Fotonika, Politechnika Warszawska (PW) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku raczej miło i przyjemnie, głównie zaawansowane podstawy fizyki i matematyki. Czasu wolnego jest sporo, więc jest okazja na zaaklimatyzowanie się. Książek jest niewiele, co nie znaczy, że jest mało materiału. Na wyższych latach jest zdecydowanie trudniej, mniej czasu wolnego i zdanie wszystkiego od razu wymaga samodyscypliny.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

W bibliotekach są wszystkie potrzebne tytuły. Poziom zajęć zwykle wysoki, chociaż zawsze znajdzie się coś, na co można ponarzekać. Koło Naukowe Fizyków daje radę, poza tym na PW można znaleźć dużo innych ciekawych. Bycie członkiem koła naukowego otwiera drzwi na konferencje fotoniczne lub inne fizyczne. Fotonika nie kształci do jednej czy dwóch ścieżek kariery, ale otwiera możliwości w wielu różnych sferach. To kierunek interdyscyplinarny, kształcący myślenie analityczne, które jest potrzebne wszędzie. Można pójść w kierunku pracy w laboratorium i odkrywaniu nowych aspektów fizycznych lub opracowywaniu nowych technologii w firmach nowoczesnych technologii. Można robić hologramy, ulepszać panele fotowoltaiczne, badać lasery, materiały światłoczułe, ciekłe kryształy itp., tworzyć czujniki światłowodowe... Można też wybrać pracę w banku, przy analizie danych no i długo by wymieniać tak naprawdę. Można też zostać programistą, bo prawie na każdym semestrze jest jakiś język programowania. Dla najlepszych studentów jest opcja indywidualnego opiekuna naukowego, co wiążę się z braniem udziału w badaniach na wydziale, których jest sporo do wyboru. Można samemu zagadać do prowadzących (czasem oni zagadają) i też robić coś więcej. Polecam

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wydział jest kameralny. Studenci na roku bardzo pomagają sobie nawzajem. Nie ma wyścigu szczurów (może czasem mały podczas indywidualnego wyboru laboratoriów ale nikt nigdy nie jest pokrzywdzony i nie ma gorzej). Wykładowcy zwykle są prostudenccy. Dużym plusem jest właśnie mała ilość osób na wydziale, można łatwo wkręcić się w coś fajnego.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję mieszkanie z koleżankami. Warszawa jest droga, ale wybór za to niemały. Jak się ma szczęście to można coś fajnego znaleźć w dobrej lokalizacji. Akademiki politechniki nie są we wspaniałym stanie w większości ale co kto lubi, tam przynajmniej tanio.

Życie w mieście

Warszawy nie trzeba rekomendować. Transport na uczelnię świetny chyba zewsząd, w końcu jest przy metrze i blisko centrum. Zwłaszcza na początku studiów zwiedzanie Warszawy dla kogoś spoza daje dużo frajdy.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, podjęłabym taką decyzję ponownie. Trzeba lubić fizykę, żeby się tu nie męczyć. Ale to chyba oczywiste. Nie polecam ludziom, którzy chcą "po prostu" mieć wykształcenie, a nie dostaną się na inne kierunki.