Farmacja, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauka na pierwszym roku to głównie poszerzanie wiedzy zdobytej w liceum - całki, różniczki, chemia nieorganiczna, wszelkie podstawy podstaw, które pomogą zdobyć podstawy farmacji zdobywane na kolejnych latach studiów. Na naukę wystarczy poświęcić 3-4 godziny dziennie, zajęcia to około 8 godzin. Można się obejść bez książek, znaczna większość materiałów jest do zdobycia od wyższych roczników albo z Internetu. Na dwóch kolejnych latach jest nieco ciężej - więcej zajęć, więcej nauki i więcej zaliczeń, na czwartym jest już luźniej.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Zaopatrzenie biblioteki jest wystarczające. Istnieje kilka kół naukowych, o różnej randze - na niektórych można wypracować kilka publikacji, na innych niewiele się dzieje. Konferencje zdarzają się, ale razem z kołami naukowymi stanowią margines tych studiów, niewiele osób ma na to czas. Większość zajęć to bardzo szerokie podstawy pod solidną wiedzę - niestety tej ostatniej, szczególnie w wydaniu praktycznym bardzo brakuje. Tematyka jest zagrzebana gdzieś w latach 80. ubiegłego wieku.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Atmosfera na uczelni jest bardzo zdrowa - mimo patriarchalnego systemu wykładowcy odnoszą się do studentów z szacunkiem, nie ma wyścigu szczurów, a studenci bardzo chętnie dzielą się materiałami.
Życie w mieście
Warszawa jest stolicą, więc jest tu co robić. Komunikacja jest dobrze rozwinięta, chociaż dojazd na uczelnię na 8.00 jest ciężki, szczególnie na fragmencie od Pomnika Lotnika do Banacha - szpital. Minusem jest to, że studenci farmacji nie mają czasu na rozrywki.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Farmacja daje bardzo szerokie pole do przyszłego rozwoju zawodowego - jednak jeśli ktoś nie planuje pracować w aptece ani prowadzić hurtowni - może wybrać lżejszy kierunek bez straty dla siebie.