłem materiałów jest punkt ksero w DS4.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Zależy od grupy. Ja odczuwam wyścig szczurów. Mówi się, że w Lublinie go nie ma, więc aż strach pomyśleć, jak to wygląda w innych miastach. Szczególnie nasilony na pierwszym roku. Asystenci wymagający, choć zdarzają się wyjątki. Wykłady to często strata czasu, ale są listy obecności.

Jak jest z mieszkaniem?

Na Chodźkowie mieszkania są drogie jak na Lublin. Nie polecam mieszkania ze stomą czy farmą. To rozprasza, gdy inni mają wolne a ty musisz się uczyć. O akademikach słyszę dużo dobrego, można liczyć na ciszę i spokój. Mam jednak informacje tylko od osób z jedynek.

Życie w mieście

Lekarski ciągle ma imprezy. Komunikacja miejska super dla medyków. Wszystko na Chodźkowie, tylko 2 budynki przy Litewskim, 10 min autobusem lub 15 pieszo. Galerie handlowe, kina, pizzerie, kawiarnie - wszystko na rzut beretem ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dla osoby mieszkającej w rozsądnej odległości nie ma lepszego wyboru, to super uczelnia. Jednak nie wybrałabym Lublina, gdybym miała dojeżdżać jakieś 300 km. Nikt studentom wiedzy do głów nie włoży. Wiadomo jednak, że dobry nauczyciel i zaplecze naukowe potrafią wiele ułatwić. Można się jedynie zastanawiać nad kierunkiem. Dla mnie nauka jest ważniejsza niż pieniądze, dlatego lekarski. To droga inwestycja, medycynę polecam jedynie pasjonatom z naukowym zacięciem.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogrom nauki, póki co bez zmian. Jednak tutaj ucząc się masz gwarancję zdania.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest bardzo w porządku, nikt raczej krzywdy zrobić nie chce. Ze studentami jest podobnie, chociaż wiadomo że zawsze znajdzie się kilka osób które chcą być lepszymi od innych.

Jak jest z mieszkaniem?

Lublin w porównaniu do innych miejsc jest tani. Za 650 zł już z wliczonymi opłatami można znaleźć na spokojnie pokój jednoosobowy 5-10 minut od zdecydowanej większości budynków uczelni.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest bardzo średnia, poza tym wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Zdecydowanie polecam uczelnie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Więcej nauki i różne książki, ale atmosfera super, choć zależy na jakich asystentów się trafi. Ogólnie miałam czas na znajomych itp. Grunt to nie robić zaległości :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Duuużo konferencji i kół naukowych. Wysoki poziom nauczania choć nie zawsze dobrze poukładane zajęcia w kolejności który przedmiot na którym roku powinien być.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest trochę rywalizacji zwłaszcza wśród najlepszych, która nasila się z kolejnymi latami. Ale asystenci, na których trafiałam byli naprawdę mili i pomocni.

Jak jest z mieszkaniem?

Z tego co wiem od ludzi z roku nie ma problemu z akademikiem lub stancją, ale zdecydowanie wolą stancję. Ceny przeróżne, w zależności od standardu i odległości - czyli jak wszędzie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska dobrze rozbudowana i nie ma problemu z dojazdem na uczelnię. Wolny czas można spędzać u znajomych, na mieście, w klubach czy pubach. Są koncerty, medykalia, kozienalia, noc kultury itp.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek polecam i nie żałuję!!! :D

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, anatomia 3x w tygodniu, więc wracasz z zajęć i uczysz się na kolejne. Kolejne lata są lżejsze, każde zajęcia są raz w tygodniu, 6 rok ma system "zblokowany"(przez cały tydzień takie same zajęcia).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom raczej średni, bardzo dużo zależy od asystenta. Jedni się przykładają i prowadzą ciekawe ćwiczenia, a inni mają to gdzieś. Biblioteka... raczej nie licz na najnowsze wydania podręczników, chyba że o 6 rano będziesz czekać aż rozpoczną się zapisy po książki na nowy semestr. I w dodatku będziesz mieć mega duzo szczęścia że akurat uda Ci się zalogować do systemu. Wszyscy raczej korzystają z ksero.... Kół naukowych jest sporo, głównie zorientowane na pisanie prac...

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest bardzo miła, studenci chętnie sobie pomagają, dzielą się materiałami itp.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój jednoosobowy w okolicy uczelni to koszt ok 500-800 zł, 2 osobowy to tak ok 800-900 zł za pokój w zależności od standardu i lokalizacji. Akademik państwowy to niższe koszty, ale ciężko się załapać na miejsce i poza tym na początku pokoje są 3 osobowe, dopiero ok 4-5 roku można dostać 2 osobowy, na 6 roku można starać się o 1 osobowy. Akademik prywatny w pokoju 2 osobowym to koszt ok 400-450 zł, 1 osobowy to koszt podobny do wynajęcia pokoju na stancji, czyli jakieś 800 zł.

Życie w mieście

Wszystkie zajęcia są w miarę w jednym miejscu, nie ma potrzeby jeździć po całym mieście. Jeden ze szpitali znajduje się w centrum, ale spokojnie można dojść tam pieszo w ok 15-20 min.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam ze względu na miłą atmosferę na uczelni. Jednak poziom nauczania pozostawia wiele do życzenia.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok to głównie anatomia - jest dużo czasu na naukę, ale też i wysokie wymagania, można odczuć pewien niedosyt wiedzy klinicznej, który jednak jest zrekompensowany w kolejnych latach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia - poziom zróżnicowany, zależy od asystenta, wg mnie za mało zajęć praktycznych, ale można sobie to zrekompensować na dyżurach (lub innych dodatkowych aktywnościach), zaopatrzenie biblioteki odpowiednie, są możliwości uczestnictwa w kołach naukowych i warsztatach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie mam uwag co do relacji, to zależy od człowieka.

Jak jest z mieszkaniem?

Orientacyjna cena mieszkania blisko UM 500 zł + opłaty.

Życie w mieście

Lublin to miasto typowo studenckie, możliwości spędzenia wolnego czasu jest wiele- mam na myśli zarówno sport (np. kluby AZS), jak i szeroko pojętą kulturę (kino, teatr, centrum kultury).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Generalnie nie żałuję wyboru i szczerze polecam medycynę - jestem zafascynowana fizjologią człowieka i możliwością walki z różnymi chorobami, co do UM Lublin - wg mnie wiedza, którą powinien nabyć lekarz nie różni się znacząco od innych uczelni, zakres wymagań jest taki sam, a to tylko zależy od studenta, czy i w jaki sposób wykorzysta swoją szansę.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest naprawdę dużo, w porównaniu z liceum. ja na 1 roku miałam b mało czasu wolnego pomimo, że zajęć wcale nie było dużo to nauka anatomii pochłaniała cały pozostały czas. teraz na 5-letnich jest podobno więcej zajęć i mniej czasu. Dalej jest lepiej i zmienia się tryb nauki z pamięciówki na zrozumienie, obserwacje, wykorzystywanie wiedzy w praktyce. jest o niebo więcej czasu, a na 6 roku to jak się bardzo postara człowiek to i odpoczywa;) oczywiście zależy od podejścia, mam znajomych, którzy wiedza co to zmęczenie i ciągła nauka tylko w sesji i tez dają rade spokojnie na niezłych ocenach, no ale tez dużo zależy od poziomu pytań na egz i tego, czy uczymy się dla zdania (nawet na 4 czy 5) czy dla siebie i dla zapamiętania, na przyszłość, dla leczenia... da się wkuć te ilość materiału szybko jak ktoś umie, ale ile z tego zostanie w głowie na długo?

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo bogate możliwości, właściwie wszystkie możliwe koła naukowe z nauk podstawowych i kliniczne, dobrze zaopatrzona biblioteka, można wnioskować o nowości.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To wszystko zależy, do jakiej grupy się trafi i na jakich asystentów.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik ok 400, mieszkania - blisko uczelni droższe, jedynka powyżej 500 raczej, dwójka pewnie koło 400.

Życie w mieście

Dobre linie dojazdowe, miasteczko akademickie i stare miasto to ośrodki życia pozauczelnianego, w galeriach handlowych kina, i fajne fitness kluby, sporo basenów jest, aqua Lublin.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuje pójścia na lekarski. Nie jest łatwo, można się załamać czasem, nie wierzyć w siebie, ale generalnie tez jest dużo satysfakcji i każdy ma szanse znaleźć coś dla siebie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdecydowanie więcej nauki niż w liceum, można siedzieć non-stop w książkach i zawsze jest to mało :(. Dla mnie pierwsze 2 lata to zderzenie ze ścianą, potem zajęcia na klinikach trochę ułatwiły naukę. Duży nacisk na samokształcenie, co szczególnie akcentuje się przy schyłku studiów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Z zajęciami bywa różnie, w zależności od prowadzącego. Niektóre bardzo fajne inne bardzo słabe. Biblioteka jest wyposażona bardzo dobrze, budynki są nowe i nowo wybudowane centrum symulacji medycznej - fajna sprawa, to przyznaję. Ogólnie "czuć piniądz" :D Nie jestem zorientowany w temacie kół naukowych, chociaż wiem, że są.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest moim zdaniem niezła, wyścigu szczurów nie doświadczyłem. Co do asystentów - są lepsi i gorsi, ale więcej lepszych spotkałem raczej :D

Jak jest z mieszkaniem?

450 na stancji, na akademikach się niestety nie znam, w tym temacie nie jestem zorientowany.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest bardzo mocną stroną, da się jeździć rowerem bez problemów raczej, kulturalnie tez jest co robić.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia spełniła moje oczekiwania, ale gdybym miał wybór, to poszedłbym na studia techniczne i sami kiedyś wspomnicie moje słowa :D

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Od tego roku wprowadzono system modułowy, o którym tak naprawdę dowiedzieliśmy się 2 października na pierwszym wykładzie. Prodziekan T. odpowiedzialny za system jest nim tak zachwycony, że nie przyjmuje ani jednego słowa krytyki. Cały pierwszy miesiąc to było odsiadywanie na wykładach w od 8 do 15. Żadnych ćwiczeń. Siedzisz, słuchasz do porzygu i idziesz spać, gdy przestajesz rozumieć poszczególne słowa. O takim bajzlu jaki panuje na tej uczelni nigdzie indziej nie słyszałem. Przykład: wyniki pojawiły się o 5 rano, a poprawka była o 10 tego samego dnia (oczywiście w sobotę 3 króli). Nerwowy w niecały miesiąc, tydzień na osteologię, tydzień na mięśniowy. Immunologia w pierwszym semestrze. W drugim semestrze dochodzi chemia, genetyka i biochemia do anatomii, histologii i fizjologii. Już i tak nikt nic nie umie z do tej pory przerobionych działów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia polegają na odsiedzeniu swojego. Trzeba wrócić do mieszkania i uczyć się samemu. Dlatego nie ma czasu na rozwijanie swoich zainteresowań.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Asystenci narzekają na nowy system na równi ze studentami. Przynajmniej nam współczują, więc nie robią żadnych większych problemów. W niektórych grupach podobno istnieje jakiś wyścig, w mojej na szczęście nie. Ogólnie dość dużo studentów do tej pory już zrezygnowało ze studiów.

Jak jest z mieszkaniem?

Da radę znaleźć jednoosobowy pokój w cenie 600-700 zł

Życie w mieście

Nie mogę za dużo powiedzieć, bo jest mało czasu na wychodzenie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Naprawdę szczerze z ręką na sercu odradzam tę uczelnię ludziom, którzy marzą o byciu dobrymi lekarzami. Minął semestr, a porównując wiedzę naszą i studentów innych uczelni, można dojść do prostego wniosku: nie znamy nawet podstaw, bo nie mieliśmy czasu się ich nauczyć. Kolejne lata zapowiadają się tak samo. Gdybyśmy wiedzieli wcześniej o takim systemie to dużo osób nigdy w życiu by tu nie przyszło. Mam cichą nadzieję, że po tym roku uda mi się przenieść na jakąś inną uczelnię. Nie polecam.

Strony