Ratownictwo medyczne, Gdański Uniwersytet Medyczny (GUMED) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na codzień jest niewiele nauki. Jedynie przygotowania do egzaminu z anatomii zajęły mi bardzo dużo czasu (zastanawiam się nawet czy nie więcej niż do matury z biologii albo matematyki), a mimo to zdałam go dopiero za 3 razem. Prowadzący przedmiotów kierunkowych jest wymagający, ale i bardzo dobrze tłumaczy.
Jeśli ktoś zastanawia się nad podjęciem pracy w trakcie studiów to jest to jak najbardziej możliwe w weekendy, ale jeśli chodzi o dni powszednie to może być to trochę trudniejsze ze względu na plan porozrzucany po całym dniu (dużo okienek). Mój na szczęście unormował się z czasem (jeszcze w pierwszym semestrze - niektóre przedmioty odchodzą i dochodzą w trakcie).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Studia te umożliwiają intensywny rozwój w różnych dziedzinach ratownictwa medycznego poprzez koło naukowe, zawody, wyjazdy całego kierunku czy udział w wydarzeniach. Niektóre inne przedmioty również mają podobną ofertę, ale nie zagłębiałam się w tym temacie. Na uczelni możliwe jest uczestnictwo w sekcjach sportowych, ale wybór jest dosyć ograniczony jedynie spośród podstawowych sportów.
Perspektywa przyszłej pracy jest raczej stosunkowo konkretna. Trzeba chcieć to robić, a praca powinna się znaleźć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Absolutnie nie można narzekać na prowadzących. Większość z nich wydaje się być pasjonatami swojej pracy. Nie zdarzyły mi się chyba żadne nieprzyjemne sytuacje z ich strony, chociaż może to po prostu wynikać z zupełnie innego rodzaju relacji i zależności jakie występują między nami w porównaniu do tego, co było w szkole.
Relacje między studentami to tym bardziej subiektywna kwestia. Warto jedynie mieć na uwadze, że tu na ratownictwo medyczne jest przyjmowane tylko 30 osób, co może mieć zarówno swoje plusy jak i minusy.

Jak jest z mieszkaniem?

Serdecznie polecam mieszkanie w akademiku z bardzo prostego powodu - bezpośrednia bliskość uczelni. Poza tym osiedle DS-ów (jak cały GUMed) jest ogólnie dobrze zlokalizowane w pobliżu Dworca Głównego, Galerii Forum i Starówki w jedną stronę oraz Galerii Bałtyckiej w drugą. Na najbliższy przystanek tramwajowy idzie się ok. 12 minut (autobusowy jest bliżej, ale mało co tam jeździ). Brakuje jedynie porządnego sklepu na terenie kampusu (jest Carrefour Express, ale niektóre produkty są tam drogie).

Życie w mieście

Myślę, że nie trzeba tu dużo mówić. Gdańsk jest jednym z większych polskich miast, i to ma dostęp do Morza. Czego chcieć więcej?

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

- Na całej uczelni często zdarzają się problemy organizacyjne typu nagłe zmiany planu, słaby przepływ informacji itp.
- Warto być przygotowanym na wydatki takie jak np. zakup spodni fluo, jednakowych koszulek, fartucha itp.
- Jest dosyć dużo godzin praktyk do wyrobienia, co oczywiście jest dobre, ale zabierze kawałek wakacji i ferii.