Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Na pierwszym semestrze najwiecej czasu zabiera biologia molekularna. Co tydzień są wejściówki na których pytania są o najmniejsze pierdoły których nie ma w podręcznikach. Przez to nie ma czasu uczyć się anatomii. Egzamin z biolo jest po 1 semestrze i był w tym roku dość przystępny, ale przez to że wejściówki można poprawiać tylko raz około 30 osob ma waruna za prawie 3000 zł. Na histologii obowiązuje nas 6 podręczników i pytania są bardzo szczegółowe co skutkowało zbójem po 1 semestrze pisanym przez 3/4 roku. Anatomia jest ok ale czasem nie ma fizycznie czasu się jej uczyć przez pozostałe przedmioty. Reszta przedmiotów na 1 roku to w większości zapychacze, ale na prawie wszystkich są wejściówki co zajecia. Od niedawna biochemia jest również na 1 roku i jest w miare do przeżycia jeżeli ktoś wykuje na pamięć skrypt.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Na 1 roku nie patrzy się na konferencje itd tylko żeby przeżyć.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Na roku jest współpraca jeżeli chodzi o wymienianie się materiałami, jednak można zaobserwować lekki wyścig szczurów pod względem porównywania swoich wyników i nakręcania się nawzajem. Wśród moich znajomych na roku można już zaobserwować wypalenie i u wielu osób doszło do pogorszenia stanu psychicznego.
Jak jest z mieszkaniem?
Za pokój w okolicy uczelni + media należy liczyć około 1000 zł.
Akademiki są przy samych budynkach gdzie odbywają się zajęcia.
Życie w mieście
ŚUM znajduje się na Ligocie. Jest to dzielnica w której mało co jest, ale autobus jedzie około 20 min do centrum.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Raczej odradzam, atmosfera jest naprawdę dobijająca