Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Pierwszy rok jest o tyle specyficznym czasem, iż następuję przeskok z trybu "liceum" na tryb "studia", często dzieję się to w zupełnie nowym otoczeniu gdzie niczego, ani nikogo nie znamy. Materiału jest więcej, trzeba uczyć się regularnie, a wiedzę przyswajać szybko i skutecznie. Plusem dla mnie było to, że uczyłem się rzeczy, które chociaż w niewielkim stopniu mnie ciekawią - a nie jak kto w liceum analizowało się setny wiersz Wyspiańskiego czy innego Krasickiego. Trudno ujednoznacznić ile czasu poświęca się na naukę, czasem trzeba posiedzieć do 2 w nocy, a czasem na wszystko jest czas i można pójść spać jak przeciętny Kowalski oglądając serial przed snem. Wiele zależy o tego na jakich asystentów traficie, można mieć "szczęście" i trafić na lajtowych ludzi co spowoduje, że nie poczujecie tego o czym wszyscy myślą słysząc "medycyna". Przeciwnie można też trafić na wymagających asystentów, którzy doprowadzą was do łez i bólów brzucha na myśl o przedmiocie (anatomia :D). Z perspektywy mogę powiedzieć, że lepiej jest trafić na wymagających asystentów. Chociaż początkowo będziecie zazdrościć znajomym z innych grup, których kolokwia będą testem-formalnością, a wy będziecie płakać podchodząc 3 raz do ustnej odpowiedzi to zaręczam wam, że tylko na dobre wam to wyjdzie.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Uczelnia niewątpliwie daje duże możliwości rozwoju, ale niestety (a dla niektórych stety...) tego rozwoju nie wymusza. Przez I rok można się prześlizgnąć bez większej wiedzy dobrze żyjąc z asystentami. Moim skromnym zdaniem uczelnia jest wyposażona całkiem dobrze, mogło być gorzej. W tym roku otwierają centrum symulacji, biblioteka oferuje dużą bazę pozycji - także w wersji elektronicznej z dostępem w domu. Co jakiś czas odbywają się konferencje, IFMSA organizuje kursy, spotkania i inne eventy.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Asystenci są bardzo ugodowi, nie ma rzeczy której nie da się załatwić. Oczywiście nie można nadwyrężać niczyjej cierpliwości bo to też może źle się skończyć ;) Na początku pewnie spróbują was postraszyć, ale szybko złagodnieją. Wyścig szczurów praktycznie nie istnieje. Oczywiście znajdą się zawsze osoby, które zabiją za dostęp do pipety podczas ćwiczeń, ale to tylko nieliczne przypadki, które występują chyba wszędzie. Na rocznikowej grupie udostępniane są materiały, notatki, testy te obecne, jak i te z poprzednich lat.
Jak jest z mieszkaniem?
Ceny pokoi to 550-850 zł, wszystko zależy od lokalizacji i standardu mieszkania. Pokój najlepiej wynająć od osoby prywatnej w 2-4 pokojowym mieszkaniu.
Życie w mieście
Nie oszukując się... Szczecin to nie Warszawa czy Berlin. Jeżeli oczekujesz, że na studiach będzie prowadzić szalone życie w wielkim mieście to nie ten adres.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
PUM jest ok uczelnią, tylko ok. Nie będą krzyczał tutaj że jest najlepsza na świecie, ale nie jest też najgorsza. Trochę zawiodłem się po pierwszym roku, ale to chyba dlatego, że spodziewałem się czegoś zupełnie innego - może trochę nierealnego. PUM na pewno daje możliwości rozwoju, ale trochę za mało wymaga.