Gastronomia i hotelarstwo, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Pierwszy rok jest najcięższy, chociaż mimo tego nie trzeba poświęcać dużo czasu na naukę. Najważniejsze przedmioty z liceum to biologia i chemia. Ludzie po profilu humanistycznym dali radę, więc poziom naprawdę nie jest wygórowany. W kolejnych latach jest co raz mniej nauki. Najgorsze z tego wszystkiego są praktyki (600 godzin przez 3,5 roku). Po każdym roku 200 godzin. Tylko raz można zaproponować własne praktyki, mimo pracy w zawodzie. Praktyki oferowane przez uczelnię są zazwyczaj darmowe i na stanowiskach np. służba pięter, pomoc kuchenna czy kelner. Jeżeli chodzi o przedmioty ściśle związane z gastronomią i hotelarstwem to większość prowadzących nigdy nie pracowała w branży i nie ma pojęcia o czym mówi. Jeśli chcesz być przyszłym właścicielem restauracji lub hotelu i myślisz, że nabierzesz doświadczenia to się mylisz. Polecam tylko i wyłącznie doświadczenie :)
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Poziom zajęć z przedmiotów związanych z żywieniem jest dość wysoki, świetni prowadzący. Poziom zajęć związanych z gastronomią i hotelarstwem śmiesznie niski. Studia nie przygotowują do pracy w przyszłym zawodzie związanym z kierunkiem. Przygotowują do pracy związanej z doradztwem żywieniowym, a nie w typowej branży HoReCa.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Atmosfera studiowania jest cudowna, prowadzący mają świetne podejście, nie ma "wyścigu szczurów".
Jak jest z mieszkaniem?
Dwójka w akademiku kosztuję 400-450 zł. Akademik WNoŻCZiK jest bardzo czysty i zadbany, brak w nim imprez. Panie na recepcji bardzo, ale to bardzo zwracają uwagę na to kto wchodzi i wychodzi, więc nie ma mowy o nieplanowanych noclegach znajomych. Najczęściej goście muszą wyjść przed 22:00.
Życie w mieście
Dojazd do SGGW jest bardzo dobry (blisko do stacji metra Ursynów i Stokłosy).
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Żałuję, że nie wybrałam kierunku żywienie człowieka i ocena żywności, pracy w HoReCa można nauczyć się jedynie przez doświadczenie.