Filologia polska, Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo bardzo dużo, praktycznie nie mam czasu dla siebie, jest to przeskok w porównaniu z liceum. Jest ogromna ilość książek do przeczytania. Bardzo trudno jest je dostać, a trzeba przeczytać konkretne wydanie ze wstępem z BN, którego znalezienie nieraz graniczy z cudem. Przykładowo na jeden egzamin z literatury starożytnej miałam do przeczytania 16 książek, z czego większość miała po ok. 200-300 stron. Gdy dochodziły inne egzaminy nauka stawała się trudna, męcząca i niezbyt satysfakcjonująca. Uważam, że studia te są tylko dla ludzi z pasją literacką, których nie przeraża wizja spędzenia 24/7 w księgach staropolskich.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zaopatrzenie bibliotek jest na dobrym poziomie, chociaż egzemplarzy często brakuje. Są koła naukowe, konferencje i warsztaty, w których na razie, przez ilość nauki, nie mam możliwości uczestniczyć. Poziom zajęć zależy od prowadzącego, są zajęcia ciekawe, dobrze prowadzone i zrozumiałe oraz takie, na których dominuje stres, a atmosfera nie należy do najprzyjemniejszych. Po zakończeniu studiów widzę wiele perspektyw i możliwości pracy, zarówno jako dziennikarz, nauczyciel, jak i edytor.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Raczej nie spotkałam się ze zjawiskiem „wyścigu szczurów”, lecz pomocą ze strony studentów z grupy, jak i starszych roczników. Gorąco polecam zaprzyjaźnić się z osobami z roku wyżej, ich rady i informacje są niezwykle przydatne. Podejście wykładowców do studentów zależy od prowadzącego i od grupy, zazwyczaj spotykałam się z serdecznością i pomocą ze strony wykładowców, lecz zdarzały się nieprzyjemne sytuacje. Trzeba uważać, być przygotowanym na każde zajęcia, słuchać (albo chociaż udawać, że się słucha) i wszystko powinno przebiegać pomyślnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję mieszkanie blisko uczelni. Orientacyjne ceny mieszkań (3 pokojowych) w Krakowie to między 2000-3000 zł za sam wynajem, plus media ok. 500-600 zł. Sugerowałabym szukanie mieszkania blisko uczelni, by nie marnować czasu i pieniędzy na dojazdy, a także mieć możliwość powrotu w przerwach między zajęciami.

Życie w mieście

Komunikacja miejska w Krakowie jest na bardzo dobrym poziomie. Polecam podróżowanie z aplikacją jakdojade, która wskazuje bezpośrednie połączenia miejsc oraz ewentualne przesiadki. Jest wiele miejsc do spędzania wolnego czasu, od groma centrów handlowych, oryginalnych restauracji i klubów (bardzo często organizowane są imprezy uczelniane, wstęp jest darmowy). Muzea czy kina często oferują duże zniżki dla studentów. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Myślę, że nie do końca mogę polecić moją uczelnię. Uważam, że nie jest najlepiej zorganizowana, nagminne są błędy w planie zajęć (np. okazywało się, że zajęcia z dnia następnego zaczynają się za 15 minut), nadrabianie zajęć też leży. Wybrałam Uniwersytet Pedagogiczny ze względu na ciekawy kierunek i specjalizację. Niestety, jak na razie, specjalizacje wydają się jedynie teoretyczne, bo w praktyce wszystkie grupy robią to samo. Niewiele jest zajęć nawiązujących do tego „rozszerzenia”. Skupiają się one jedynie na literaturze i językoznawstwie, a więc na tym co podstawowe, pomijane są specjalizacje edytorskie i komunikacji społecznej, choć dla wielu właśnie ten „dodatek” decydował o wyborze kierunku i uczelni.