Kierunek lekarski, Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Jest dużo materiału, ale nadal znośnie - odrobina systematyczności oraz cierpliwości spokojnie pokryje ten problem. Kolejne lata są już różne - początek trochę luźniejszy, dalej coraz mniej mniej. Po farmakologii łapie się trochę oddechu.
Czas poświęcany na naukę to sprawa indywidualna, ale trzeba przysiąść i poczytać. Dla mnie było to czasem 10h i więcej z 3-4 przerwami na jedzenie połączone z oglądaniem jakiegoś filmiku na youtube lub odcinka serialu/anime.
Dużo materiału wiąże się z dużymi książkami, jednak (zwykle) zakres materiału jest jasno określony w sylabusie. Część prowadzących udostępnia też swoje prezentacje - jedne są lepsze, inne gorsze, ale generalnie przydają się.
Artyści będą mieli okazję wyżyć się twórczo w ramach zajęć z histologii. Kredeczki i do boju.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Mnóstwo kół naukowych związanych z różnorodnymi specjalnościami, aktywnie działające organizacje studenckie, możliwość pisania prac naukowych, prezentacja przypadków na licznych konferencjach... dużo tego. Biblioteka również jest dobrze zaopatrzona oraz dostosowuje swój asortyment do zapotrzebowania na poszczególne materiały.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Wszystko jest bardzo indywidualne. Jedni prowadzący preferują luźną atmosferę i stawiają na swobodną rozmowę ze studentami, inni chcą mieć wszystko do kancika i pod kontrolą, jeszcze inni lubią trzymać studentów krótko. Z rówieśnikami jest podobnie - część się ściga, część nie. Wywrotowcy psujący opinię całego rocznika w oczach władz uczelni oraz poszczególnych zakładów również niestety się zdarzają.
Jak jest z mieszkaniem?
Wynajmuję mieszkanie. Za 1600-1800 zł da się znaleźć coś przyzwoitego (pod względem standardu, lokalizacji) dla 2-3 osób.
Życie w mieście
Wszystko oczywiście uzależnione od godzin, w których się podróżuje oraz tras. Generalnie jest dość dużo możliwości transportu, a zajęcia ustawione są tak, że spokojnie da się zdążyć z przejazdem pomiędzy jednymi i drugimi. Co do możliwości spędzania wolnego czasu, to jest tyle możliwości, ile wyobraźnia podpowie. Biblioteka też jest sympatycznym miejscem, kupili fajne, nowe pufy...
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Systematyczność jest super-ważna. Warto pilnować, żeby być ze wszystkim na bieżąco, bo potem potrafi się tego tyle nawarstwić, że trudno się z tego wyplątać.
Sama jestem ostatnio bardzo zmęczona wszystkim i przejściowo żałuję swojego wyboru, jednak to nie pierwsze takie załamanie i pewnie nie ostatnie.