Kierunek lekarsko-dentystyczny, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Na każde zajęcia z anatomii (2 razy w tygodniu) trzeba się nauczyć tyle co na maturę z biologii, albo i więcej (a to tylko anatomia, są jeszcze inne przedmioty na które trzeba się uczyć) Na początku jest duży szok, słabe oceny, z czasem mózg się ćwiczy i wkucie 100 stron na pamięć z dnia na dzień to pestka. Odnośnie czasu poświęconego na naukę to zależy od osoby i od tego jak szybko jest w stanie się nauczyć. Są studenci, którzy uczą się 10 godzin dziennie, są i tacy co godzinę, ale nigdy nie ma tak, że można odpocząć i się nie uczyć. Tutaj odpoczywa się w czasie sesji, bo przynajmniej jest tylko 1 egzamin tygodniowo, w czasie semestru non stop są jakieś zaliczenia, często po kilka tygodniowo, psychicznie mocno te studia wykańczają, znajomych spoza uczelni widuję raz na parę miesięcy, rodzina i przyjaciele obrażają się, że nie masz dla nich czasu. Na szczęście pierwsze 2-3 lata są luźniejsze przynajmniej czasowo.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Warunki są beznadziejne szczerze mówiąc, uczelnia mocno oszczędza na studentach, ale umówmy się, nikt kierunków medycznych nie studiuje dla przyjemności, a raczej w celu zdobycia wykształcenia, jak student przetrwa studia to bez problemu poradzi sobie w prawdziwym życiu :)
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Podejście wykładowców jest bardzo indywidualne, są świetni wykładowcy, są też beznadziejni. Relacje między studentami są super, ale zawsze do czasu. Każda grupa ma swoją specyfikę, w niektórych grupach jest mocny wyścig szczurów, w innych raczej współpraca, na tyle na ile rozsądek pozwala. Ogólna zasada mniej więcej od 4-5 roku - umiesz liczyć licz na siebie.
Życie w mieście
Komunikacja dobra, zależnie od miejsca zamieszkania.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Jeśli nie jesteś odporny na stres i nie radzisz sobie w sytuacjach podbramkowych - nie idź tą drogą.