Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 104

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie ma czego porównywać z liceum. Nauki jest dużo i trzeba się przełączyć na tryb "dorosłości". Nikt ciebie o nic nie prosi nic nie musisz - jesteś to jesteś nie to nie - studia jak każde, to nie szkółka niedzielna jak szkoły średnie. Ja nie miałam dużo wolnego czasu, anatomia z prof. M dała w kość, ale do przejścia. Nie wierzcie w bzdury wypisywane przez fejkowych studentów, że wystarczy przeczytać coś przed kolosem i zdane...

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grupy jak na każdej innej uczelni medycznej (na gumedzie nawet liczniejsze). Są kółka ale na pierwszym roku i do połowy drugiego niespecjalnie jest na nie czas. Ktoś napisał, że jest słabo - słaby to jest ten ktoś kto się wkurza, że na kółku z hematologii nikt nie prowadzi świeżaka za rękę - na kółkach trzeba już posiadać jakąś wiedzę i jest ok.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest kilku profesorów którzy nigdy nie powinni zostać wykładowcami jak "profesor, który nienawidzi kobiet" - chyba zawieszony w tym roku. PUM w tym względzie nie odbiega od innych uczelni - są fajni i niefajni wykładowcy - ja trafiłam na bardzo fajnych...z jednym wyjątkiem powyżej ;-)

Jak jest z mieszkaniem?

Bez problemu - od wielopokojowych do komfortowych apartamentów. Trzeba szukać na pomorzanach - bardzo blisko uczelni, dzielnica opanowana przez studentów

Życie w mieście

Jest coraz lepiej, gastro już na bardzo dobrym poziomie, knajpy na bulwarach itp. super, klubingowo tak sobie raczej słabo.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Przeniosłam się z gumedu po zawalonej anatomii i trafiłam w szczecinie na ...profesora, który mnie uwalił w gdańsku. Po lekcji jaką odebrałam nie mam żalu - myślałam, że nauka po łebkach i po przeimprezowanych nocach wystarczy. Nie wystarczyła. Anatomia zdana za pierwszym podejściem, koncentracja na sobie nie na życiu towarzyskim przyniosła efekt. Największy błąd jaki zrobiłam to mocno wryłam sobie do głowy opinie z portali o uczelniach - nie bierzcie ich do głowy. To najbardziej subiektywne opinie często pisane w emocjach po zawalonym egzaminie. Generalnie na pum w porównaniu do gumedu mniejszy wyścig szczurów i mniejsza presja gogusi z kasą i bananowców.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie było źle. Anatomia ok. Testy mamy z poprzednich lat. Są te same. Histologia też fajna, trochę więcej wymagają, ale jest ok. Na niektóre zajęcia nie trzeba przychodzić. np. na fakultety z kompetencji miękkich. Na drugim było trudniej, szczególnie na biochemii. Wymagali. Fajne przedmioty stomatologiczne, te na fantomach. Zakład dobrze wyposażony. Nawet wirtualnie można było pracować. W ogóle nie wiedziałem, że coś takiego jest. Jak u człowieka. Ogólnie wszystko mamy. Tyle ciągle jakieś wykłady wykładowców z zagranicy i warsztaty a to z kompozytów a to z maszynowego opracowania kanałów. Nie ma czasu żeby z tego skorzystać, choć są fajne

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Myślę, że jak ktoś chce skorzystać to dużo wyniesie. Tylko ciężko. Grupy ćwiczeniowe małe, ale chyba tak jest wszędzie na klinice 5-6 osób, a na fantomach 7-8. Bibliotek super, Panie w bibliotece też bardzo miłe. Można siedzieć prawie do północy :) A konferencji, warsztatów nie do przejedzenia. Naer nie ma czasu pobalować na mieście.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

A to różnie. Są i mili asystenci i niemili. To zależy jak trafi się. A studenci podobnie. Moja grupa była dość zgrana

Jak jest z mieszkaniem?

Ja mieszkam z rodzicami, więc nie mam problemu mieszkaniowego

Życie w mieście

Komunikacja ok. chociaż teraz rozryli nam Pomorzany. Ale na 4 i 5 wszystko jest w kupie w jednym miejscu. A czas wolny. Hmm. Ja mam dużo znajomych i oni ważniejsi od klubów, ale kluby są. Trudno mi powiedzieć, czy dużo, bo w innym mieście nie mieszkałem. A i szczecin ładny, dużo zieleni i nad morze 1,5 godziny

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Chyba nie żałuję. Nie wiem jak jest indziej. Słyszałem tylko, że w Łodzi np. trzeba kupować sobie narzędzia. Tu wszystko za darmo, rękawiczki. Trochę czasem krzyczą jak klika razy zmieniamy przyjmując jednego pacjenta, ale nie jest źle. Mundurki musieliśmy sobie kupić, ale chyba wszędzie trzeba mieć swój fartuch.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Mój 1 rok ma się nijak do tego co jest tam teraz, przez te lata wiele się zmieniło, chyba byłam ostatnim rocznikiem z ,,prawdziwą” anatomią z tego co tutaj czytałam i o czym słyszałam jak się wszystko zmieniło.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że jak się chce to można sporo. Są różne koła naukowe, warsztaty, można pracować jako asystent lekarza po 3? roku bodajże, ludzie tutaj narzekają, że nie ma praktyki. To nieprawda, asystenci pokazują - jedni mniej, jedni więcej, podchodzą raczej na zasadzie żeby nie dręczyć kogoś jeśli go to nie interesuje, a Ci co chcą więcej, wykażą inicjatywę na luzie mogą przychodzić na dyżury, zostawać po ćwiczeniach w ramach koła czy tak po prostu. Także jak wszędzie trzeba włożyć minimum chęci, a nie oczekiwać wszystkiego na tacy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest ok. Są mili i dziwacy i tacy, że raz z nimi mieć do czynienia to za dużo, ale po 6 latach nie powiem żeby ktoś szczególnie uprzykrzał studenckie życie.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest duży wybór, różny standard, ale da się znaleźć coś w ok pieniądzach, blisko uczelni, w dobrym standardzie. Ceny poszły w górę na pewno jak patrzę przez pryzmat tych lat ale nie jest kosmicznie drogo w porównaniu do innych dużych miast.

Życie w mieście

No tutaj faktycznie inne miasta zostawiają Szczecin w tyle, za dużo się tutaj nie dzieje, ale jest sporo miejsc z dobrym jedzeniem, kawiarenek, fajnych miejsc na spacer, dużo zielonych terenów gdzie łatwo można dojechać komunikacją, zależy kto czego szuka. Mi to jakoś specjalnie nie przeszkadzało, imprezy najlepsze i tak są w akademikach ;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wiele się zmieniło zapewne odkąd ja byłam na 1 roku, ale z perspektywy osoby kończącej tutaj swoją przygodę uważam, że było naprawdę ok, warto się rozwijać w tym co Wam się spodoba, nie bać się i czerpać z tych lat jak najwięcej to naprawdę super czas! Uczelnia jak każda ma plusy i minusy ale jak każda, nie jest idealnie, jednak nie przesadzajmy :).

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Najłatwiejszy lek w Polsce jest chyba na PUM. Bardzo łatwo się prześliznąć na trójkach, bo egzaminy to testy jednokrotnego wyboru, gdzie bardzo często wchodzą bazy. Jest taki jeden starzec z anaty, co go wyp*yli dyscyplinarnie z GUMed za pewien fundusz, ale teraz bardzo łatwo zdać anatę. Z kolosów wystarczy mieć 45% procent by być dopuszczonym do egzaminu. Ten rocznik ma wyjątkowe szczęście, bo katedra z anaty jest remontowana i zajęcia są przy ulicy Ku Słońcu, gdzie ćwiczenia są na samych plastikach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Niskie. Poziom wykładów i zajęć to zazwyczaj dno i metr mułu. Przyjaznych wykładowców to ze świecą szukać. Mam porównanie z innymi uczelniami

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Kiepska. Ludzie są wredni, fałszywi i obrabiają d*pę za plecami. Może to wynika z kompleksów, bo PUM nie jest zbyt dobrą uczelnią medyczną i progi są tu bardzo niskie w porównaniu do innych uczelni medycznych. Nawet w Bydgoszczy i Białymstoku progi są wyższe.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny na średnim poziomie. Pomorzany są przebrzydłe

Życie w mieście

Szczecin to nudne i brzydkie miasto. Szczególnie okropne są pomorzany

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Są plusy i minusy, o których napisałem. Daje trzy gwiazdki tylko dlatego, że łatwo tu skończyć studia.

Kosmetologia, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest dużo więcej nauki, niż się spodziewałam, ale na pewno jest to dużo przyjemniejsze niż w liceum. Konkretny, okrojony materiał często podstawiony dosłownie pod nos, wprost powiedziane czego się nauczyć i raczej niewiele niespodzianek. Jeśli komuś zależy jedynie na zaliczeniu to naprawdę nie trzeba się wiele starać, wieczór przed kolosem wystarczy. Gorzej z egzaminem, ale i tak nie ma co się przesadnie stresować, bo naprawdę nie jest źle.
Plan makabra, jeśli chodzi o rozłożenie godzinowe z uwzględnieniem kilku lokalizacji w mieście w ciągu jednego dnia, ale samych w sobie zajęć nie jest tak dużo, zostaje mi sporo wolnego czasu, choć nie zawsze jest jak go dobrze wykorzystać gdy jedne zajęcia kończysz o 11, a następne zaczynasz o 17.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zdecydowanie wysoki, jeśli chodzi o teorię, ale gorzej z praktyką. Mało zajęć praktycznych, słabe wyposażenie kosmetologiczne uczelni. Kół naukowych brak - chyba, że nastawiasz się na chemię (swoją drogą, jeśli nie rozszerzałeś chemii może być nieprzyjemnie).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie dostrzegam wyścigu szczurów, ale o dziwo często podkreślane jest przez wykładowców, że uczelnia jest MEDYCZNA i kierunek również jest MEDYCZNY, więc wiedza i umiejętności powinny spełniać nieco wyższe oczekiwania.
Jeśli chodzi o samych studentów przyjemnie, choć trzeba się liczyć z tym, że kierunek jest typowo dziewczęcy, a jak są same baby to bywa różnie.

Jak jest z mieszkaniem?

O akademiku nie mam informacji, ale wynajmowałam naprawdę ładne mieszkanie 3 osobowe na nowym mieście - wychodziło około 1500 za osobę, (choć o takie mieszkanie w takiej cenie naprawdę ciężko). Potem musiałam przenieść się pod koniec roku akademickiego na pokój w mieszkaniu 4 osobowym na pomorzanach - standard słaby, a wychodziło 1000 zł.
Teraz wynajmuję za 1200 pokój w mieszkaniu 5 osobowym na początku niebuszewa - jest ładnie i przyjemnie się mieszka. Za pokój w jakimś akceptowalnym standardzie trzeba się nastawiać na 1100-1200, z mieszkaniem gorzej. 2 pokojowe z oddzielną kuchnią zaczyna się na 1500, a i tak ciężko nawet o takie.
Warto celować w pomorzany, pogodno, nowe miasto, bo tam jest większość zajęć (żołnierska i powstańców wielkopolskich).

Życie w mieście

Ładne miasto, ale niezbyt wyjątkowe. Komunikacja w porządku, choć autobusy zawalone. Dojazdy na zajęcia lekka masakra, bo może się zdarzyć, że jednego dnia zaczynasz na żołnierskiej, potem pomorzany i znowu wracasz na żołnierską (a to drugi koniec miasta praktycznie).
Poza tym typowo są fajne knajpki, kluby, kino, etc. Na wałach chrobrego jest ładnie polecam, a wieczorami najwięcej dzieje się typowo na deptaku, ale szału nie ma.

Kierunek lekarski, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Też jestem na PUM'ie po pierwszym roku i nie polecam. Szybko o dwóch głównych przedmiotach na uczelni. Anatomia - zależy na kogo trafisz, wejściówek nie ma, są kolokwia, do egzaminu dopuszczenie to min. 45% średnia z kolokwiów praktycznych i teoretycznych. Ciężko tego nie mieć ucząc się regularnie bez większych zdolności i nakładów czasu (tyle co na przeczytanie głównego podręcznika 2 razy + atlas + wykłady). Samego preparowania wiele nie było, ćwiczenia (nie wszystkie) to 1 godz kolejnego wykładu przez prowadzącego i max 30 min jakieś praktyki. Zakład na jednym kolokwium w zakresie materiału dodał preparat którego nie przerabialiśmy. Egzaminy tak jak kolokwia, regularna nauka i myślenie.
Histologia - rozbieżności w głównym podręczniku oraz wykładach. Kolokwia na jakieś wymyślnej platformie typu quiz (egzamin to samo, czasami nie było widać wszystkich odpowiedzi, czasami się powtarzały odpowiedzi w tym samym pytaniu, koledze na egzaminie monitor z pytaniami nie działał XD to musiał wyciągać szyje i siedzieć bokiem do głównego projektora). Sam egzamin według większości studentów niesprawiedliwie przeprowadzony, ponieważ był przeprowadzony w dwa dni po 4 grupy każdy. Każda grupa miała inne pytania o różnej trudności, a studenci drugiej połowy zdających miała identyczne pytania jak poprzednia połowa roku. XD

Dwa inne przedmioty kończące się egzaminem to Biologia molekularna i Historia medycyny. Sama przyjemność. Na biologii ćwiczenia to rzeczywiste ćwiczenia z może 15 min wykładu, reszta czasu w labie. Prowadzący bardzo nastawieni na nauczanie studentów, a w razie wątpliwości doktor przyjmuje na konsultacjach i wyjaśnia nieścisłości. W obu przypadkach wszyscy zdali w 1 terminie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Anatomia - jedynie preparatyka anatomiczna prowadzona najlepszym co na pierwszym roku mogło być związanego z anatomia. Niestety nie wszystkim udało się zapisać, ponieważ jest "full studentów", a reszta fakultetów to zapychacze. Co do tego że ludzi jest full to mimo, że były z końcem września jeszcze miejsca - dziekanat nie pozwolił się przepisywać. Na każdej grupie były wolne miejsca (miejsca zajmowane przez studentów widmo).
Histologia to jakaś porażka, jeżeli chodzi o chęć nauczenia studentów. Zakład wypuszcza materiały marketingowe, w których promuje możliwości edukacyjne dla studentów (dostępne wideo na YT) typu stanowiska komputerowe, mikroskopy, bazę preparatów mikroskopowych, gogle VR... tyle że nie ma kiedy z tego skorzystać, bo na ćwiczeniach przez 1 godzinę z 1,5h przerysowujemy i kolorujemy preparaty z rzutnika. (XXI wiek).
Kolega próbował się dowiedzieć czy istnieje możliwość skorzystania z dobrodziejstw zakładu Histologii typu gogle VR czy preparaty pod mikroskopem w wolnym czasie po zajęciach to nawet nie pokusili się o uzasadnienie tylko napisali nie. Konsultacje dla studentów to widmo, teoretycznie są - praktycznie nie ma możliwości.

Od roku akademickiego 2024/2025 zakład anatomii w remoncie więc zajęć na całościowych preparatach może nie być. Zastąpią je multimedialne urządzenia, wydruki 3D itp.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Najlepsze było jak koleżanka poszła dowiedzieć się co jej nie poszło na egzaminie z histologii. Wyszła z łzami w oczach, bo osoba która udzielała jej informacji o błędnych odpowiedziach komentowała przy każdym pytaniu. "Jak to można było nie wiedzieć" "Takie proste pytanie i Pani nie wie?" "To takie banalne pytanie było i źle Pani odpowiedziała". Ogólnie mówiła, że ten wgląd to pic na wodę, bo nie widziała pytań i swoich odpowiedzi tylko jej doktor czytała z komputera, bo egzamin w formie quizu był. XD Ostatecznie zdała, bo obniżyli próg dla całego roku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Współczuje osobom którym się nie udało jak mi dostać na stacjo w ubiegłym roku, bo niby próg 158 pkt, a tak naprawdę to było może w listopadzie z 230 na 300 miejsc zajętych, więc ten próg nic nie znaczy.
Chcesz dyplom, spoko można skończyć wszędzie. Jeżeli chcesz jednak się naprawdę uczyć i rozwijać akademicko i naukowo to polecam rozważyć inną uczelnie. Nie wiem jak na innych, mam tylko nadzieję że jest lepiej niż tutaj. Trzymajcie się i powodzenia w rekrutacji oraz na I roku!

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Moim zdaniem pierwszy rok jest bardzo spoko, jeżeli ktoś się uczy regularnie to da sobie radę. Tak naprawdę najważniejsza jest anatomia i histologia a z reszty przedmiotów jest raczej luz. Na anatomii mamy tylko j. Polski. Nie spotkałam się z żadnym strasznym prowadzącym więc bardzo na plus. Uczelnia prostudencka, można się dogadać jeżeli chodzi o terminy, przekładanie zajęć itp. Z histologii i anatomii można walczyć o zwolnienie z egzaminu co nie jest chyba często spotykane na innych uczelniach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Widać, że uczelnia się mocno rozwija, jestem po pierwszym roku więc nie mam za dużo wiedzy na temat rozwoju ale wiem, że są często organizowane jakieś szkolenia, koła i konferencje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na pewno zależy na jaką grupę się trafi ale myślę, ze wśród tylu osób każdy znajdzie kogoś spoko dla siebie. Jeżeli chodzi o wykładowców większość bardzo pomocna i wyrozumiała.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuje mieszkanie z koleżanką i myślę że jak w większości miast wiadomo, że ciężko znaleźć coś fajnego w dobrej cenie. Za 2 pokojowe mieszkanie z osobną kuchnią aktualnie najczęściej widzę oferty za około 2500 zł

Życie w mieście

Miasto jest bardzo zielone, jest dużo parków, ulice są szerokie i widać że dużo z nich jest świeżo po remoncie. Polecam mieszkać na Pomorzanach, ponieważ tam znajduje się szpital w którym jest większość zajęć, albo w centrum bo jest wszędzie blisko. Komunikacja raczej w porządku, bilety są bardzo tanie w porównaniu do trójmiejskich standardów tak samo parkingi. Dużo różnych restauracji i parę fajnych klubów.

Psychologia, Uniwersytet Szczeciński - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Trzeba przygotować się na dużą ilość teorii, która nie zawsze będzie bardzo interesująca. Przedmioty - Psychologia rozwoju oraz biologia są dość ciężkie i warto do nich porządnie przysiąść. Nie zostawiajcie nauki na ostatnią chwilę, starajcie się być na bieżąco, pytajcie prowadzących.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są w większości interesujące (ale zawsze znajdzie się jakiś nudny przedmiot na każdej uczelni;) ) plusem jest to, że kadra jest młoda (szczególnie jeśli chodzi o ćwiczenia i laboratoria) prowadzący w większości chętnie odpowiedzą na pytania dotyczące zajęć. Jeśli chodzi o pozycje w bibliotece, to niestety często panuje zasada kto pierwszy ten lepszy - egzemplarzy danych pozycji jest mało. Kół naukowych jest naprawdę sporo, można znaleźć coś dla siebie i się rozwijać - szczególnie fajne jest prowadzenie badań własnych w kołach, bo dzięki temu możecie przygotować się do tego co będzie was czekać na magisterce .

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są raczej przyjaźni studentom, jednak wielu z nich bardzo nie lubi kłamania, obijania się, bycia nieprzygotowanym. Jednak jeśli wy będziecie uczciwi względem prowadzących - oni też będą. Na roku dość szybko tworzą współpracujące ze sobą mniejsze grupki, nie nazwałabym tego wyścigiem szczurów jednak po czasie raczej cały rok nie będzie ze sobą nawzajem współpracować. Jednak często krążą notatki od roczników wyżej, co pomaga na studiach.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki kosztują w przedziale od 300 do 700 złotych (zależy od tego ilu osobowy będzie pokój) życie w akademiku jest całkiem sympatyczne jednak skromne, w niektórych akademikach nie ma lodówek w pokojach, są wspólne kuchnie na piętrze, pokoje są wyremontowane jednak zdarzają się też takie z usterkami, grzybem. Jednak ogółem nie ma tragedii i warto na początek wybrać akademik. Ceny mieszkań są dość wysokie, najlepiej dogadać się w parę osób i wynająć jedno duże mieszkanie na spółkę lub po prostu pokój, samodzielne utrzymanie mieszkania może być dużym wyzwaniem.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest tania, dla studentów 15 minut kosztuje 1 złoty, 30 minut 1,50 złoty. Jest ona jednak na średnim poziomie, jeśli będziecie mieszkać na obrzeżach musicie liczyć się z przesiadkami. Jeśli chodzi o skomunikowanie akademików z uczelnią, przystanki znajdują się 1-2 minuty od akademika, a autobusy jadą bardzo blisko uczelni. Autobusy są jednak często przepełnione i zdarzają się sytuacje, że trzeba wyjść z zapasem na przystanek, w razie gdyby w którymś zabrakło miejsca (czasami drzwi dosłownie zamykają się na plecach)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wyboru uczelni ani kierunku nie żałuję. Jest trudno, jest sporo nauki, na 3 roku dochodzi sporo praktyki jednak są to studia, z których jeśli chcemy, można naprawdę dużo wyciągnąć. Moją radą jest to, by starać się uczyć na bieżąco, wiem, że może się nie chcieć, jednak to serio pomaga. U prowadzących pilność jest mile widziana. Ale przede wszystkim, nie stresujcie się, wszystko wam wytłumaczą, będą chcieli pomóc odnaleźć się na uczelni. Nie jest wcale strasznie. Będzie dobrze :)

Prawo, Wyższa Szkoła Administracji Publicznej w Szczecinie - opinia studenta IV roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wiadomo studia to zupełnie inna bajka jak liceum. Z czasem człowiek się dostosowuje do innego trybu funkcjonowania ale jest czas na hobby i pracę oraz życie prywatne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia o profilu praktycznym, na fajnym poziomie prowadzone przez naprawdę przychylnych wykładowców, bez stresowe, z poszanowaniem studenta. wszystko tłumaczone ze zrozumieniem. Perspektywy po tym kierunku i dyplomie bardzo szerokie tym bardziej , że studia przygotowują praktycznie do wejścia w zawód i podjęcia aplikacji dzięki programowi kształcenia praktycznego i podejściu wykładowców.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie z administracji Uczelni bardzo przychylni i pomocni na każdym etapie, a ekipa na studiach mega fajna i wyluzowana bez przerostu formy nad treścią !

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem jak w każdym mieście bywa różnie i to jest loteria ! fajne to drogie a tanie to daleko od centrum ale komunikacja w Szczecinie daje radę :)

Życie w mieście

Miasto nie tętni życiem i nie jest to Wrocław czy Warszawka, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie, kwestia wyboru dobrego towarzystwa i grupy na studiach daje naprawdę fajne rezultaty :):):)!!!

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia dostosowana do prowadzenia zajęć zdalnie. Online to dobre rozwiązanie na dzisiejsze czasy aby zaoszczędzić pieniądze na dojazdach i mieszkaniu.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie było źle. Testy na anatomii od lat te same. Trochę trzeba było uczyć się z histologii. Wiadomo, inaczej niż w liceum, ale poszło!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka super. Dużo dodatkowych zajęć i warsztatów. Trochę ciężko na klinicznych zajęciach, bo wymagają. Mało implantologii. Tylko jedno ćwiczenie z wkręcania implantów i to w sztuczne szczęki. Niby na IV roku uczyliśmy się maszynowego opracowania kanałów, a ledwo u dwóch pacjentów udało mi się opracować trzonowce. Ale to początek roku, może później będzie lepiej.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Różne. Są bardzo fajni asystenci, a są też i niefajni. Jak wszędzie chyba.

Jak jest z mieszkaniem?

Zależy co się chce mieć. Kawalerka od 1400 do 2000 zł. Akademik bez problemu można dostać.

Życie w mieście

Komunikacja ok. Zajęcia ze stomatologii w jednym miejscu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wiem, jak w innych uczelniach. Podobno w innych robią po 18-20 kanałówek. I wypełniają gutaperką na gorąco i robią dużo porcelanowych uzupełnień - ja zrobiłem do tej pory dopiero jeden most i jedną koronę.

Strony