Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku jak i kolejnych trwa bez przerwy - na prawie każdych zajęciach są wejściówki czyli kartkówki sprawdzające wiedzę z tematów które dopiero będą omawiane na zajęciach, kolokwia co kilka zajęć, zawsze trzeba być przygotowanym i zawsze jest czego się uczyć. Na jedno kolokwium materiału jest mniej więcej tyle co na maturze. Książek potrzeba dużo i są to drogie książki, cieńsze można kserować ale większość to obszerne tomy wiec ksero ciężko zrobić. Potrzebne są giełdy, które zdobywa się przez znajomości na starszych latach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom prowadzenia zajęć słaby, bo głównie są to puszczane i czytane prezentacje z komputera, trzeba wszystko samemu wykuć z książek, warsztaty czy koła są, ale czasu na to brak. Tematy zajęć są ciekawe, ale prowadzący nie przykładają się i większość zajęć uważam za zmarnowane.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Niestety przez całe studia panuje wyścig szczurów, jest tu wiele obłudnych ludzi, potrafią podzielić się na pokaz częścią giełdy czy innych materiałów a najważniejsze zostawiając dla siebie. Panuje to specyficzna atmosfera jakiej nigdy nie spotkałam w żadnej szkole czy innym kierunku studiów, 90% studentów to osoby pochodzące z bogatych rodzin, głównie lekarskich, swoją wyższość nad tymi „zwykłymi” studentami podkreślają na każdym kroku. Jeśli nie pochodzisz z takiej rodziny to może Ci być ciężko wpasować się w towarzystwo. Wiele osób odpada po pierwszym roku, ale uczelnia w Łodzi uwala studentów na każdym, nawet piątym roku, chyba ze jesteś córeczka znajomego profesora to nie musisz się martwic, bo takie osoby jakimś cudem znajdowały się na kolejnych latach, za to pracowite osoby bez znajomości nie miały tyle szczęścia.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w Łodzi wiec nie wynajmuje, cena zależy od lokalizacji i standardu mieszkania, radzę unikać kamienic i wszelkich „bram”.

Życie w mieście

Miasto jest brudne i brzydkie, wiele jest starych kamienic, lepiej nie chodzić samemu wieczorami, bo zdarzają się nieprzyjemne sytuacje. Zajęcia rozsiane są po całym mieście, wiec warto mieć swój samochód lub znajomego, z którym się zabierze z jednych zajęć na kolejne. Tramwaje często nie przyjeżdżają, albo są tak przetłoczone, ze nie da się wsiąść. Dojazdy zajmują sporo czasu. W mieście są kluby studenckie, centra handlowe, w zasadzie wszystko co jest w dużych miastach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam lekarskiego w Łodzi, jakbym nie mieszkała w Łodzi to na pewno bym tej uczelni nie wybrała. Znajomi z lekarskiego w innych miastach byli bardziej zadowoleni, wynosili dużo z zajęć, byli lepiej przygotowani do pracy po studiach. Ja byłam kłębkiem nerwów przez 6 lat z powodu stresu i panującej tu atmosfery. Jak masz możliwość studiować w innym mieście to nie myśl o umedzie w Łodzi.