Fizjoterapia, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest sporo małych przedmiotów dodatkowych, które początkowo mogą zniechęcić do kontynuacji. Ilość nauki to indywidualna sprawa dla jednego będzie to za dużo dla drugiego za mało. Po wymagającym liceum (lo7 Wrocław) poczułam na studiach ulgę i mimo ze nauki na pierwszym roku jest dużo (szczególnie anatomii) to była to o wiele bardziej przydatna i ciekawsza edukacja niż w liceum. Na drugim roku wchodzą już bardziej specjalistyczne przedmioty. Dzieki temu czujesz co studiujesz, ale wymaga to z kolei więcej skupienia, co wcale nie znaczy więcej nauki, bo jesteś już przyzwyczajony do trybu „studiowania”, a nie nauki jak w poprzednich szkołach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest satysfakcjonujący. Na pierwszym roku zajmujemy się mniejszymi obszarami fizjoterapii jak fizykoterapia czy początki kinezyterapii, ale jeśli ktoś jest głodny wiedzy można uzupełnić sobie grafik warsztatami lub kołami, a i na własne hobby lub prace czas się znajdzie. Na drugim roku zajęcia są dużo ciekawsze ponieważ pojawia się więcej ćwiczeń klinicznych w szpitalach czy przychodniach, więcej pracy z pacjentem, masaż i już bardziej zaawansowane ćwiczenia z różnych metod jak np. terapia manualna czy ćwiczenia kinezyterapeutyczne. Możliwości rozwoju jest po tym kierunku tysiące ponieważ brak oficjalnych specjalizacji w zawodzie fizjo określonych ustawą pozwala na własne wariacje i łączenie różnych obszarów zainteresowań. Jednakże dalsza ścieżka rozwoju wymaga zaangażowania i zaplecza finansowego ponieważ to kursy stanowią podstawę do wybicia się na rynku i dalszego kształcenia które pozwolę sobie wspomnieć jest obowiązkiem zawodowym fizjoterapeuty.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ponieważ na ten kierunek najczęściej trafiają studenci którzy mieli chęć na medycynę panuje tu atmosfera wzajemnego zrozumienia (powiedzmy ze łączył nas wspólny cel 😆). Ponadto kierunek ten nie wymaga zbyt wiele nauki teoretycznej więc po wyścigu szczurów z liceum można tu odpocząć i skupić się na nabieraniu umiejętności manualnych, które każdy ma inne i nie do porównania między sobą, co atmosferę konkurencji pozostawia za progiem uczelni. Wykładowcy są w głównej mierze mili, skupieni na pracy, zdarzają się tacy z pasją ale również tacy którzy lubią postraszyć lub wyżyć się na studencie ale to jak i na każdej uczelni. Wykładowcy którzy sami są fizjoterapeutami (większość) uczą z pasją i przekazują nam wiedzę z własnych doświadczeń, co jest niezwykle cenne i w mojej opinii bardzo przydatne.

Życie w mieście

Wrocław to piękne i wielokulturowe miasto. Mieszkam w nim od urodzenia i serdecznie mogę polecić wszystkie atrakcje które oferuje. Komunikacja miejska wprowadza w życie dreszczyk emocji ponieważ Wrocław jest znany z największej ilości wykolejeń tramwajów w regionie ale od kiedy poruszam się MPK (czyli od podstawówki) ani razu nie zdarzyło mi się być uczestnikiem takiego wypadku. Spóźnienia pojazdów publicznych to myśle żadna nowość dla nikogo także i tu nie spodziewajcie się cudów. Uczelnia jest dobrze skomunikowana pod względem dojazdów autobusowych i tramwajowych (tak Kliniki jak i USK). Również Dworzec Główny jest w okolicy obu wyżej wymienionych placówek więc szybko dostaniesz się na pociąg do domu jeśli wracasz do domu na weekend. Czas wolny spędzić można na Wyspie Słodowej (gdzie odbywają się głównie nocne atrakcje oprocentowane😏😉), w rożnej maści klubach na imprezach ale także na siłowni, basenie czy w centrach handlowych, których jest w bliskiej okolicy uczelni kilka. Życie we Wrocławiu to w zależności od okolicy w której mieszkasz przedmiesciowa sielanka lub energiczna wielkomiastowa impreza 😂

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście przed wyborem uczelni i kierunku największy problem miałam z rozstrzygnięciem dylematu Umed czy AWF. Jak wiemy fizjo można studiowac na obu tych uczelniach, a przed rozpoczęciem studiów nie mamy pojęcia czego można by się spodziewac. Mnie do umedu przekonał fakt że jest to uczelnia medyczna która edukuje w kierunku typowo medycznym. Tzn podejście na zajęciach jest typowo kliniczne o pacjentach sportowcach nie mówi się dużo.
Dodatkowo warto wspomnieć że za wykładowców oprócz fizjoterapeutów mamy również lekarzy. Ponadto nauka anatomii w prosektorium, gdzie można zobaczyć i dotknąć prawdziwą tkankę, to również bardzo wzbogacające doświadczenie. I z tego co słyszałam od znajomych AWF faktycznie oferuje bardziej sportowe podejście ale nie tylko. Jednak jeśli chcesz ambitnie podejść do tematu i poczuć się chociaż trochę jak na lekarskim to polecam wybór uczelni medycznej.