Psychologia, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogólnie w trakcie semestru jest łatwiej niż w liceum. Czasami są kolokwia (kartkówki) ale zdecydowanie rzadziej niż było w liceum. Sesja za to była dosyć ciężka, bardzo dużo osób musiało poprawiać parę egzaminów w kolejnych terminach. Ale szczerze to po prostu wystarczy porządnie zakuć i wyczaić co kto od ciebie wymaga.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka jest rewelacyjna. Za to poziom zajęć bywa różny, wiadomo zależy od wykładowcy. Niestety dużo jest takich którzy sobie olewają i trzeba dużo rzeczy ogarnąć samemu bo się wykręcają projektami. Co nie zmienia faktu że jest też paru świetnych wykładowców którzy na serio ciekawie i dokładnie nauczają. Też uważam, że niestety poziom jest taki sobie. Mamy dużo bezsensownych zajęć, w trakcie których nic nie robimy a zamiast tego mogliby nam wrzucić coś co nam się przyda w zawodzie

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Różnie, zależy na kogo się trafi i tak jest chyba wszędzie. Są tacy których należy unikać szerokim łukiem i przytakiwać i są tacy którym zależy na przekazaniu wiedzy i robią to w fajny sposób.

Jak jest z mieszkaniem?

Jeżeli jest się normalnym człowiekiem, który czasem chce odpocząć ale też poimprezować to polecam wczensiaka (akademik - bardzo wysoki poziom). Inne akademiki omijać. Cena za wczensiaka jest w okolicach 350 zł. Z wynajmem mieszkań jest ciężej bo jest dużo Ukraińców przez co jest mała liczba stancji a jak już są to z wysoką cena.

Życie w mieście

Ogólnie jest co robić, są kluby, bary, kręgielnie itd., komunikacja też jest spoko.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru pójścia na psychologię, bo pomimo wszystkich wad (i zalet) studia są rewelacyjne. Po prosty trzeba się samemu uczyć po zajęciach.