Dietetyka, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauki jest na pewno więcej niż w liceum, ale absolutnie nie ma się czego bać. Osobiście uważam, że matura, mimo iż z mniejszej partii materiału, jest dużo bardziej stresująca niż sesja na studiach. Jedynym minusem jest obowiązek obecności na wszystkich zajęciach i wykładach. Można mieć ewentualnie jedną nieobecność na semestr, ale musi być ona usprawiedliwiona zwolnieniem od lekarza specjalisty.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Na tym kierunku na pewno trzeba nastawić się bardziej na profil kliniczny dietetyki. Mamy dużo zajęć takich samych jak np. lekarski, więc anatomię, fizjologię, biochemię, propedeutykę medycyny. Zajęć związanych stricte z dietetyką jest jak na razie mało. Ogólnie uważam, że uniwersytet daje możliwość rozwoju, można wstąpić do koła dietetycznego, które umożliwia współpracę z profesorami i pisanie pracy naukowej już na pierwszym roku.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Nasz rocznik jest bardzo zgrany, absolutnie nie ma rywalizacji między studentami dietetyki. Niestety, kierunek lekarski jest wyraźnie faworyzowany.