Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki więcej niż w liceum, ale jeśli komuś nie zależy na ocenach ma baaardzo dużo wolnego czasu. Aczkolwiek w przyszłym roku zmienią się zasady na anatomii i histologii. Można podejrzewać, że na trudniejsze :(

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zaopatrzenie biblioteki i czytelni bardzo dobre. Czytelnia jest ponadto świetnym miejscem do nauki. Ponadto w maju i czerwcu jest otwarta aż do 22. O kołach naukowych nie wiem za dużo. Na pewno można zapisać się do PTSS. Czasem były też wolne miejsca na warsztaty szycia chirurgicznego. Poziom zajęć oczywiście zależy od prowadzących. Na anatomii można trafić na dr M, który świetnie tłumaczy i jest pomocny albo np. na dr P, z którym na zajęciach rozmawia się o jego życiu. Histologia na dobrym poziomie. Na szczęście nie trzeba rysować tkanek jak na innych uczelniach. Dla usportowionych osób jest trochę sekcji: wioślarstwo (tutaj sukcesy, więc można zdobyć stypendium), pływanie (sukcesy), tenis ziemny (sukcesy), judo, koszykówka, piłka nożna, lekkoatletyka, siatkówka, siatkówka plażowa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ja spotkałam się głównie z pomocnymi wykładowcami/asystentami. Jedynie bywały osoby niemiłe, ale „niegroźne”.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój co najmniej 950zł. Akademik w zeszłym roku chyba około 600. Bywałam w akademiku, w wyremontowanych pokojach i wszystko wyglądało dobrze.

Życie w mieście

Bardzo dobra komunikacja miejska. Zwłaszcza, jeśli chodzi o dojazd do miejsc, gdzie były zajęcia. Miasto dosyć nudne dla trochę bardziej wymagającej osoby, ale latem można wybrać się w więcej miejsc, np. Wyspa Grodzka, Jasne Błonia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru uczelni.