Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia jest to zupełnie coś innego niż liceum. Tutaj wygra ten kto ma więcej samodyscypliny. Na tym jak i na każdym innym kierunku i uczelni na pierwszym semestrze odpada najwięcej osób. Dlaczego? Cały semestr nie robi się nic, nie ma sprawdzianów, codziennego parcia. Akcja zaczyna się w sesji. Ci którzy nie wezmą się za to wcześniej albo wymiękną podczas nauki odpadną. Klucz tkwi w samozaparciu do nauki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są - kursy szkoły giełdowej, różne koła naukowe i organizacje studenckie. Nowoczesna i ładna biblioteka (śmiejcie się śmiejcie ale jak przyjdzie sesja to sporo czasu w tym miejscu spędzicie).
Praktyczna wiedza na poważnie zaczyna się od drugiego roku. Często w rodzinie wyjaśniam zjawiska finansowe które dotyczą każdego ale nikt nie ma pojęcia o co chodzi. Możliwości pracy? Ogromne. Księgowość, broker ubezpieczeniowy, pośrednik kredytowy, indywidualny inwestor na giełdzie (jestem na specjalizacji bankowość i rynki finansowe). Dochodzi wiele różnych opcji zależnie od specjalizacji np doradca podatkowy, audytor.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma jako takiego wyścigu szczurów. Może trochę jeśli chodzi o stypendia. Trzeba uważać na kretów i od razu zapisywać udostępnione dane - są ludzie którzy chcą być lepsi od innych i kasują maile. Na szczęście jest ich mało i można sobie z nimi poradzić poprzez osobne skrzynki mailowe dla każdej z grup, gdzie dostęp ma tylko starosta grupy.
Nie tylko na tym kierunku - to jest wszędzie.

Jak jest z mieszkaniem?

Jak zwykle to zależy. A Lublinie jest 5 uniwersytetów, więc ceny pokoi są trochę wywindowane. Najgorsze w słabej lokalizacji od 350 zł najdroższe do 600.

Życie w mieście

Lublin jest pełen studenckich atrakcji - bary miejsca kulturalne, kluby, kina. Z dojazdami nie ma problemu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam UMCS bo sama tu studiuję i nie ma na co narzekać. Finanse i rachunkowość to bardzo praktyczny kierunek i na pewno praca bo nim będzie. W życiu są pewne tylko dwie rzeczy - śmierć i podatki. I ktoś musi to rozliczać.