Ochrona środowiska, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zajęć jest dużo i dużo egzaminów w sesji. Na pierwszym roku trzeba było poświęcić więcej czasu na naukę niż w liceum, ale przede wszystkim trzeba było przestawić swój tryb z "uczenia się w szkole" na studiowanie;) Było jednak wystarczająco dużo czasu wolnego, a już na drugim roku spokojnie udawało mi się pracować w weekendy w jednej z sieciówek.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo fajne są akcje typu dni otwarte, pikniki nauki i pokazowe warsztaty, na które każdy może przyjść, a studenci OŚ mogą w nich uczestniczyć jako prowadzący, pokazywać czym się zajmujemy w czasie studiów i opowiadać o naszych przyrodniczych pasjach. Możemy też działać w kołach naukowych, uczestniczyć w konferencjach, wyjeżdżać na Erasmusa. Po obronie inżyniera planuję pójść na studia magisterskie OŚ, a potem starać się o pracę w parku narodowym.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nasz rocznik jest bardzo zgrany, pomagamy sobie i wymieniamy się notatkami. Wykładowcy są w porządku - jeżeli pojawiają się jakieś problemy to ogólnie są wyrozumiali, choć trafiają się wykładowcy "trudniejsi do przejścia".

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jest kilka minut drogi piechotą od budynku gdzie mamy zajęcia.

Życie w mieście

Do centrum Rzeszowa można szybko podjechać z kampusu - są częste połączenia autobusowe. Jest w Rz. wiele klimatycznych miejsc do spotkań ze znajomymi, organizowane są fajne koncerty. Na zajęcia nigdy nie dojeżdżamy daleko, wszystko jest na miejscu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo dobrze wspominam zajęcia terenowe, szczególnie te w Bieszczadach, Magurskim Parku i w Białowieży.