Biotechnologia, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W pierwszym roku trzeba się przestawić na tryb nauki "uczelniany", kucie na pamięć nie pomaga i trzeba po prostu zrozumieć jak działa proces - tego w liceum nie uczą.
Na pierwszym roku ilość przedmiotów niestety jest spora, typowe podstawy, które są niezbędne w dalszych latach studiów. W kolejnych latach również jest sporo rzeczy, jednak nie jest to tyle co na pierwszym roku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka bardzo dobrze wyposażona, na uczelni działa wiele kół naukowych.
O pracę się nie boję, ale trzeba niestety szukać w większych ośrodkach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera "rodzinna", wykładowcy naprawdę podchodzą do studentów jak do ludzi, nie mają tu miejsca sytuacje znane z "większych" uniwersytetów. Wyścigów szczurów nie ma, albo go nie zauważyłem.
Kadra wykładowców jest bardzo młoda, przez co są oni bardziej otwarci na pomysły studentów, czasem można proponować tematykę zajęć, jeśli obecna nam nie odpowiada.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w Kielcach są naprawdę niskie. Mieszkanie o bardzo dobrym standardzie można znaleźć za ok. 500 zł.
Cena w akademiku 370 zł za pokój dwuosobowy, a 450 zł za pokój jednoosobowy. Niestety w akademikach jest spora ilość "przyjaciół ze wschodu", którzy nie umieją się za bardzo zachować, przez co nie mogę polecić tego miejsca.

Życie w mieście

Komunikacja miejska na całkiem dobrym poziomie, nie ma problemu z dotarciem na zajęcia.
W mieście znajduje się sporo klubów, pubów, a dodatkowo można w parę chwil zaleźć jakieś zajęcia sportowe. Dodatkowo miasto leży w naprawdę korzystnej lokalizacji, w najbliższym otoczeniu znajduje się ogromna ilość szlaków turystycznych, gór, lasów, jezior, przez co można spędzić czas wolny w bardzo ciekawy sposób.
Minusem jest spory smog podczas zimy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

O uczelni nie ma zbyt dobrych opinii, jednakże jest to spowodowane obecnością innych wydziałów. Wydział, na którym odbywają się zajęcia na kierunku biotechnologia stanowczo odbiega od tych negatywnych opinii.
Ogólnie rzecz biorąc prawie wszystko zostało wyremontowane w ciągu kilku ostatnich lat, przez co nie dochodzi do sytuacji kiedy np. trzeba siedzieć w kurtce na zajęciach. Sale są ogrzewane/klimatyzowane. Wszędzie panuje porządek. Biblioteka na światowym poziomie, pachnie nowością. Dodatkowo uniwersytet ma nową halę sportową, wybudowaną dosłownie 2 czy 3 lata temu.
I najważniejsza uwaga ode mnie - jeśli ktoś się chce rozwijać, to będzie mógł to robić wszędzie, niezależnie od miejsca. Trzeba tylko wziąć sprawy w swoje ręce, a nie czekać aż coś się przytrafi, to niestety nie działa.
Największą wadą uczelni jest tragiczny poziom nauczania angielskiego, ale to chyba jest typowe dla naszego kraju, ciężko o dobrego nauczyciela. Trzeba niestety przykładać dodatkową uwagę do nauki tego języka, bo jest on podstawową umiejętnością w dzisiejszych czasach!