Pielęgniarstwo, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Ogrom materiału teoretycznego, studenci szybko się muszą nauczyć jak wytrzymać na uczelni/pracowni nawet 12-13 godzin i często nauka po nocach, liczne zaliczenia i prace samokształceniowe.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Uczelnia dysponuje wieloma kołami naukowymi, które pozwalają mniejszym grupom studentów na rozwój. Poziom zajęć zależny od wykładowcy, opiekuna pracowni czy wykładanego przedmiotu, ale ćwiczenia są organizowane w małych grupach, przez co pracownia umiejętności pozwala na dokładniejsze uczenie się niż podczas seminariów, jednak do wielu zaliczeń studenci muszą się uczyć książek, które nie zawsze mają przełożenie na późniejsze wykonywanie zawodu.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
W zależności od wykładowcy przebieg zajęć bywa różny - jedni pozwalają na tworzenie dyskusji, inni z kolei wymagają od studentów całkowitej dyscypliny i ciszy. Na tym kierunku jest prawie 150 osób, przez co co chwilę studenci się porównują, tworzą się "grupki", jest ogromna rywalizacja oraz mimo że są tu ludzie dorośli, często panuje przekonanie, że najlepsi są najbardziej imprezowi, a od tych co się uczą inni próbują ściągać na zaliczeniach czy kolokwiach nie mówiąc już o tzw. liderach w każdej z "grupek". Są też normalni studenci, który po prostu chcą zdobyć zawód i potem żyć swoim życiem, ale trzeba ogromnych umiejętności dostosowywania się do innych żeby nie być jak inni i po prostu sobie żyć na spokojnie.
Jak jest z mieszkaniem?
Akademik też nie zadowala - w weekendy czy cieplejsze miesiące często są organizowane imprezy, zarówno w budynku, jak i również na placu obok. Co prawda, każdy ma prawo do odpoczynku, ale w sesji ciężko jest się skupić na nauce, kiedy za oknem cały czas słychać muzykę, głośne rozmowy (czasami konieczne są interwencje policji) czy tłuczone butelki po alkoholu. Same warunki w pokojach nie zadowalają - nie ma miejsca na własne rzeczy, za pokój dwuosobowy płaci się w najniższym standardzie 450 zł. Jak na pokój 12 metrów kwadratowych raczej niezachęcająca cena, ale wielu studentów mimo to musi wybierać takie zakwaterowanie ze względu braku innych stancji czy oszczędności. Kolejnym problemem jest słaby dostęp do Internetu czy prysznica (jest dostępny jeden prysznic i toaleta na 4 pokoje) i jest niewielka kuchnia na całe piętro (około 40 pokoi).
Życie w mieście
Na początku życie w mieście może się wydawać głośne, ale również jest o wiele łatwiejszy dostęp komunikacyjny, jest wiele sklepów i co najważniejsze - łatwiejszy dostęp do lekarzy. Wygodne jest to, że można znaleźć również miejsca do spotkań ze znajomymi czy pójść na spacer do parku.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Kierunek sam w sobie jest ciężki, ale po skończeniu studiów nie braknie mi możliwości zdobycia pracy. Jeśli ktoś jest w stanie poświęcić kilka lat na naukę a potem przyłoży się sumiennie do pracy to możliwości stoją otworem. Jeśli ktoś lubi stawiać sobie wysoko poprzeczkę i chce się wykazać to można spróbować studiów. Ważne jest, żeby mieć wsparcie kogoś - zarówno finansowe jak i kogoś, żeby czasami ponarzekać na świat.