Kierunek lekarsko-dentystyczny, Pomorski Uniwersytet Medyczny (PUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Trochę mniej niż na wyższych latach, ale nadal dużo. Wszystko da się jednak zdać.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Istnieją koła naukowe, do których można się zapisać oraz różne organizacje studenckie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Beznadziejna! Jeśli ktokolwiek chce się wybrać do Szczecina na ten kierunek, niech się zastanowi dwa razy. Mobbing, poniżanie, walenie pięścią w stół, brak konkretnych odpowiedzi na zadane pytanie to tylko niektóre cechy części prowadzących na zajęciach klinicznych. Brakowało jedynie żeby mnie pobili i opluli. Nie można nawet rozwiązać niejasności związanych z wejściówkami, a na jakiekolwiek pytanie albo zostaniesz odesłany do książki albo zmieszany z błotem, poniżony i pozostawiony bez odpowiedzi. Większość błędów prowadzących na zaliczeniach jest rozpatrywane na niekorzyść studenta.
Na prodziekanów nie ma co liczyć w jakiejkolwiek podbramkowej sytuacji. Mają ją totalnie w poważaniu. W niczym nie pomogą, rozłożą ręce, co najwyżej zaszkodzą mówiąc prowadzącej kto przyszedł na tą osobę się pożalić.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest ok, ceny takie jak w innych dużych polskich miastach.

Życie w mieście

Wszystko ok.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli ktokolwiek wybierze się na tą uczelnię z tym kierunkiem, bo nie ma wyższego wyniku to niech zrobi sobie przysługę i zmieni ją jak najszybciej po pierwszym roku!