Logistyka, Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku było dużo ogólnych przedmiotów z różnych dziedzin które niekoniecznie były związane z kierunkiem studiów. Niektóre przedmioty sprawiały trudności ale nie jest to jakaś wymagająca uczelnia. Dużo wolnego czasu, zajęcia miałam 3-4 razy w tygodniu na pierwszym roku. Z każdym rokiem było coraz łatwiej, bo ta uczelnia nie ma jakiejś wybitnej kadry. Większa część profesorów z tej uczelni, z którymi miałam zajęcia przez cały czas siedzi i czytaja swoje slajdy i nie ma sensu ich o cokolwiek pytać. Jeżeli masz parcę i chcesz mieć papier z wyższym wykształceniem to nie ma lepszej uczelni. A jeżeli chcesz naprawdę poznać logistykę to szukaj innej uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć niski. Wymagające były tak naprawdę przedmioty niezwiązane z logistyką. Grupy dość duże, bo nie trzeba się zbytnio wysilać żeby zdać. Większość i tak zostaje przepuszczona. Zaliczenia stosunkowo łatwe, ale nie było u mnie zaliczeń "zerówkowych". Uczelnia zaopatrzona w system Optima i Excel i to wszystko na czym się pracuje, chociaż systemów logistycznych jest wiele. Na zajęciach poznasz nazwy systemów ale nic poza tym. Koła naukowe były chociaż nie miałam możliwości dołączenia, bo nikt nie prowadził zapisów, ale na dniach otwartych są promowane koła i konferencje z przed lat. Aktualnie poszukuję pracy i widzę, że w dużej mierze nie spełniam warunków do działów logistyki. Sama się muszę doszkalać prywatnie z Excela i innych systemów żeby próbować podjąć pracę w zawodzie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość kadry jest w porządku, są wyjątki gdzie wręcz strach iść na zajęcia bo niewiadomo w jakim humorze będzie wykładowca. Jeżeli chodzi o relację ze studentami na logistyce często wybuchały spory, które również miały swój początek od wykładowców. Na co dzień jest w porządku. Co do jakiś integracji czasami są imprezy dla studentów, które są organizowane w knajpach - nic szczególnego.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w dość atrakcyjnej cenie. Mieszkałam w DS4. Mieszkanie na 4 osoby. Warunki nie są luksusowe ale nienajgorsze. Gdy coś się działo to szybko zostało naprawiane. Mój akademik był przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami, wyposażony w windę i specjalne pokoje. Nie ma integracji w akademiku, każdy sobie.

Życie w mieście

Siedlce mają dużą galerię i to był główny kierunek spędzania wolnego czasu. Jest jakieś pieszo 15 min od uczelni. Jest jeszcze zalew siedlecki dość daleko. Mało imprez, głowie spędzanie czasu ze znajomymi to największa rozrywka. Autobusy kursują po mieście ale nie korzystałam.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym drugi raz tej uczelni.