Pielęgniarstwo, Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Na pierwszym roku długość zajęć to jakaś porażka. Siedzenie w ławce w liceum przez 45 minut było dla ciebie trudne? Tutaj będziesz musiał siedzieć 13 godzin i prawdopodobnie nic i tak nie zapamiętasz, bo będziesz zasypiać i modlić się żeby wrócić do domu tylko po to, żeby chwilę się przespać i znowu iść na uczelnię. Dziekan mimo licznych próśb nie zgadzała się aby czasem zajęcia odbywały się zdalnie co poprawiłoby komfort studentów przez te 13 godzin.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwości rozwoju są całkiem dobre. Koło naukowe prowadzone przez przemiłe wykładowczynie. Jednak warunki zaliczenia to jakiś żart. Często niewiadomo do samego końca co mamy zrobić aby dany przedmiot zaliczyć, jakie prace napisać, z czego się uczyć, na co przygotować.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Średnia. Ludzie się nie lubią, nie pomagają sobie. Atmosfera między studentami a wykładowcami czy ogólnie personelem uczelni jeszcze gorsza. Są tu wyjątki bowiem kilka wykładowców jest naprawdę chętna do współpracy i prostudencka, jednak im wyżej ktoś jest tym ciężej się z nim dogadać. Najlepszym przykładem jest tutaj Pani Dziekan która jest wybitnie niemiła, arogancka, ma przestarzałe poglądy i nie nadąża za współczesnym światem. Przeszkadza jej wszystko, nienawidzi studentów, jest po prostu dziwnym człowiekiem, którego nigdy nie podejrzewałabym o bycie pielęgniarką, bowiem reprezentuje wszystkie cechy które z tego zawodu powinny ją wykluczyć.
Jak jest z mieszkaniem?
okej
Życie w mieście
dobra komunikacja
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Bardzo żałuję wyboru uczelni. Praktycznie wszystko na minus: dziekanat, dziekan, wiele wykładowców, układ zajęć, zaliczenia, organizacja (a raczej jej brak) praktyk, nawet parking przy tej uczelni woła o pomstę do nieba. Jednak najgorsze doświadczenia miałam właśnie z Panią dziekan.