Filologia rosyjska, Uniwersytet Śląski - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauka na pierwszym roku praktycznie niewymagająca, oczywiście są wyjątki. Wiele osób, które w ogóle się nie przykładało, zdało je z dość przyzwoitymi stopniami. Książek trzeba było czytać, gdyż na pierwszym roku przerabia się dość spory przekrój literatury rosyjskiej, gdzie czyta się lektury doby realizmu rosyjskiego, czytaj potężne tomiszcza, a do tego rozbudowaną literaturę krytyczną. Jestem zdania, że na pierwszym roku większy nacisk kładziony powinien być na praktyczną naukę języka rosyjskiego ze zwiększoną ilością rosyjskiego (120h na semestr nie jest ilością powalającą). Oczywiście inwestując w samodzielną naukę języka rosyjskiego, można pozbyć się uczucia marnowania czasu.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Poziom praktycznej nauki języka rosyjskiego zależy od prowadzącego, gdzie w większości są to osoby pozbawione pasji i chęci przekazania wiedzy. Genialni są za to profesorowie od przekładu, literatury i językoznawstwa. Brakuje większej ilości genialnych dydaktyków samego rosyjskiego. Biblioteka jedna z najlepiej wyposażonych w Polsce. Rozwój na własną rękę (np. brak przygotowania pedagogicznego w ofercie).
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Atmosfera jest w porządku, większość prowadzących miła bądź po prostu neutralna.
Jak jest z mieszkaniem?
Nie wiem, na uczelnię dojeżdżam samochodem.
Życie w mieście
Komunikacja miejska dobrze rozwinięta - pociągi, tramwaje, autobusy.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Należy pamiętać, że filologia to nie kurs języka. Studia pozwalają rozwijać mi moje pasje i się kształcić. Należy jednak przymknąć oko na niesprawiedliwość i niekompetencję niektórych prowadzących. Proponuję także od pierwszego roku oprócz nauki rosyjskiego na zajęcia, robić to także na własną rękę (aby móc z czystym sumieniem skończyć te studia z bardzo dobrą znajomością rosyjskiego).