Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 40

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest przeskok w porównaniu do liceum. Ciężko było mi się przestawić psychicznie do nauki tak obszernego materiału w tak krótkim czasie. Do rozszerzeń maturalnych nauczyłam się w bardzo krótkim czasie, miałam więc błędne przekonanie, że nic mnie zaskoczy, ale nie będę czarować - pierwszy miesiąc to był częsty płacz. Podobne uczucia miały najbardziej zdyscyplinowane osoby, które zdobywały same wysokie punkty.

Anatomia - są lepsi prowadzący, dzielący się cennymi uwagami klinicznymi na zajęciach, ale i tacy (mam na myśli pewną dwójkę), co nie wiedzą, jaki temat omawiamy na zajęciach i wszystko mówią wokół niego, wracają do tematu sprzed tygodnia lub poruszają następny. Kolokwia są zamknięte, poprawy za to otwarte. Gdy nie zaliczy się 3 kolokwiów w semestrze, to student pisze wyjście. Egzamin praktyczny 2 razy w roku pod koniec semestru, używa się zarówno preparatów mokrych, jak i plastikowych. 2 semestr jest przeznaczony na neuroanatomię oraz głowę i szyję. Z jakiegoś powodu, profesor co roku układa bardzo trudne kolokwium z GiSu, które zdaje mało osób, ale końcowo poprawkę zdają wszyscy. Anatomię oceniam bardzo pozytywnie, naprawdę idzie się dogadać z profesor i nie zależy jej na tym, aby uwalić studenta.

Biochemia - jest to dla mnie przedmiot zaskoczenie, taki, przed którym nikt nie straszył, a jednak sporo ludzi ma z niego warunek. Trzeba pilnować, aby uzbierać punkty z laboratorium, inaczej nie jest się dopuszczonym do egzaminu końcowego. Brak możliwości poprawy kolokwiów. Na koniec semestru jest egzamin praktyczny z przypadkiem klinicznym, który potrafi zaważyć o tym, czy ktoś zaliczy przedmiot.

Histologia - legenda 1 roku. Mi zajęło cały semestr, zanim zrozumiałam, jak się uczyć z tego przedmiotu. Co zajęcia są wejściówki otwarte za 2 punkty. Żeby dostać z nich max punktów, trzeba wiedzieć wszystko, albo mieć szczęście do pytań. Wejściówki i wyniki kolokwiów bez możliwości poprawy to warunek zaliczenia. Trochę osób pisze wyjście, szczególnie po 1 semestrze. Ostatecznie egzamin do zdania, mimo, że wiele studentów narzeka na poziom trudności.

Biofizyka - totalny luz.

Cytofizjologia - dla mnie najgorszy przedmiot 1 roku. Trwa 1 semestr, jest za 1 punkt ECTS, ale materiał na wejściówki otwarte za 2 punkty potrafi mieć po 20-40 stron. Trzeba wiedzieć wszystko, mieć farta do pytań, albo kombinować, żeby zaliczyć przedmiot, po którym jest dosyć ciężki egzamin.

Co do czasu wolnego - wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i od tego, jak samemu organizuje się pracę. Ludzie, którym zależy, żeby uczciwie zdawać wszystko w 1 terminie, naturalnie mają tego czasu mniej. Są i tacy, co przysięgają, że na studiach się nudzą, ale nie uczą się na bieżąco, mają masę poprawek lub ściągają. Nie radzę patrzeć na takich ludzi.
Ponoć w następnych latach jest więcej wolnego czasu.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie mogę się zbytnio wypowiedzieć na temat możliwości poza nauką stricte do przedmiotów, ponieważ na 1 roku nie ma albo czasu z tego wszystkiego korzystać, albo wiedzy (działalność w jakiś kołach naukowych - to raczej na starszych latach). Z tego co mi wiadomo, to uczelnia organizuje wyjazdy do innych miast na konferencje i konkursy. Pozornie mogłoby się wydawać, że mniejsze miasto to i mniej możliwości, ale to błędne przekonanie, trudno mi powiedzieć, skąd pochodzące. Zwykle takie stwierdzenia słyszę od osób, które tutaj nawet nie studiują. Absolwenci i starsze roczniki sobie chwalą perspektywy, jakie daje uniwersytet. Jest parę osób, które wybiły się na studiach i teraz na przykład się doktoryzują.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszystko zależy od grupy, na jaką się natrafi i od ludzi, jakich się pozna. Są ludzie pomocni, ale też i tacy, którzy biorą udział w wyścigu szczurów i wprowadzają toksyczną atmosferę, chcą być najlepsi we wszystkim.

Jak jest z mieszkaniem?

Zielona Góra jest przystępna cenowo, to nie ceny na miarę Wrocławia.

Życie w mieście

Wszystko zależy od potrzeb. Jeśli ciągną cię wielkomiejskie imprezy w klubach, to będziesz miał niedosyt. ZG jest optymalnym miastem do studiowania. Jest gdzie zjeść, odpocząć, ale bez szału dla kogoś z większego miasta. Plus jest taki, że wszystko jest na miejscu. Komunikacja miejska działa sprawnie, jednak ja i tak zwykle chodzę pieszo - nie ma wielkich dystansów do pokonania.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja dostałam się praktycznie na wszystkie uczelnie w Polsce, ale wybrałam CM UZ ze względu na odległość. Ile wyciągniecie ze studiów, zależy tylko i wyłącznie od was. Każda porządna uczelnia w KRAUM daje podobne możliwości. Nie będę się rozwodzić co do tego, jakie odczucia mam do lekarskiego, ale pokrótce - o ile nie żałuję wyboru uczelni, o tyle często pojawiały się w głowie wątpliwości co do tego kierunku samego w sobie, myśli ,,trzeba było iść na stomatologię". Czas pokaże, jaka będzie sytuacja na rynku pracy za parę lat w dobie tylu lekarskich, które się pootwierały w ostatnim roku. Ostatecznie odradzałabym kierunku lekarskiego, jeśli masz inne możliwości. Wybierz te studia tylko wtedy, kiedy mimo wszystkich minusów jesteś pewny, że nie widzisz siebie w innym zawodzie.

Międzynarodowe stosunki polityczne, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki nie jest przytłaczająca, bardzo dużo dyskusji co mi osobiście się podoba, ponieważ dzięki temu mogę mieć osobisty udział w zajęciach i są ciekawe.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Liczba grupy jest mała, uczelnia pomaga lub sama proponuje możliwości rozwoju

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigów szczurów, przez to, że jest mała grupa każdy z każdym się dogaduje i jest przyjazna atmosfera.

Jak jest z mieszkaniem?

Osobiście nie mam doświadczenia, lecz z doświadczenia znajomych, wiadomo są i lepsze i gorsze akademiki oba w przystępnej cenie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest dosyć dobra, przydałyby się ewentualnie częste autobusy dosłownie pod uczelnie (są one co godzinę, tak to trzeba przejść się 7 minut). Osobiście dosyć często się spóźniam ze względu na dojazd i nie sprawia to większego problemu, wystarczy poinformować jaka jest sytuacja na pierwszych zajęciach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli lubisz dyskutować i wypowiadać swoje własne zdanie na temat obecnych wydarzeń oraz dowiadywać się coraz więcej informacji na tematy polityczne, ten kierunek jest dla ciebie! :)

Budownictwo, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jestem osobą mało ambitną i zbyt dużo czasu nie spędzam przy nauce, jednakże chyba jest jej więcej niż w szkole średniej. Projekty, sprawozdania, rysunki i przygotowania do kolokwium. Z literatury polecanej przez wykładowców nie korzystam, nienawidzę czytać i szkoda mi czasu na takie coś. Najciężej z matematyką, zakres tematów jest znacznie mniejszy, ale za to obszerniejszy i trudniejszy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Grupy są tak dzielone, aby nie było tłoku na zajęciach w mniejszych salach, o to nie ma co się martwić. Warunki zaliczenia przedmiotu są w jasny sposób podawane na pierwszych zajęciach. Koła naukowe też są jakieś, ale ja na żadne nie chodzę, bo mi się nie chce. Co do warsztatów i innych rzeczy, to co tydzień we wtorek na pocztę przychodzi mail z aktualnościami, można poczytać co ciekawego dzieje się na uczelni i ewentualnie wziąć udział.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są naprawdę przyjaźnie nastawieni do studentów, nie każą do siebie mówić tytułami, wystarczy Pan/Pani. Jest jakiś problem, to bez żadnej spiny pomogą go rozwiązać. Co do przekładania zajęć, to też idzie się dogadać i mieć ten dzień wolny, zamiast przyjeżdżać na jedne, dwa zajęcia, bo reszta odpadła, czy to przez rektorskie, czy jakiś inny powód. Ogólnie rzecz biorąc jest super.

Jak jest z mieszkaniem?

Moi znajomi, co wynajmują sobie mieszkanie, płacą ok 1200-1300/mies, natomiast akademik jest tuż przy uczelni i kosztuje na chwilę obecną 455/mies.

Życie w mieście

Od niedawna komunikacja miejska jest dla studentów za darmo, co jest super. Galeria jest blisko, centrum, multum kebabiarni, elegancko.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam i żałuję wyboru studiów. Mój kumpel poszedł do Rzeszowa i narzeka, ze ma cholernie trudno, a ja przy minimalnym wkładzie własnym jakoś daję radę.

Pedagogika, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta III roku studiów niestacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo materiału, w krótkim czasie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nasza grupa nie duża, wykładowcy zbyt wiekowi, stary program nauczania i metody.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Taka sobie.

Życie w mieście

Dojazd ok. Mieszkania drogie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Powinno być więcej praktyk, mniej teorii, bardziej zajęcia prowadzone na zasadzie ćwiczeń, a nie wykłady.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ilość nauki oczywiście większa w porównaniu z liceum ale na uz nie ma aż takiego przeskoku :)) Jedyne co było stresujące to histologia i fakt nauki na każdą wejściówke, ale dla pierwszaka to zawsze szok, że trzeba coś zrobić w przód ;D Na naukę poświęcałam 1/2h dziennie chyba, że był to jakiś większy kolos czy egzamin to oczywiście odpowiednio dłużej trzeba było przysiąść i się pouczyć, chociaż bez bicia przyznam, że potrafiłam się uczyć dzień przed ;)) Wolnego jest naprawdę sporo przez co sama byłam w szoku zwłaszcza w pierwszym semestrze. Biochemia która jest katorgą na wszystkich uczelniach tu jest istną przyjemnością, bardzo mocno kliniczne podejście :))

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Każdy może wybrać coś co go interesuje, bardzo dużo zajęć dodatkowych znajduje się w ifms'ie także jest tego sporo, bez obaw, że nie będzie nic co kogoś nie zainteresuje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy i asystenci są dość "młodzi" i są baaaardzo przyjaźni, oczywiście jest kilka wyjątków ale można je policzyć na palcach jednej ręki. :))

Życie w mieście

Niestety nie zamieszkuje w ZG, ale mogę powiedzieć, ze może Warszawa to nie jest ale tak samo, jest w czym wybierać, wyjście do kina, restauracji czy klubu zawsze można sobie załatwić. Poza tym Zielona jest dość jak sama nazwa wskazuje zielonym miastem ;)) Sporo leśnych terenów wokoło, dla każdego coś dobrego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na razie, ani trochę nie żałuję, że zdecydowałam się studiować w Zielonej mimo, że miałam chyba 10 uczelni medycznych do wyboru w całej Polsce :))

Bezpieczeństwo i higiena pracy, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia absolwenta studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Porównywalna z liceum, z tym wyjątkiem iż musiałem również sobie odświeżyć wiedzę z szkoły średniej, gdyż naukę podjąłem 22 lata od ukończenia szkoły średniej

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobrze, zajęcia prowadzone ciekawie, z pełnym zabezpieczeniem dydaktycznym, odpowiednim przygotowaniem merytorycznym wykładów, ćwiczeń laboratorium. Biblioteka no cóż, tutaj nie zawsze można było liczyć na książki określone w sylabusie studiowanych przedmiotów, wielokrotnie o pomoc w znalezieniu określonych tytułów posiłkowałem się czterema bibliotekami będącymi w mojej miejscowości, zakupem książek w antykwariatach lub księgarniach. W kwestii konferencji, warsztatów wielokrotnie w nich uczestniczyłem, w czasie pandemii z wykorzystaniem elektronicznych środków komunikacji.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przez cztery lata wykładowcy w moim odczuciu podchodzili i podchodzą do studentów w sposób bardzo życzliwy, przyjacielski, zawsze służąc pomocą, wiedzą wsparciem

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wynajmowałem akademika lub mieszkania na zajęcia dojeżdżałem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam tą uczelnię można się wiele nauczyć w miłej atmosferze

Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W ciągu semestru głównie dostajemy takie zadania jak zrobienie prezentacji, w ciągu semestru nie ma ani jednego kolokwium. Pod koniec semestru robi się już ciężko bo jest wszystko na raz - kolokwia egzaminy, zaliczenia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest sporo zajęć które kompletnie nie przydadzą się do zawodu

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przez to że na kierunku są same dziewczyny bywa dużo zazdrości i każda chce być lepsza

Życie w mieście

W pobliżu uczelni są 3 przystanki z których co chwile odjeżdżają autobusy

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wybór tego kierunku osobom które faktycznie lubią zajmować się dziećmi i będą robiły to z pasją!

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jak na każdym lekarskim przeskok z liceum tutaj będzie ciężkim szokiem, trzeba się nauczyć trybu uczenia od nowa. Książki tylko z największych przedmiotów, można z innych korzystać z prezentacji czy skryptów. Dokładna ilość godzin zależy od zdolności przyswajania wiedzy i celów, jeśli się dobrze zarządza czasem to trochę wolnego zostanie, ale głównie w weekendy, musicie się nastawić na zajęcia od 8-14 i potem wykłady do 20.Pierwsze trzy lata to niekończące się wejściówki i kolokwia więc nauka raczej regularnie. Lata 4-5 jest mniej nauki poza okresem sesji, z tym, że specyfika kierunku dalej wymaga obowiązkowych codziennych zajęć od rana w szpitalu, z których w żaden sposób się nie wymagacie dlatego ciężko np. o pracę na poważnie w czasie tych studiów. 6 rok na luzie już z zaliczeniami- tylko z kilku głównych przedmiotów na sam koniec studiów i nie ma wewnętrznego z całych studiów. Najgorsze przedmioty na danych latach to
1- histologia gdzie zbiera się punkty w każdym tygodniu wejściami przez rok, prowadzi zeszyty, co chwila kolokwium a egzamin jest z tzw. szkiełek i teorii. Anatomia jest bardzo pro-studencko prowadzona, ale wiadomo kolokwia są, przez nadgorliwą kadrę histologii traci trochę na jakości nasze anatomiczne wykształcenie bo nie ma na obie dziedziny czasu i lepiej przyłożyć większą uwagę do tej z którą jest problem zdać.
2rok- fizjo, patofizjologia, immunologia, mikrobiologia wszystkie pochłaniają bardzo dużo czasu, a na pierwszych latach dużo 'zapychaczy' zmniejsza nam dodatkowo czas który na naukę własną możemy poświęcać
3rok- farmakologia i patomorfologia- ogrom materiału i podział na 4 duże bloki do zaliczenia potem egzaminy praktyczne i teoretyczne. Jedno naraz nie byłoby takim problemem, ale zwykle terminy blisko siebie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zaopatrzenie Biblioteki- ok jak na mniejszą ilość mieszkańców, jest ksero, jest możliwość czytania w samej bibliotece. Irytuje tylko kwestia techniczna wypożyczania- nie da się wypożyczyć na ile potrzebujesz i musisz jeździć przedłużać a potem się okazuje, że i tak się nie da bo ktoś może zarezerwować. Absurd. Lepiej już się opłaca przetrzymywać i płacić symboliczne kary- nie tak to powinno wyglądać.
Poziom zajęć klinicznych wysoki ze względu na małe grupy 4-6 osób czasem jeszcze rozdzielano między lekarzami na mniej. Kilku wybitnych profesorów klinicystów. Teoretycznych różnie bywa. . . Generalnie na studiach teorii powinieneś nauczyć się sam/a i nie miej innych oczekiwań.
Konferencje -mało bo to takie miasto na uboczu. Ale robiliśmy wspólnie wyjazdy do tych odbywających się gdzie indziej
Warsztaty - często organizowane np. USG, chirurgiczne np. przez Koła (bardzo liczne i nie problem założyć nowe),izbę lekarską, IFMSA też jest.
Możliwości rozwoju: naukowego słabe. Uczelnia nie prowadzi badań i nie nastawia się na studia doktoranckie.
Zawodowego wzorowe- miejsca stażowe są, wyniki państwowego Lekarskiego egzaminu końcowego w czołówce w Polsce, sporo miejsc rezydenckich w województwie, acz niekoniecznie w samej ZG tylko.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście w większości dobre poza kilkoma osławionymi katedrami,(ale każda uczelnia ma takie) możliwe, że błędy już są poprawiane dla kolejnych roczników.
Między studentami bardzo fajne, każdy znajdzie grupkę ludzi podobnie myślących do spędzania czasu na co dzień, a na czas sesji czy innych wyzwań roczniki współpracują całościowo. Nie ma wyścigu szczurów i "konkurencji o rynek pracy" ;)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik SBM w dobrym standardzie i cenie, na mieście ceny podobnie jak w innych miastach wojewódzkich,

Życie w mieście

Komunikacja dobra wewnątrz ZG, Problem z zajęciami w miastach ościennych jeśli nikt nie ma w grupie auta, UZ stara się wtedy załatwiać przewozy busem jeśli się to zgłosi. Życie nocne nieobecne, małe miasto. Ale jak ktoś chce imprezować to zawsze da radę wystarczy mieć paczkę przyjaciół i zrobić domówkę, też ze 3 kluby. Dobra baza gastro, zarówno pyszne restauracje, jak i fast food w galerii w centrum i bary mleczne na mieście na studencką pustą kieszeń.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję tych 6 lat chociaż nie dostałem się tu z 1 wyboru. Nie myślałem nawet o przenosinach. Polecam.

Pedagogika, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wolnego na studiach jest coraz mniej, zajęcia są do późna. Zbyt wiele projektów do wykonania, gdyż nie zostaje potem tez dużo czasu na naukę. Porównując z liceum nie widzę aż takiej dużej różnicy ponieważ zawsze dużo się uczyłam, starałam się o dobre wyniki.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości rozwoju myślę że jest całkiem sporo. Jednak nie ma czasu na korzystanie z ofert ponieważ projektów do zrobienia na każdy przedmiot jest zbyt wiele.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W mojej opinii relacje wykładowcy-studenci są dobre. Między studentami ciężko określić patrząc na całokształt ponieważ studenci z różnych kierunków na tych samych wydziałach nawet nie potrafią się zapoznać ze sobą. Każdy przebywa w swojej grupie. Nie ma wyścigu szczurów moim zdaniem.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkań na początku października całkiem sporo, ale trzeba znaleźć dobra ofertę.

Życie w mieście

Dojazdy są super, łatwo się tu przemieszczać. Jest dużo możliwości spędzania wolnego czasu, dużo sklepów, ładne okolice. Polecam Zielona Strzale, Klub "u Ojca" oraz koncerty studentów z kierunku muzycznego.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja bardzo polecam swój kierunek oraz cały UZ. Są pewne niedociągnięcia np. Jeden wykładowca mówi Ci jedno, inny całkiem inaczej na ten sam temat. Czasami rzucają Cię na głęboką wodę i każą np. napisać konspekt, a potem od jakiegoś innego wykładowcy dowiadujesz się że źle go piszesz i powinieneś się go uczyć pisać dopiero teraz.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest bardzo przyjemnie. Mimo dziwnego sposobu rekrutacji studia mile zaskoczyły. Niby mówi się, że na kierunku lekarskim jest dużo nauki. Owszem, jest jej dużo, lecz nie powinno to mieć większego znaczenia dla osób które na bieżąco się uczą. Gorzej dla leniuchów :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Chaos to chyba najtrafniejsze spostrzeżenie. Ustalanie terminów, miejsca zajęć itp jest okropnie chaotyczne. Na początku może to bardzo znokautować nowego studenta, lecz po jakimś czasie można się przyzwyczaić. Co do biblioteki - dużo osób mówi że ubogie zaopatrzenie, bo pochodzą z dużych miast; dla mnie jest w sam raz, znajduje się tam zazwyczaj wszystko czego potrzebuję do nauki. Jeśli mowa o studenckich kołach zainteresowań to kiedyś nie było praktycznie nic, teraz jest coraz więcej i coraz bardziej się "rozbudowują".

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nowa uczelnia, prowadzi ze sobą świeżość i innowacyjność. Z jednej strony to dobrze, bo umożliwia to szybszy rozwój studentom, lecz z drugiej strony pojawia się ten chaos. Brakuje tu wyścigu szczurów (co ma wady i zalety).

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania/pokoje w przyjemnych cenach zazwyczaj w ładnych okolicach, lecz ich ilość jest niska. Akademiki natomiast są przepiękne i również tanie.

Życie w mieście

24(?) największe miasto Polski. Oznacza to brak jakichś większych imprez, ale w końcu będąc studentem medycyny nie potrzebuje się imprez. Logiczne. Nikt nie studiuje medycyny by imprezować i się obijać. Komunikacja miejska jest wspaniała, same miasto również (mam na myśli przepiękne miejsca porozrzucane po całej Zielonej Górze i okolicach, co umożliwia przyjemne spacery podczas powtarzania na pamięć kolejnych rzeczy na zajęcia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek lekarski to nauka, więc czego chcieć więcej od uczelni. Zapewnia dobry i wymagający poziom nauczania. Oczywiście zobaczymy to dopiero, gdy pierwszy rocznik ukończy egzamin. Największym minusem dla mnie jest ten wszechobecny chaos, ale jak już mówiłam da się przyzwyczaić. No i do tego ten okropny sposób rejestracji. UZ powinno się uczyć od innych szkół.

Strony