Kierunek lekarski, UTH im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nierównomiernie rozłożona na semestry- w pierwszym jest dość luźno, w drugim gorzej, bo dochodzi HCE, a w trzecim najwięcej. Wolnego trochę zostaje, wszystko zależy od tego czy ktoś uczy się minimum (ok 2h) czy cały czas. Samych zajęć jest godzinowo niezbyt dużo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest nierówny- wykładowcy w większości normalni, kilku wybitnych i kilku zupełnie niekompetentnych. Koła naukowe praktycznie nie istnieją (koło anatomiczne istnieje tylko teoretycznie), powoli rozwija się IFMSA i to tyle. Możliwości do rozwoju nie ma dużo- nie ma prosektoriów, stoły anatomiczne są bezużyteczne, pomocy naukowych nie ma dużo. Biblioteka ma dosłownie kilka atlasów i kilka naszych książek, które dostępne są tylko w czytelni. Możliwości do odbywania klinik cały czas nie ma, chociaż pierwsze kliniki już za rok..! Jeśli chcesz coś zrobić- robisz to sam. Zero wsparcia ze strony katedry Anatomii lub ze strony dziekana. Więcej rzucania kłód pod nogi niż pomocy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami dobra, większość ludzi jest z gatunku „normalnych”. Między studentami a wykładowcami różnie- od bardzo koleżeńskich do nienawiści.

Jak jest z mieszkaniem?

DS1 i DS2 kosztują ok 500zł za pokój razem ze wszystkimi opłatami. Standard jest okej, segmenty są dwupokojowe (3os). Do segmentu należy łazienka z prysznicem i kuchnia. DS3 kosztuje ok 800zł i pokoje wyglądają bardziej jak kawalerki- własna łazienka i kuchnia, wszystko nowe.

Życie w mieście

Akademiki i wydział są dość daleko od centrum (20min autobusem), więc nie bywa się tam zbyt często. Galeria Słoneczna jest najczęściej odwiedzanym punktem. Poza tym nie ma tyle czasu, więc większość spotkań i tak odbywa się w akademikach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli chcesz iść na tę uczelnię i na niej zostać, to w sumie polecam. Wykładowcy są sensowni, wymagania są sensowne, da się tu dobrze nauczyć przedmiotów, które mamy. Pod względem merytorycznym uczelnia nieźle przygotowuje do zawodu.
Za to jeśli myślisz o przenosinach po roku- raczej nie ma szans. Dziekan podejmuje dużo zagrań poniżej pasa, żeby nie udało się to praktycznie nikomu.
Poza tym pomimo dobrych lekarzy uczących nas Anatomii, katedra ma złe zarządzanie, przez co ciągle panuje chaos.
Polecam mieszkanie blisko uczelni (wydział przy akademikach), ponieważ często są zmiany planów, spóźnienia wykładowców, przedłużanie w ostatniej chwili zajęć, dodatkowe okienka lub brak okienek... nawet 15min dojazd w tym wypadku jest problemem.
Uczelnia wymaga dyspozycyjności niemal 24/7, więc przygotuj się na dodatkowe obowiązkowe wykłady do 20 lub 22. Argument? Przecież jesteśmy przyszłymi lekarzami i nasz czas nie jest od tego, żeby go szanować (:
Powodzenia!