Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 8

Filologia polska, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej (ATH) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W pierwszym roku jest więcej nauki niż w liceum, ale da się ogarnąć wszystkie ogólne przedmioty. U nas się udało, że mieliśmy dzień wolny a resztę zajętą mniej więcej od 8 do 15:30. Wszystkie książki potrzebne do nauki były dostępne w bibliotece jeśli jakaś książka była potrzebna to nauczyciele wspominali by wypożyczyć lub kupić jak kto wolał. W drugim roku mieliśmy 2 dni wolnego nauka była od różnych godzin przeważnie po 5 lub 6h a w 3 roku mieliśmy 2 dni nauki przeważnie 4h i 6h nauki. Oprócz tego, że studia w większości były w domu przez pandemię to nie mam zastrzeżeń do kierunku, ale to akurat nikt nie mógł przewidzieć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na moim kierunku poziom zajęć był wysoki, profesorowie mają dużą wiedzę o swoich przedmiotach ale też wiedzę z innych dziedzin. Bardzo mi to imponuje. Kół jest dużo chociaż na naszym dopiero się teraz otwarły dwa koła, które mam nadzieję, że przetrwają.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są wyrozumiali, pomocni ale także ludzcy. Można znimi porozmawiać na temat zajęć lub doradzić się w innych sprawach. U nas było akurat mało osób na roku ale panowała atmosfera rodzinna.

Życie w mieście

Z każdego kąta miasta można dojechać na uczelnię. Ja jak musiałam skorzystać z autobusu mam od razu z Hotel President bezpośrednio pod ATH. Jak znajdują się wolny czas między zajęciami można zjeść pyszny obiad na stołówce lub poczytać w bibliotece. Można także zrelaksować się na leżakach przed uczelnią w lecie lub posiedzieć na ławkach. Jak ktoś ma np. 2 h wolnego może się przejść na błonia ok 15 min od ATH. Oprócz tego w centrum jest dużo kawiarni, restauracji oraz sklepów gdzie można spędzić czas w gronie przyjaciół.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam wybór uczelni. Tak jak wcześniej pisałam Wykładowcy mają wielką wiedzę na różne tematy. Można się wiele dowiedzieć ale także dużo nauczyć.

Filologia polska, Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej (ATH) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Czasu na samą naukę nie poświęcam jakoś więcej niż w LO (powiedziałabym, że coś podobnego), natomiast zajmuje go bardzo dużo czytanie lektur i ich opracowań. Zdarza się, że trzeba w tydzień zapoznać się z kilkoma lekturami. Również warto wiedzieć, że trzeba będzie kilka godzin lub kilka dni w kawałku pisać prace zaliczeniowe i zadania domowe w formie wypowiedzi pisemnej - różnego rodzaju teksty na kilka stron. Tak, należy się przygotować na wypożyczanie i kupowanie wielu książek - podręczników, lektur, słowników. Ja widzę, że muszę też zaopatrzyć się w nową półkę, bo już brakuje mi na nie miejsca. Ale uwaga - ten czas, który się przeznacza na naukę, czytanie, zadania domowe, jest czasem wymagającym, lecz pięknym i owocnym. Jeśli ten kierunek jest dla Ciebie, to chyba naturalne, że odnajdziesz w tym przyjemność i korzyści? A książki zawsze przydadzą się w życiu i w pracy. Kolekcja podręczników akademickich wygląda też piękne jako ozdoba wnętrza ☺. Od razu mówię, jeśli będziesz osobą pracującą, to pogodzenie pracy ze studiami filologicznymi jest BARDZO trudne. Osiągalne, lecz często kosztem czasu wolnego, jeśli chcesz nie tylko zaliczyć, ale naprawdę oddać się nauce i wynieść z niej coś więcej. To są studia przede wszystkim czasochłonne. Osoby pracujące z mojej grupy mają problem ze zdążeniem ze wszystkim. Ja nie pracuję i mimo trudniejszych momentów, mam ogólnie wystarczającą ilość czasu (na odpoczynek też, pewnie dzięki zdalnemu nauczaniu). Więc - czytanie i pisanie zajmuje duuużo czasu, samo "wkuwanie" niekoniecznie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Trudno mi to stwierdzić, bo na razie miałam tylko nauczanie zdalne. Jeśli chodzi o poziom zajęć, to jakieś odgórne wymagania uważam w zależności od przedmiotu za wystarczające lub przesadzone. Poziom ich realizacji zależy od wykładowcy. Część jest naprawdę przecudowna, świetnie uczy i ma miły charakter, a część niestety albo prowadzi wykład bardzo monotonnie lub niejasno się wypowiada, albo wymaga za dużo w stosunku do ilości ćwiczeń przerobionych na zajęciach. Ale tak to wszędzie bywa. Jedno jest pewne - nie ma nigdzie tzw. "niskiego" poziomu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To też się okaże, jak pochodzę dłużej na studia. Na razie - dzięki temu, że mamy malutką grupkę, podejście do studentów jest indywidualne, wszystko w kameralnej przestrzeni. Atmosfera, ogólnie rzecz biorąc, przyjazna, ciepła, rodzinna. Relacje w naszej grupie (na razie messengerowej) bardzo dobre, ciągle żartujemy, pomagamy sobie, nawiązaliśmy kontakt emocjonalny. Z innymi studentami jeszcze się nie poznałam 😂. Większość wykładowców pomocna i miła.

Jak jest z mieszkaniem?

Mam zarezerwowany pokój na stancji koło uczelni. Nic więcej na razie nie mogę stwierdzić.

Życie w mieście

Będę przyjeżdżać po weekendach 3 autobusami (mieszkam za daleko, żeby codziennie dojeżdżać).

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

1. Jeśli wszystko, co masz do zaoferowania to bycie "molem książkowym", to NIE JEST kierunek dla Ciebie. Może Ci to pomóc, ale na pewno nie wystarczy. Zastanów się jeszcze, czy będzie Ci co najmniej nie przeszkadzało "grzebanie" w opracowaniach naukowych, analizowanie i interpretowanie tekstów, zastanawianie się nad problemem egzystencji, rozwiązywanie zadań gramatycznych (na które odpowiedzi też bywają niejednoznaczne), kontakt z wieloma terminami naukowymi. Czy jesteś gotowy na to, że tu nic nie jest oczywiste? Że nauki humanistyczne przede wszystkim wskazują na możliwość wielu rozwiązań jednego problemu lub jej brak? Że nie jesteśmy od formułowania odpowiedzi, tylko od zadawania pytań, na które jednej odpowiedzi zwykle nie ma?

2. Tekst, z którym przyjdzie Ci pracować, nie musi Ci się podobać, sprawiać przyjemności. Nie musi Cię interesować, nie musisz się z nim zgadzać. Może być trudny, nudny, starodawny, dziwny lub absurdalny. Jest Twoim preparatem, a Ty masz go zbadać. (Od razu mówię, że większość tekstów jest bardzo ciekawa).

3. Jeśli nie musisz pracować, lepiej nie zaczynaj. No chyba, że jesteś turbozorganizowany i wiesz, że dasz radę.

4. NIGDY NIE ZACZYNAJ MAILA DO WYKŁADOWCY OD "WITAM"! TO BRAK KULTURY! Zacznij: Szanowny/a Pani/e Profesorze/Profesor lub Doktorze/Doktor i od razu pisz w kulturalny sposób, o co chodzi.

5. To nie jest kierunek "łatwy", na którym wystarczy czytać i wkuć coś na pamięć. Oj, jak wiele tu trzeba rozumieć! Umieć! Tak na logikę! Tak "matematycznie"!

6. Możesz wiele razy przeżyć szok, bo tutaj wiele kwestii przedstawia się inaczej, niż w szkole, np. inaczej interpretuje się ten sam tekst (nie tyle, że wiesz o nim więcej, ale to "więcej" może o 180 stopni zmienić to, co wiedziałeś że szkoły. Np. - "Balladyna" nie jest stricte utworem o dążeniu do władzy po trupach, tylko dramatem ukazującym ironię egzystencji - niedopasowanie zdarzeń, osób. Pokazuje, że nie wiadomo, co rządzi tym światem, co doprowadziło do tej tragedii. Bóg? Szatan? Czarne serce Balladyny? Żart chochlików? Przypadek? Ślepy los?
I wieeele tu takich różnych "niespodzianek" ☺.
PS Wiedziałeś, że eliksir miłosny Tristana i Izoldy oznacza psychoanalitycznie mleko matki, którego im brakowało? Tak, takie właśnie są te studia.

7. Zaopatrz się w segregatory, teczki i koszulki. Zdalne czy nie zdalne - przydadzą się.

8. Pamiętaj, że dużą wartość ma wypowiadanie się na zajęciach. Więc - zabieraj głos, odpowiadaj, zadawaj pytania! Nie ma się czego wstydzić, w razie błędu - uczymy się na błędach.

9. Gdy napiszesz pracę, koniecznie przeczytaj ją kilka razy, daj komuś w domu do przeczytania. Unikaj literówek, błędów językowych, braku akapitów, użycia niewłaściwej czcionki, interlinii itd. Nie oddawaj pracy z takimi błędami - to brak szacunku do wykładowcy!

10. Szukaj korzyści we wszystkim, co masz zrobić. Czerp z zadań domowych, ile się da. Bądź wdzięczny za wartościowe zadania. Dzięki nim możesz się wiele nauczyć. Pomyśl o nich jak o czymś, co ma Ci pomóc, a nie uprzykrzyć życie - bo tak właśnie jest ☺.

POWODZENIA!

Filologia polska, Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Masakra, jest tyle nauki, że nikt się nie wyrabia. Część wykładowców nie przykłada się kompletnie do swojej pracy, a jedynie zarzuca nas ogromną ilością materiałów i książek, których nie da się zdobyć w bibliotece.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Raczej słabo, nie orientuję się do końca, bo nie mam czasu na nic poza nauką.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje studentów są raczej dobre, nie spotkałam się z wrogością. Część wykładowców prowadzi zajęcia zrozumiale i ciekawe, a część niestety wywołuje w studentach przerażenie i ich zajęcia nie należą do przyjemnych.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie można znaleźć w przystępnej cenie i bliskiej okolicy, ale trzeba szukać już w czerwcu.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest bardzo w porządku, Kraków to piękne miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Raczej żałuję wyboru tej uczelni, nie pozwala ona mi się rozwijać w kierunku w jakim bym chciała. Spodziewałam się więcej po wybranej specjalizacji, okazała się ona jedynie haczykiem.

Filologia polska, Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Beznadziejnie. Przez projekt który został narzucony specjalnością nauczycielskiej praktycznie codziennie siedzimy od rana do wieczora na uczelni np. Poniedziałki od 7.30 do 20.15 w tym jedna przerwa na drugi dzień znowu na 7.30 dodatkowo mamy tutoring z prowadzącymi gdzie musimy dogadać się co do spotkań plus jeszcze w tym semestrze odbyć praktykę (tutoring dla dzieci) nie wiem jak uczelnia sobie wyobraża kiedy mamy niby to zrobić. Co do kwestii książek to jest jakiś dramat prowadzący zwykle oczekują opracowań z książek która jest jedna na całą bibliotekę albo w ogóle jej nie ma. Na filologii polskiej książka to niezbędnik wiec coś tu jest nie tak. To dopiero pierwszy rok a będzie tylko gorzej na pierwszym roku według planu studiów mamy najmniej godzin nie chce wiedzieć co będzie później. Porażka coraz więcej studentów rezygnuje na naszej specjalności nauczycielskiej jest tylko 20 osób. Za rok albo do końca studiów prawie nikt nie zostanie jak tak dalej pójdzie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jak już mówiłam zaopatrzenie biblioteki jak widać leży. Poziom zajęć na niektórych przedmiotach jest dziecinnie śmieszny na niektórych student boi się odezwać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami raczej są poprawne choć zdarzają się czasem nieścisłości. Panuje czasem wyścig szczurów. Niektórzy wykładowcy mają złe podejście do studenta.

Życie w mieście

Jeśli chodzi o Up jedyna jego chyba zaleta to dobre połączenie komunikacyjne.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam i żałuję wyboru tej uczelni z całego serca.

Filologia polska, Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo bardzo dużo, praktycznie nie mam czasu dla siebie, jest to przeskok w porównaniu z liceum. Jest ogromna ilość książek do przeczytania. Bardzo trudno jest je dostać, a trzeba przeczytać konkretne wydanie ze wstępem z BN, którego znalezienie nieraz graniczy z cudem. Przykładowo na jeden egzamin z literatury starożytnej miałam do przeczytania 16 książek, z czego większość miała po ok. 200-300 stron. Gdy dochodziły inne egzaminy nauka stawała się trudna, męcząca i niezbyt satysfakcjonująca. Uważam, że studia te są tylko dla ludzi z pasją literacką, których nie przeraża wizja spędzenia 24/7 w księgach staropolskich.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zaopatrzenie bibliotek jest na dobrym poziomie, chociaż egzemplarzy często brakuje. Są koła naukowe, konferencje i warsztaty, w których na razie, przez ilość nauki, nie mam możliwości uczestniczyć. Poziom zajęć zależy od prowadzącego, są zajęcia ciekawe, dobrze prowadzone i zrozumiałe oraz takie, na których dominuje stres, a atmosfera nie należy do najprzyjemniejszych. Po zakończeniu studiów widzę wiele perspektyw i możliwości pracy, zarówno jako dziennikarz, nauczyciel, jak i edytor.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Raczej nie spotkałam się ze zjawiskiem „wyścigu szczurów”, lecz pomocą ze strony studentów z grupy, jak i starszych roczników. Gorąco polecam zaprzyjaźnić się z osobami z roku wyżej, ich rady i informacje są niezwykle przydatne. Podejście wykładowców do studentów zależy od prowadzącego i od grupy, zazwyczaj spotykałam się z serdecznością i pomocą ze strony wykładowców, lecz zdarzały się nieprzyjemne sytuacje. Trzeba uważać, być przygotowanym na każde zajęcia, słuchać (albo chociaż udawać, że się słucha) i wszystko powinno przebiegać pomyślnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję mieszkanie blisko uczelni. Orientacyjne ceny mieszkań (3 pokojowych) w Krakowie to między 2000-3000 zł za sam wynajem, plus media ok. 500-600 zł. Sugerowałabym szukanie mieszkania blisko uczelni, by nie marnować czasu i pieniędzy na dojazdy, a także mieć możliwość powrotu w przerwach między zajęciami.

Życie w mieście

Komunikacja miejska w Krakowie jest na bardzo dobrym poziomie. Polecam podróżowanie z aplikacją jakdojade, która wskazuje bezpośrednie połączenia miejsc oraz ewentualne przesiadki. Jest wiele miejsc do spędzania wolnego czasu, od groma centrów handlowych, oryginalnych restauracji i klubów (bardzo często organizowane są imprezy uczelniane, wstęp jest darmowy). Muzea czy kina często oferują duże zniżki dla studentów. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Myślę, że nie do końca mogę polecić moją uczelnię. Uważam, że nie jest najlepiej zorganizowana, nagminne są błędy w planie zajęć (np. okazywało się, że zajęcia z dnia następnego zaczynają się za 15 minut), nadrabianie zajęć też leży. Wybrałam Uniwersytet Pedagogiczny ze względu na ciekawy kierunek i specjalizację. Niestety, jak na razie, specjalizacje wydają się jedynie teoretyczne, bo w praktyce wszystkie grupy robią to samo. Niewiele jest zajęć nawiązujących do tego „rozszerzenia”. Skupiają się one jedynie na literaturze i językoznawstwie, a więc na tym co podstawowe, pomijane są specjalizacje edytorskie i komunikacji społecznej, choć dla wielu właśnie ten „dodatek” decydował o wyborze kierunku i uczelni.

Filologia polska, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

I rok jest kluczowy, trudny egzamin z HLP i WJP.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć bardzo wysoki, kadra kompetentna, potrafiąca zaciekawić studenta. Oprócz tytułów przed nazwiskiem wykładowcy mają w sobie przede wszystkim tzw. "pierwiastek ludzki".

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w większości są mili i życzliwi. Studenci chętnie się ze sobą integrują, brak wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademiki to koszt 300-500 zł. Miło się wspomina po latach imprezy w DS. To dobre miejsce szczególnie dla "pierwszaków".

Życie w mieście

Miasto jest idealne pod względem wielkości, w ciągu 30 minut można się sprawnie przemieścić z jednego końca na drugi. Daje wiele możliwości spędzania wolnego czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Kierunek dla pasjonatów lub osób posiadających sprecyzowane cele życiowe.

Filologia polska, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach (UJK) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Sporo nauki, raczej nie ma wolnych dni, a gdy te się pojawiają są świetną okazją do nadrobienia czytelniczych zaległości. Na pierwszym roku zdarzają się przedmioty zazębiające się treściowo. Idąc na polonistykę trzeba być przygotowanym na czytanie ogromnej ilości materiału przedmiotowego i podmiotowego w krótkim czasie. Od drugiego roku (na specjalności nauczycielsko-logopedycznej) bardzo dużo zajęć i to prowadzonych od rana do nocy, i to dosłownie. 95% zajęć jest obowiązkowa, w tym także wykłady, niewiele dopuszczalnych nieobecności. W wolnym czasie czytanie na zmianę z wykonywaniem nieujętej w planie zajęć praktyki pedagogicznej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Generalnie biblioteka bardzo dobrze zaopatrzona, choć egzemplarzy pewnych pozycji mogłoby być więcej. Studiując polonistykę trzeba pamiętać, że na Bibliotece Uniwersyteckiej świat się nie kończy i często odwiedzać świetnie zaopatrzoną Bibliotekę Wojewódzką i całkiem nieźle filie Biblioteki Miejskiej.
Poziom większości zajęć na bardzo wysokim poziomie, prowadzący dbający o wskazywanie możliwości pogłębiania wiedzy.
Na uczelni często organizowane są konferencje naukowe, którym mogą przysłuchiwać się studenci.
Szczególnie polecam specjalność logopedyczno-nauczycielską, która poza ogólnym wykształceniem filologicznym i możliwością nauczania daje uprawnienia do wykonywania zawodu logopedy. Zainteresowani logopedią mogą poszerzać swoją wiedzę na studiach podyplomowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo dobra atmosfera. Należy pamiętać, że jest to niewielka uczelnia, a poza tym zainteresowanie kierunkami humianistycznymi jest niewielkie stąd szansa na bardzo dobrą integrację i współpracę w grupie. Ponadto łatwy dostęp do wykładowców, którzy po kilku zajęciach są w stanie praktycznie wszystkich zapamiętać, dzięki czemu traktowanie studenta jest podmiotowe.
Organizacyjnie panuje raczej chaos, ale kiedy już wspólnymi siłami studentów, prowadzących i sekretariatów różnych jednostek zostaje opanowany jest naprawdę świetnie ;-)
Niewielkie zainteresowanie kierunkiem powoduje, że jego prestiż spada, mało liczne grupy zaś sprawiają, że nie ma możliwości wyboru zajęć, a nawet ograniczane są możliwości wyboru seminarium, więc zachęcam przybywajcie ;-)

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik w dość bliskiej odległości od budynku wydziału (15-20 min.). Na tej trasie słaba, wręcz żadna komunikacja miejska.
Decydując się na zamieszkanie trochę dalej zyskuje się więcej możliwości także komunikacyjnych.
Więcej czasu spędza się na uczelni, bądź w bibliotece niż w mieszkaniu/akademiku.

Życie w mieście

Miasto oferuje wiele miłych miejsc, także ze zniżkami studenckimi. Tyle, że student polonistyki naprawdę nie ma wolnego czasu :-(

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli rzeczywiście wiążesz swoją przyszłość z tym kierunkiem, bądź uważasz, że kształtowane umiejętności są dla Twojego dalszego rozwoju przydatne -
polecam serdecznie!!! Jeśli nie, nie marnuj czasu i życia, gdyż wbrew obiegowej opinii filologia polska to trudny kierunek, absorbujący wiele czasu i energii. Na UJK nie ma miejsca na "lanie wody", a mało liczne grupy nie pomogą prześlizgnąć się niezauważenie.

Filologia polska, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej niż w szkole średniej. Czyta się bardzo dużo lektur ok. 20 na semestr. Być może są to wymagające studia ale bardzo rozwijające. Dodatkowo jest więcej zagadnień związanych z językoznawstwem

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest dużo konferencji. Zajęcia najważniejsze (z których są egzaminy) są w miarę na wysokim poziomie, jednak są takie zajęcia, które nie wnoszą nic nowego. Biblioteki są w miarę dobrze wyposażone.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera jest sympatyczna. Prowadzący zajęcia też są bardzo życzliwi.

Życie w mieście

Komunikacja w Lublinie jest w miarę dobrze rozwinięta.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli czyta ktoś szybko, to śmiało może iść.