Neurobiologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Jest dość sporo nauki, ale trzeba też przyznać, że w tej dziedzinie bardziej liczy się twoje osobiste nastawienie, bo są też tacy co olewają i dają radę; przedmioty są dość ogólne; da się wygospodarować czas wolny i studia nie przeszkadzają w realizowaniu się w innych dziedzinach, w pracy. Jest dużo rzeczy, które wymagają zmian, ale też idziemy do przodu, kierunek jest dość nowy więc jeszcze długa droga przed nami.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Znowu, dla chcącego możliwości są olbrzymie moim zdaniem. Jest wiele opcji wyjazdów na praktyki, prowadzący nie utrudniają, pomagają CHĘTNYM i zaangażowanym studentom, ciągle jeździmy na konferencje, krajowe czy też międzynarodowe, koło NEURONUS jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych kół naukowych na uczelni, organizuje co roku konferencję neurobiologiczną na poziomie (chyba można zaryzykować stwierdzenie) ponadeuropejskim; ale baaardzo liczy się osobiste zaangażowanie studenta, już od samego początku; nie jest łatwo, ale uważam ze licencjackie studia na neurobiologii, dla kogoś naprawdę zapasjonowanego tą dziedziną, są znakomitą furtką do kontynuowania toku nauki na uczelniach zagranicznych, mało jest studiów neurobiologicznych, tak bardzo wyspecjalizowanych już od 1 roku, i tym wygrywamy na arenie międzynarodowej w rekrutacjach na uczelnie zagraniczne.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Wykładowcy są spoko, na pierwszych dwóch latach faktycznie jest lekki wyścig szczurów, ale potem to zdecydowanie mija, bo każdy ma tak wyspecjalizowane zainteresowania, że nie ma szans ze sobą konkurować w każdej dziedzinie; jest nas mało, znamy się dobrze nie tylko w obrębie roku, ale tez kierunku, co bardzo pomaga w wielu kwestiach.
Jak jest z mieszkaniem?
Mieszkania: ok 500 zł za pokój 2 osobowy, można taniej, można drożej, zależy.
Życie w mieście
Krakowa chyba nie trzeba reklamować :)
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Jeśli naprawdę chcesz zostać naukowcem i badać mózg - polecam. Jeśli nie jesteś pewny - chyba polecam wybrać bardziej ogólny kierunek. Poza tym, neurobiologia to tak nietuzinkowe studia, że tu każdy prędzej czy później musi zmierzyć się z pytaniem czego tak naprawdę chce, czy mam pasje, czy to lubię, czy to mnie spełnia... nie mamy zagwarantowanej posadki bezpośrednio po studiach, wiec tu pytania o "sens" naprawdę wybrzmiewają, i jeśli nie doprowadza cię do kariery naukowej, to - właściwie zweryfikowane - na pewno do twojego miejsca, czy to na medycynie, na filmoznawstwie czy może na autostopowych podróżach po świecie.