Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 196

Prawo, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku to jakaś porażka. Wykładowcy, którzy koniecznie chcą pokazać, że mają nad tobą władzę i są lepsi od ciebie. Na wykładach dużo politykiwania i przekonywania do własnych poglądów politycznych. Nauka jest chaotyczna. Nie ma podręcznika z logiki, a materiał z ćwiczeń I wykładów to dwie różne rzeczy. Jeśli chodzi chodzi o Łacinę to też żadnego podręcznika, zagadnień nic. Nawet nie wiadomo jak się uczyć do tego i czego Pani profesor wymaga. Była nawet taka sytuacja, że jeden z profesorów zrobił trzeci termin tylko dla wybranej grupy 14 osób (podobno były to osoby, którym brakowało niewiele do zdania, ale jaka jest prawda nikt nie wie). No i oczywiście profesor, który jest obecny i czynnie bierze udział w egzaminach komisyjnych.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju są żadne. Tylko depresji się można nabawić. Koleżanka pod koniec pierwszego semestru na pierwszym roku odeszła z uczelni, bo czuła że jak zostanie to nabawi się depresji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Panuje wyścig szczurów, kto pierwszy ten lepszy. Na koleżeństwo nie ma co liczyć, a uczelnia jeszcze zaognia sytuację.

Życie w mieście

Dojazd na uczelnię nie jest zły. Można się dostać autobusami i tramwajem. Na Wójcickiego dojeżdża np. 181, 303 i 114. Na Dewajtis można się spokojnie dostać tramwajem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Odradzam studiowanie prawa na tej uczelni. Jeśli ktoś chce studiować tutaj, bo ma nadzieję, że uczelnia jest katolicka to odpowiem na pytanie nie jest. Jedyne co ma wspólnego z katolicyzmem to patrona. Uczelnia ma duże parcie na zarabianie na studentach.

Weterynaria, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jak można było się spodziewać masa. Z jednej z lepszych uczennic w wymagającym liceum (matura z chemii i biologii na 90%) stałam się tym człowiekiem, co walczy o przetrwanie i do ostatniej chwili nie wie, czy zda semestr :) Jak się przejdzie przez anatomie i histologie to nic już nie będzie straszne. Z histologii ćwiczeniowcy większość przekochani, albo chociaż nie robiący pod górkę studentom (nie licząc poziomu kolokwiów, bo czasem sama po wielowielogodzinnej nauce mam problem z odpowiedzią czy nawet zrozumieniem pytania). A anatomia...mam wrażenie, że będzie mi się po nocach śniła. Kolokwia na początku wydają się jakby pisane innym językiem, ale po kilku miesiącach człowiek się przyzwyczai na tyle, żeby chociaż wiedzieć, o co go pytają. Z innych przedmiotów nie powinno być problemów, typowe zapchaj dziury. No może oprócz chemii w pierwszym i biochemii w drugim semestrze, ale tu również zero powodów do obaw, bo ćwiczeniowcy z tych przedmiotów są jednymi z najbardziej życzliwych ludzi na uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grupy ćwiczeniowe po max. 20 osób, więc nie ma problemów w przeludnieniem choćby w prosektorium. W bibliotece wszystko czego potrzeba, dostępne koła zainteresowań (chociaż trzeba by chyba się zajechać żeby zdawać kolokwia i w nich być jednocześnie).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci do siebie nawzajem bardzo życzliwi. Może jest w pewnym stopniu wyścig szczurów (jeszcze bardziej podniecany przez prowadzących z anatomii kiedy każą oklaskiwać studentów z najlepszymi wynikami)

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny za mieszkanie tragedia. Na Ursynowie w roku 2024/25 najtańszy pokój z mediami to cena 1300zł za 8m2!

Życie w mieście

Nie wiem, nie mam czasu chodzić po mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia zdecydowanie ma spore wymagania od studentów, jednak nawet jak nie zdam drugiego semestru to zamierzam właśnie tu go powtarzać.

Dietetyka, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki mniejsza niż w liceum, ciekawe zajęcia, raczej nie trzeba kupować książek.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grupy po ok 20 osób u potem mniejsze po max 10. Zajęcia raczej proste z kilkoma wyjątkami. Dobra biblioteka. Dużo kol naukowych. Studia skupione na pracy w przyszłości jako dietetyk.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Brak wyścigu szczurów. Wykładowcy różni, niektórzy mało ogarnięci, ale przeważnie mili i przyjaźni.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wiem

Życie w mieście

Warszawa spoko miasto

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam, nie pracuje jako dietetyk, ale studia przyjemne i dają przepustkę do innych zawodów okołomedycznych i branżach związanych ze zdrowiem.

Weterynaria, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest masa, nie ma czasu na nic poza nią, ale są ludzie, którzy dają radę jednocześnie pracować i studiować. Anatomia razem z histologią pożerają każdą wolną chwilę. SGGW dodatkowo od tego roku wprowadziło przepis, który sprawia, że jakiekolwiek zaliczenia warunkowe z przedmiotów innych niż łacina i WF jest nic nie warte. Nie możesz kontynuować przedmiotu mającego przedmiot, z którego wziąłeś warunek w "wymaganiach początkowych", listę takich przedmiotów można znaleźć w sylabusach poszczególnych przedmiotów na stronie sggw.(* więcej info we własnych spostrzeżeniach) Jedynie katedra biochemii udostępnia studentom swoje prezentacje z wykładów. Na weterynarii SGGW nawet nie marz o opracowaniach zajęć, ani dużej ilości materiałów od prowadzących, bo ich nie dostaniesz. Musisz radzić sobie sam razem z innymi studentami. Na pewno wszystkie potrzebne książki da się na spokojnie pobrać w wersji PDF jak i wypożyczyć z biblioteki/używać w czytelni budynku wmw, więc nie trzeba się o nie martwić.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest Erasmus, wiele kółek studenckich, możliwości jest pełno, chociaż czasu na nie na 1 roku nie ma.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera wśród studentów jest ok, przez to jak zachowują się władze uczelni (krycie prowadzącej anatomii, która znęca się nad studentami psychicznie, była już zawieszona za rzucanie w studentów preparatami (a preparaty anatomiczne dosłownie się rozpływają czasem w rękach)) muszą razem się ogarniać i współpracować jak i sobie pomagać, inaczej nie dalibyśmy rady. Dzięki temu nie da się wyczuć atmosfery wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Dojeżdżam z domu rodzinnego, ale z wypowiedzi innych wiem że jest ok, chociaż nic więcej powiedzieć nie mogę.

Życie w mieście

Miasto nigdy nie śpi (tak jak studenci weterynarii...), jest pełno różnych imprez okolicznościowych, atrakcji.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dla niewtajemniczonych: zazwyczaj na studiach jak nie zdasz danego przedmiotu możesz wziąć "Zaliczenie warunkowe", oznacza ono, że płacisz określoną ilość pieniędzy by mimo niezaliczenia przejść na następny semestr (jest limit ile takich warunków możesz wziąć) i móc podejść po raz drugi do tego przedmiotu. Normalnym jest, że np. z anatomii czy histologii nie można było brać warunków, ale obecnie przy przepisach wprowadzonych na SGGW nie można ich brać z niczego poza WF i łaciną. Obecny poziom wymagany, aby zaliczyć poszczególne przedmioty sprawia, że można być geniuszem weterynarii i i tak nie zdać np. ochrony środowiska, nie wyrabiając się czasowo. Ale jeśli nie zda się ochrony środowiska nie można podejść do mikrobiologii co sprawia, że możesz sobie zacząć semestr 3 ale nie możesz go skończyć... paranoja.

Dodatkowo panuje prawo na sggw, że ponad 15% zajęć z przedmiotów nie może być prowadzone zdalnie, dlatego wszystkie wykłady są prowadzone na miejscu w Warszawie. Prowadzący, poza biochemią, nie udostępniają z nich prezentacji, więc studenci muszą liczyć na samych siebie aby zrobić zdjęcia slajdów (co jest nie dozwolone jeśli chodzi o część wykładów z histologii i wszystkie z anatomii).

Ktoś optymalizuje SGGW pod kątem meblarstwa, nie zdając sobie nawet sprawy, że weterynaria zaraz się rozleci pod napięciem jakie na niej stawiają.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wszyscy mówili, że będzie trudno, wiedzieliśmy, że będzie trudno, ale nikt nie myślał, że aż tak. Nie da się przygotować na to co przynosi pierwszy rok, szczególnie na początku, ale jeśli to faktycznie "twój kierunek", to mimo bardzo intensywnej nauki i czasem chwil zwątpienia jest satysfakcja, że uczę się tego, co lubię, podoba mi się to i to chyba najbardziej pomagało mi na I roku. W moim przypadku nie miałam zbyt dużo czasu na "życie prywatne" lub typowo studenckie, można powiedzieć, że to raczej nie istniało, aczkolwiek spontaniczne spotkania się zdarzały. Da się przeżyć nie zarywając nocek i polecam dbanie o sen na pierwszym roku. Książki, które moim zdaniem są niezbędne w wersji papierowej to: Sawicki do histologii, Bochenek (lub co najmniej repetytorium), bo to bazowa książka ZAPiKu, niektórzy korzystali też z Memorixa i oczywiście niezbędne są atlasy anatomiczne, ale to już wg własnego uznania, jakie wydawnictwo i w jakim języku. Histologia jest dość wymagającym przedmiotem i warto przykładać się do kolokwiów, aby zdawać w pierwszym terminie. Ogólnie prowadzący przedmiot, asystenci są w większości bardzo prostudentcy, co nie oznacza, że można ten przedmiot "olewać". Anatomia jest bardzo ciekawa i wg mnie przyjemniejsza do nauki, szczególnie, kiedy już złapie się, jak się uczyć i o co w niej chodzi, a to przychodzi z czasem:) Choć wiem, że na przyjemność chodzenia na anatomię ma wpływ asystent, a ten jest z góry przydzielany i niektórzy mają bardzo specyficzne podejście do studenta, ale na samym początku warto dać szansę i sobie, i asystentowi, a przede wszystkim uczyć się dla siebie i zdanego egzaminu. Na pierwszym roku jest też wiele innych zajęć np. bardzo praktyczne i życiowe, jak pierwsza pomoc czy podstawy technik pielęgniarskich; bardziej ścisłe i laboratoryjne, jak biofizyka i biologia molekularna, ale doceniam, że w naszym roczniku było dużo więcej praktyki, niż się spodziewałam i ostatecznie to były ciekawe przedmioty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest moim zdaniem adekwatny do kierunku studiów, jest rzetelnie, ale też jest "ludzkie" traktowanie studenta, co wiele osób bardzo doceniło. Zorganizowanie bywa różne, choć ja nie miałam raczej szczególnie denerwujących sytuacji z tego powodu, zazwyczaj było ok. Biblioteka jest słabo zaopatrzona, jeśli chodzi o ten kierunek, ale ma to ulec poprawie. Uczelnia jest otwarta na powstawanie nowych kół naukowych i jeśli są chętni studenci, to wiem, że takie koła powstawały, ale na pierwszym roku nie ma zbyt wiele czasu na takie aktywności. Zajęcia mamy w topowych szpitalach w Warszawie, więc nie ma na co narzekać. Budynek naszego wydziału jest bardzo nowoczesny, sale są czyste, mamy bardzo dobry sprzęt i przede wszystkim nowy, co bardzo ułatwia pracę na zajęciach i pomaga w nauce empirycznej. Brakuje w tym budynku jeszcze typowej do nauki przestrzeni, bo poza dużym holem nie ma miejsc do przeczekania do kolejnych zajęć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wielu Profesorów, prowadzących czy asystentów jest z innych warszawskich uczelni, ale jest to raczej "młody dynamiczny zespół". Prowadzący mają naprawdę dobre podejście i jeśli student jest zainteresowany jakimś tematem, to są otwarci na dyskusję, pogłębienie tematu. Nie spotkałam się z "pastwieniem się" na studentach. Co prawda inna sytuacja może być na anatomii, ale to już bardzo zależy od asystenta, na jakiego się trafi - mi udało się być w grupie rzetelnego człowieka. Trafiłam do super grupy dziekańskiej, na ludzi, którzy się szczerze wspierają i pomagają, i wiem, że na moim roku jest więcej takich osób. Ludzie pomagali sobie nawet w prywatnych sprawach, jeśli ktoś prosił o pomoc. Choć słyszałam też o mniej fajnych zrachowaniach, jak sprawdzanie ocen innych po numerach albumu czy niechęć do przesyłania notatek, jednak mi się takie coś nie zdarzyło i w tak dużej grupie ludzi niestety takie zachowania się pojawiają niezależnie od studiów, wieku i uczelni. Nie doświadczyłam tu wyścigu szczurów, wręcz przeciwnie. Ludzie są do siebie raczej pozytywnie nastawieni, również między rocznikami

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jest bardzo słabo skomunikowany z uczelnią i jest mało miejsc. Ceny mieszkań czy jednego pokoju do wynajęcia są aktualnie bardzo wysokie (tak jak wszędzie), a na tym kierunku, na pierwszym roku raczej wyzwaniem jest pracować, tak aby się utrzymać.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest bardzo dobra, choć dojazd do uczelni słaby, ale za to jaka radość, gdy się zdąży na 114. Niedaleko od uczelni jest duża galeria, więc tam można też spędzić czas między zajęciami, bo są przestrzenie do nauki. Miejsc do spędzania czasu wolnego w Warszawie jest mnóstwo, ale na pierwszym roku chyba lepiej zachować umiar, a jeśli ma się z tym kłopot, to ilość kolokwiów i nauki same to zrobią. Jest wiele pięknych miejsc i parków do spędzenia czasu ze znajomymi czy do nauki.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie polecam. Nauki na lekarskim będzie wszędzie dużo, na studiach najważniejsze jest to czy Ty się uczysz i to stanowi o jakości i perspektywie Twojej przyszłej pracy i zawsze będzie jakaś "królowa" przedmiotów, która będzie wyrzucać studentów z uczelni. W naszym przypadku jest to póki co anatomia, ale może się to zmieni, gdy ukończy się budowa prosektorium na campusie UKSW. Mimo to polecam wybrać uczelnię pod kątem podejścia do studenta, relacji między ludźmi, bo w tym zawodzie to bardzo istotne - dbanie o higienę umysłu i psychikę. Dlatego też wybrałam tę uczelnię i nie żałuję tej decyzji, odnoszę wrażenie, że jest tu znacznie mniejsza presja psychiczna "na wyniki" i komfort tylko prowadzących, niż gdy dowiadywałam się o sytuacji na innych uczelniach. Oczywiście nie jest to wydział idealny i "kompletny", ale ilość plusów przewyższa minusy i w ciągu roku widać było, że uczelni zależy na naszym komforcie uczenia się w niej i na praktyce naszego zawodu. Ludzie, których dotychczas poznałam byli serdeczni i otwarci (w większości) i myślę, że drugi raz podjęłabym taką samą decyzję:)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pozwolę sobie opisać niemiłą sytuację jaka przydarzyła się niemal 70 osobom z naszego rocznika, otóż na ostatecznym terminie dopuszczającym z anatomii nie zdała ANI JEDNA OSOBA , ponieważ test był znacząco wykraczający ponad wiedzę, jaka była nam przekazywana przez cały rok akademicki, na co władze nie dały żadnej odpowiedzi zwrotnej mimo pism, skarg i rozmów. Pozostawiając wiele ludzi w sytuacji bez wyjścia i bez możliwości wzięcia warunku.
Większość z tych osób zostały zmuszone do zmiany uczelni, bądź natychmiastowej spłaty kredytu. Co dla młodych ludzi jest czymś bardzo krzywdzącym i niszczącym w jakiś sposób życie. Od tego terminu minęły 2 tygodnie, a my nadal nie mamy prawa do wglądu prac ani nie dostaliśmy wyników punktowych. Jedyne jak nas poinformowano, że nikomu nie udało się zaliczyć to poprzez starostę, który rozmawiał przez telefon z opiekunem roku. Po czym dostaliśmy maile dotyczące egzaminu poprawkowego - czyli z INFORMACJĄ, KTÓRA RZEKOMO NIE POWINNA SIĘ TAM ZNALEŹĆ - bo przecież nikt z nas nie był do egzaminu dopuszczony. Najbardziej jestem rozczarowana tym, że pomimo wielu próśb, rozmów, nagłaśniania sprawy władze nic z tym nie zrobiły. A od samego początku wiedziały o sprawie.
SKANDAL

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia dopiero co się rozwija … i braki widać wszędzie zwłaszcza w zarządzaniu sprawnym tym kierunkiem. Widać braki książkowe w bibliotece, przez co większość obowiązujących studenta książek trzeba zaopatrzyć się samemu. Ponadto władze nie potrafią dobrze zarządzać terminami egzaminów w sesji, często się zdarza, że egzaminy z głównych przedmiotów wręcz są dzień po dniu i nie jest wykonalnym się do wszystkiego przygotować, więc jest to bardzo możliwie, że trafisz na sesje poprawkową, przy czym potrafi być tak, że władze uczelni ustalają dwa egzaminy komisyjne dzień po dniu.
Należy podkreślić także fakt, że uczelnia NIE MA AKREDYTACJI, ponieważ przede wszystkim NIE MA WŁASNEGO PROSEKTORIUM, tylko korzysta z prosektorium WUMu .

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo zależy na jaki rocznik i na jakich ludzi trafisz. Jak to w danej grupie ludzi - są osoby toksyczne, które się między sobą porównują, ale można też poznać osoby pomocne. Jednak poprzez zakład anatomii wiele ludzi poczuło niezdrową presję i rywalizację między sobą, co skutkowało wieloma konfliktami, zwłaszcza przed sesją letnią.

Jak jest z mieszkaniem?

Znalazłam mieszkanie bez problemu w tej okolicy, jednak trzeba mieć na uwadze ze kampus znajduje się bardzo daleko od centrum i jednak dojazdy są bardzo męczące.

Życie w mieście

Warszawa jest super miastem z wieloma możliwościami i to jedyny powód, dlaczego tutaj chciałam studiować, bo uczelnia jest katastrofą i nigdy bym nikomu jej nie poleciła, szkoda pieniędzy, czasu i nerwów. Medycynę można skończyć dużo mniejszym kosztem zdrowia psychicznego .

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo chwalę sobie zakład histologii, który w przeciwieństwie do zakładu anatomii jest bardzo prostudencki i naprawdę wbrew temu całemu okrucieństwu jakie działo się na tej uczelni zasługuje on na gwiazdkę.
Jednak mimo wszystko bardzo żałuję wyboru uczelni i naprawdę nie polecam przyszłym studentom, nawet dla jednego dobrego zakładu histologii - nie warto niszczyć sobie tą uczelnią zdrowia, bo tutaj kompletnie nie szanują studentów, co idealnie potwierdza sytuacja opisana w pierwszej rubryce. Jest to pewnego rodzaju proceder, wyłudzanie od ludzi pieniędzy, ponieważ co roku dzieje się tak, że zostaje tylko połowa ludzi, a reszta zostaje wykreślona z listy studentów, ponieważ pani prodziekan nie daje warunków z głównych przedmiotów (anatomia histologia). Ani możliwości tzn. „repetowania”
Naprawdę odradzam studiowanie na tej uczelni !!!!!!

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki na I roku jest dużo więcej niż w liceum, ale wszystko da się ogarnąć. Poziom zajęć jest wysoki, większość wykładowców uczy również na WUMie. Histologia wymaga zapamiętania dosyć dużych szczegółów, ponieważ kolokwia są stosunkowo trudne, jednak katedra jest bardzo przystępna i chce jak najlepiej dla studentów. Anatomia jest na WUMie i zdecydowanie pochłania najwięcej czasu, tam zależy na jakiego asystenta się trafi, jedni są cudowni, a inni już trochę mniej, ogólnie z WUMem zawsze jest trochę pod górkę, ale UKSW walczy o swoich, jak tylko się da. Inne przedmioty nie wymagają aż takiego zaangażowania, plusem UKSW jest to, że wykładowcy są bardzo mili, chcą w większości przypadków pomóc i nauczyć, a nie uwalić. Z pozytywnych rzeczy, to jeszcze to, że UKSW prawdopodobnie w tym roku dostanie już akredytację, więc wszystko będzie tak jak ma być i budowane jest prosektorium, w którym niedługo zacznie się nauka anatomii, zamiast na WUMie. Czasem występują problemy natury organizacyjnej, jednak dziekanat zawsze odpowiada na zgłaszane przez studentów problemy i są one po jakimś czasie rozwiązywane.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju jest coraz więcej, powstają nowe koła naukowe, a te już istniejące bardzo dobrze się rozwijają. Plusem jest to, że uczelnia pozwala na zakładanie nowych kół z inicjatywy zainteresowanych studentów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tutaj nie można powiedzieć złego słowa, atmosfera jest cudowna. Wśród studentów panuje atmosfera wzajemnego wsparcia, wszyscy wyznają zasadę: "Albo zdamy wszyscy, albo nikt", nie ma żadnych anonimowych donosów ani nic takiego. Moim zdaniem właśnie tym ta uczelnia wyróżnia się pośród innych uczelni z kierunkiem lekarski, na których panuje, tzw. wyścig szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

W Warszawie jest dosyć drogo i ciężko cokolwiek znaleźć, nie ma co koloryzować. Ja polecam polować na jakieś dobre oferty już od lipca, wtedy zawsze coś się trafi.

Życie w mieście

W Warszawie istnieje wiele możliwości rozwoju, komunikacja jest dobra, każdy znajdzie coś dla siebie:)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam kierunek lekarski na UKSW z całego serca, szczególnie, że niedługo będziemy mieli własne prosektorium, więc będzie tylko lepiej!!

Archeologia, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na niektórych przedmiotach nie uczy się niczego, na innych trzeba wkuwać wykłady po angielsku, dramat!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Żadnych możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Straszna, fanatyzm religijny brak wolności, prześladowanie osób niewierzących, niepraktykujących i z niepełnosprawnościami

Jak jest z mieszkaniem?

Nieadekwatna jakość do ceny

Życie w mieście

Uczelnia jest na zadupiu, dojazd komunikacja koszmarny, brak miejsc parkingowych dla zmotoryzowanych

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

0 życia studenckiego, nie polecam

Psychologia, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest ok, przynajmniej na pierwszym roku nie ma przytłaczającej ilości pracy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na konkretnie tym wydziale jest prawie kompletny brak organizacji, o egzaminach i zmianach ludzie dowiadują się prawie na ostatnia chwilę. Sami profesorowie są sfrustrowani.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest przyjazna, nie odczuwa się tzw. “wyścigu szczurów”.

Życie w mieście

Mieszkam poza Warszawą, dojazd do samej uczelni zajmował mi ok. godzinę. Tramwaje nie zawodzą.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Żałuję wyboru ze względu na brak organizacji, jest to niepotrzebnie stresujące i bardzo ciężko np. połączyć pracę ze studiami kiedy prawie nigdy nie wiadomo z wyprzedzeniem co się będzie działo dokładnie. Zawiodłam się na niby najlepszej psychologii w Polsce (nie ze względu na trudność materiału czy prowadzących - oni są naprawdę w porządku, tylko ze względu na brak organizacji).

Kierunek lekarski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Piszę tą opinię, bo zapewne wiele osób zastanawia się nad pójściem na tą uczelnię. Na początku chcę zaznaczyć, że studiowałem w roku akademickim 2021/2022, więc sytuacja mogła się trochę zmienić od tego czasu. Teraz studiuję na normalnym Uniwersytecie Medycznym, dlatego pozwolę sobie porównywać poziom nauczania jaki tutaj jest z poziomem jaki był na UKSW, kiedy tam studiowałem.

UKSW NIE JEST UCZELNIĄ ODPOWIEDNIO PRZYGOTOWANĄ DO PROWADZENIA KIERUNKU LEKARSKIEGO, co wyjaśnię poniżej

I. MIEJSCE ODBYWANIA SIĘ ZAJĘĆ NA 1. ROKU

- Kampus przy ulicy Wóycickiego
- W prosektorium WUM-u, na Chałubińskiego

Ogólnie to ten kampus Wóycickiego jest na Młocinach, czyli, dla niewtajemniczonych na niezłym wygwizdowie. Ten kampus jest na obrzeżach miasta, a weźcie pod uwagę to, że Warszawa to duże miasto. Dojazdy to tragedia, większości moich znajomych na dojazd w jedną stronę poświęcała >45 minut, a z akademika UKSW trzeba się tam tłuc 50 minut autobusem xD

II. PRZEDMIOTY

1) Anatomia

No niby wszystko wygląda fajnie, anatomia prowadzona w prosektorium WUMu, z prowadzącymi z WUMu, te same preparaty itd., ALE:
- Grupy są 20-OSOBOWE, a nie 12-osobowe jak na WUMie, widać nawet, że te stoły nie są przystosowane do siadania przy nich w 20 osób. Poza tym czasami ciężko cokolwiek tam zobaczyć na tych zwłokach jak 20 osób stoi nad jednym preparatem.
- Prowadzący przydzielani do grup z UKSW są mało doświadczeni, i np. moja grupa miała z pewną Panią Doktor, dla której nasza grupa była pierwszą z jaką prowadziła zajęcia.

2) Histologia

My mieliśmy ją tylko przez pół semestru, ale myślę, że Histologia była akurat na dosyć dobrym poziomie w porównaniu do innych przedmiotów. Koordynator przedmiotu jest fanem głupiego przerysowywania preparatów do zeszytu, ale to standard na wielu polskich uczelniach.

3) Biofizyka

U nas baza weszła, więc nie trzeba było się do tego uczyć. Były dosłownie 2 zajęcia typu, że się siedzi w laboratorium. Jedne były ze spektrofotometrii, a drugie to było coś o oku. Nie było żadnych zajęć typowych dla WUM-u i innych uczelni medycznych typu robienie EKG lub USG.

4) Pierwsza pomoc

Zajęcia o charakterze bardzo mało praktycznym. Zajęć sensu stricto praktycznych były 2, na jednych się obmacywaliśmy (oczywiście w ramach wstępnej oceny uszkodzeń), a na drugich mnie nie było, ale podobno te zajęcia polegały na robieniu RKO na fantomie.

5) Parazytologia

Ten przedmiot ciężko mi porównać do mojej uczelni, bo tu gdzie ja studiuję jest on na 2. roku.
Prowadzący są z WUM-u. Poziom prowadzenia zajęć jak i poziom kolokwiów i egzaminu jest dosyć dobry (test wielokrotnego wyboru).

6) Cytofizjologia

Nie wiem co to za pomysł żeby zrobić z tego oddzielny przedmiot, skoro mogłoby to być tylko kilka tematów w obrębie Histologii. Ten przedmiot to w sumie taka druga Histologia.

7) Podstawy biologii molekularnej

Zajęcia prowadzone całkowicie online, poprzez teamsy.

8) Genetyka

Zajęcia prowadzone całkowicie online, poprzez teamsy.

9) Historia medycyny

Zajęcia prowadzone całkowicie online, poprzez teamsy.

10) Język angielski

Zajęcia prowadzone są w trybie asynchronicznym, czyli raz w tygodniu na platformie internetowej udostępniane nam były zadania, które trzeba było zrobić w określonym terminie. Ze względu na tryb prowadzenia zajęć ciężko było się czegokolwiek nauczyć. Najczęściej było tak, że jedna osoba robiła te zadania, a reszta od niej przepisywała.

11) Biostatystyka z elementami informatyki

Zajęcia prowadzone całkowicie online, poprzez teamsy. Zajęcia polegają na tym, że chłop przez 1,5 godziny mówi wam o jakichś kodach kreskowych w szpitalu, a wy w tym czasie śpicie, albo zajmujecie zupełnie się czym innym.

12) Bezpieczeństwo i higiena

13) Przysposobienie biblioteczne

III. MINUSY LEKARKSKIEGO NA UKSW

1) UKSW nie zapewniło nam nauki podstawowych czynności pielęgniarskich. Nie było takiego przedmiotu jak "podstawy pielęgniarstwa", albo czegoś podobnego.

2) Lokalizacja. Kampus na którym jest wydział, jest około 45 minut komunikacją od centrum. Szpital w Międzylesiu, gdzie będziecie mieć zajęcia kliniczne jest około 50 minut komunikacją od centrum.

3) Bylejakość nauczania przedmiotów, które wydają się mało istotne (takie jak biofizyka, pierwsza pomoc, język angielski).

4) No i oczywiście BRAK AKREDYTACJI od PKA. Nie będę się tu rozwodzić nad przyczynami takiej opinii, bo w całości jest ona dostępna na stronie PKA, napiszę tylko, że prezes Naczelnej Izby Lekarskiej może zawiesić prawo wykonywania zawodu lekarzowi, który skończył uczelnię bez akredytacji.

IV. PLUSY LEKARSKIEGO NA UKSW

1) No nie wiem XD, może dobra atmosfera, ale to subiektywne odczucie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest kilka kół naukowych. Ze względu na niski poziom zajęć z pierwszej pomocy starosta starał się jakoś ratować sytuację zakładając koło medycyny ratunkowej, ale edukację w tym zakresie powinno się zapewnić poprzez przedmiot "pierwsza pomoc"

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera dobra, nie ma wyścigu szczurów.

Życie w mieście

Opisałem to wyżej.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Pójście na tą uczelnię było błędem, więc jeśli tam studiujecie to nie jest jeszcze za późno żeby stamtąd uciec.

BRAK AKREDYTACJI = BRAK PRAWA WYKONYWANIA ZAWODU PO SKOŃCZENIU STUDIÓW

Ja wybrałem UKSW, bo jestem z Warszawy i myślałem że nie ma znaczenia jaką uczelnię się skończy, ale to nieprawda. To będzie miało znaczenie i ludzie będą sprawdzać jaką uczelnię kończyłeś, a absolwenci UKSW nie będą najlepiej postrzegani, będą wrzucani do jednego wora z absolwentami po Radomiu, Płocku, Kaliszu, KUL-u itp., więc jeśli macie taką możliwość to idźcie na normalny UNIWERYSTET MEDYCZNY.

Strony