Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Dużo zależy od organizacji na uczelni, aczkolwiek uczelnia zapewnia swoim studentom dzienniki laboratoryjne, gdzie (w przypadku biofizyki) możemy znaleźć informacje potrzebne na wejściówkach. Dodatkowo każdy student otrzymuje anatomię Nettera do kolorowania, która jest częścią zaliczenia. Prowadzący nie wymagają zbędnego wkuwania nazw - nauka anatomii polega głównie na praktycznym podejściu, nie marnujemy tym samym czasu na zapamiętywanie słówek, a wiemy jak pomóc. Nauki jest dużo, ale nie na tyle, żeby zarywać nocki dzień w dzień i nie wiedzieć jak się nazywamy. To ile ma się wolnego zależy od dobrej organizacji czasu - ja oprócz nauki pracuję również w trzech miejscach, a w USOSIE prawie same 5 (które nijak są ważne w trakcie studiów, no chyba, że ktoś chce się ubiegać o stypendium)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka zawiera dużo książek, które można wypożyczyć i będą potrzebne w trakcie przygotowania do zajęć. CM UO posiada okulary VR do nauki anatomii, interaktywny stół anatomiczny 3D, centrum symulacji medycznej z w pełni wyposażonymi salami: porodową, operacyjną, itp. Preparaty i modele są nowe, uczelnia istnieje 4 lata, więc wyposażenie to czysty XXI wiek. W jednej sal stoi karetka pogotowia, która nie służy jedynie jako eksponat, ale przede wszystkim jest ważną częścią zajęć. W jednym z korytarzy znajduje się SOR, gdzie również odbywają się zajęcia - na wyższych latach. W ramach biofizyki w CM znajduje się komora hiperbaryczna, pracownia izotopów. Prosektorium jest małe, ale nie używa się w nim formaliny, zwłoki są zakonserwowane za pomocą specjalnego płynu, dzięki któremu tkanki są nadal plastyczne i zachowują swój kolor. Łatwiej uczy się z takich preparatów, a nie z czegoś co wygląda jakby przed chwilą skończyło się kręcić na rożnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Student jest przede wszystkim na zajęciach po to, żeby się czegoś nauczyć i takie podejście mają wszyscy wykładowcy i asystenci. Uczelnia pracuje intensywnie nad swoją opinią i ceni każdą informację zwrotną. Wielokrotnie wykładowcy poświęcali nam swój wolny czas, dodatkowy wykład odbywał się na naszą prośbę o 19:30, a część zaliczeń w weekendy, kiedy nie było czasu w tygodniu (nauczanie zdalne). Starsze roczniki często nam pomagają, mamy z nimi stały kontakt, a każdą niepewność starają się rozwiać. Cały rocznik ze sobą współpracuje i nikt nie czuje się jak szczur na wyścigu, zastanawiając się czy uda mu się dobiec do mety.

Jak jest z mieszkaniem?

Swoje mieszkanie kupiłam, ale patrząc na ceny wynajmu - są one stosunkowo niskie.

Życie w mieście

Opole to średniej wielkości miasto, gdzie na codzień rzadko coś się dzieje (pandemia), nie doświadczyłam jeszcze tego, co ma do zaoferowania miasto gdy wszystko było normalne. Komunikacja miejska to lekki żart, Opole jest słabo skomunikowane, ale łatwo dojechać na uczelnię, a zajęcia odbywają się na terenie jednego kampusu - nie trzeba jeździć na drugi koniec miasta, żeby dotrzeć na zajęcia w prosektorium - nasze zajęcia odbywają się w Collegium Medicum, prosektorium jest na terenie kampusu, a zajęcia praktyczne są w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, gdzie można dojechać w 20 minut autobusem. Warto jednak pamiętać, że Opole jest raczej spokojnym miastem z dwoma klubami i średnią rozrywką masową, więc jeśli ktoś potrzebuje się wyszaleć to polecam wypad do Wrocławia - IC jedzie tam 45 minut :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uniwersytet Opolski pokazał mi co to znaczy studiować, prowadzący podchodzą do mnie jak do człowieka równego sobie, a nie głupiego studenta, który ubliża swoją obecnością profesorowi doktorowi habilitowanemu. Lekarski na miarę XXI wieku