Weterynaria, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (UMK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Jeżeli chodzi o I rok no to wiadomo pierwsza wielka kobyła w pierwszym i drugim semestrze to anatomia. W I i II semestrze są 3 kolokwia z anatomii i żeby je zdać musisz z każdego mieć minimum 70%. Doktor i zarazem koordynator tego przedmiotu jest bardzo wymagający, ale widać że uczy z pasją i zależy mu żebyśmy te wiedzę mieli. Zajęcia z nim są prowadzone w bardzo zrozumiały i klarowany sposób (jednak czasami mógłby wolniej mówić :P). Zdawalność zależy od roku. W tym roku pierwszego kolosa z anatomii (z osteologii i artrologii) zdało nieco ponad 30 osób ze 110, a rok temu 13 osób ze 110. Niestety pytań jest dużo, a na jedno pytanie masz minutę czasu. W tym roku z tego co wiem nawet poprawki nie zdało 60 osób. Trudno jest przetrwać ten I semestr, ale jest to do zrobienia. Jeżeli nie zdasz w I semestrze dwóch kolosów to niestety nie zostajesz dopuszczony na anatomię na II semestr i musisz poprawiać rok (nie ma warunku z anatomii jak i innych przedmiotów sekwencyjnych)
Jeżeli chodzi o inne przedmioty na I roku tj. Biologia, chemia a nawet historia weterynarii i deontologii to prowadzący naprawdę idą nam na rękę. Zdają sobie sprawę, że w tym czasie jedyne co nas obchodzi to anatomia i dają łatwe metody zaliczania tych przedmiotów tzw. „zapchaj dziura”.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Będąc na II roku na pewno nie wiem jeszcze wszystkiego, jednakże prężnie działają nasze koła naukowe. Mamy anatomiczne koło naukowe (Res Anatomiae Animalium), koło naukowe hipiatryczne oraz bujatryczne, a poza tym dużo kół z instytutu biologii.
IVSA Toruń również bardzo fajnie działa. Jest dużo dodatkowych wykładów, seminariów czy zajęć praktycznych. Mamy cały nowy instytut medycyny weterynaryjnej, w której również działa nasza przychodnia. Wyposażenie jest bardzo nowoczesne, a ze względu na to, że zajęcia mamy w małych grupach (zależy ile osób przejdzie na kolejne lata) to każdy może się czegoś nauczyć. Piwnica jest przeznaczona dla trzody chlewnej, parter dla bydła i koni, a wyższe piętra dla małych zwierząt.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Przynajmniej na razie nie spotkałem się ze złośliwością ze strony prowadzących. Tylko jeden z prowadzących, który czasami zastępuje koordynatora na anatomii i układa swoją część pytań na kolokwiach moim zdaniem przesadza np. Jedno pytanie składa się z 6 podpunktów a ty nadal masz minutę na odpowiedź. Przy czym on nadal twierdzi, że to wystarczająco.
Przynajmniej na moim roku nie ma wyścigu szczurów. Wiadomo nie wszyscy ze sobą rozmawiają bądź lubią, ale kiedy trzeba to wszyscy sobie pomagają.
Na uczelni jest też bardzo dużo barów, ze studenckimi cenami a jedzenie naprawdę dobre, biblioteka uniwersytecka duża, ze strefami relaksu i dużymi oknami.
Jak jest z mieszkaniem?
Jeżeli chodzi o akademik to jest to około 600-700 zł miesięcznie. Zależy też który akademik, bo w Toruniu jest ich chyba z 11. Ceny kawalerek wahają się od 1600 do 2000, ale można znaleźć pokój spokojnie za 500 czy 600 zł. Toruń jest dość tanim miastem.
Życie w mieście
Komunikacja miejska spoko, ale mogłoby być trochę lepiej. Miasto ładne, na starym rynku dużo restauracji, barów i klubów, aczkolwiek zwłaszcza po zmroku w weekendy mogą dziać się różne dziwaczne rzeczy, ale to raczej jak w każdym mieście. Do prawie każdego klubu studenci mają bezpłatny wstęp jak i dużo zniżek na drinki itp.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Na razie moje zdanie o weterynarii w Toruniu jest serio dobre. Ten pierwszy rok trudno przetrwać. Z tego co wiem to z anatomii na innych uczelniach nie jest tak ciężko (sprawdzaliśmy sylabusy po pierwszym kolosie :P) no ale wiedzę trzeba mieć, więc też nie można się dziwić, że jest ciężko.