Ratownictwo medyczne, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Sporo zajęć i nauki. Zdarzają się dni gdy zajęcia są od 8:00 do 21:15. Ale wiadomo, że trzeba przetrwać 1 rok i będzie mniej zapychaczy i więcej ciekawych przedmiotów.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwości rozwoju słabe. Koła naukowe chyba dostępne tylko dla lekarskiego. Poziom zorganizowania uczelni będę jeszcze długo negatywnie wspominać. Plan zajęć w środku semestru zmieniają z dnia na dzień plus nie było semestru, żeby jedne zajęcia nie nakładały się na inne albo z jednego końca miasta na dotarcie na uczelnię dawali 5 minut. Byli prowadzący, którzy zapomnieli, że mają z nami zajęcia. Na szczęście było to w czasach covida, więc online. Na zajęciach praktycznych na 3 roku zamiast nadrabiać zaległości, które mieliśmy przez zajęcia online to dwukrotnie sprzątaliśmy sale i czyściliśmy sprzęt. I wtedy znalazły się sztuczne rany czy inny sprzęt, którego brakowało.
Z plusów to są prowadzący, którzy naprawdę chcieli jak najwięcej nas nauczyć i przekazać nam wiedzę. Zajęcia praktyczne małe mieliśmy w 4 osoby, a zajęcia praktyczne w 8 osób. Biblioteka naprawdę ładna i dobrze wyposażona. Obozy sprawnościowe i wf oceniam bardzo pozytywnie.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
To pewnie jak wszędzie. Zależy jak się trafi.
Jak jest z mieszkaniem?
Kielce są w miarę tanie. Mieszkałam w akademiku i polecam. Naprawdę dobry standard i cena w porównaniu z innymi miastami.
Życie w mieście
Jest gdzie pójść i co robić w wolnym czasie. Autobusy często jeżdżą, ale można też ze szpitala na uczelnię przejść spacerkiem jeśli ktoś lubi chodzić.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Kierunek wybrałabym jeszcze raz, ale uczelni zdecydowanie nie. W porównaniu z innymi uczelniami to jest dno. Mieliśmy karetkę w csm, ale nie mieliśmy tam zajęć, bo po co. Przez 2 lata z tego co wiem zdawalność egzaminów końcowych w 1 terminie była naprawdę niska, nie wiem jak w tym roku, ale o czymś to świadczyło. Młodsze roczniki mają już trochę lepiej, ale niesmak pozostał.