Fizjoterapia, Uniwersytet Rzeszowski (UR) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Bardzo subiektywne pytanie. Jeśli ktoś jest ambitny uczy się sporo, ale żeby zdać wystarczyło przysiąść przed sesją i nawet można było dobrze zdać. Ja przed 3 semestrem zrezygnowałem z tego kierunku, aby mieć czas na naukę do matury i zdecydowanie więcej zajęła mi nauka chemii i biologii niż na przedmioty kierunku fizjoterapia Urz.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwość rozwoju oceniam na 5/10, zdecydowanie zawiodłem się. Większość przedmiotów była prowadzona w sposób czysto teoretyczny, a sam budynek pozostawia wiele do życzenia. Na dodatek niektóre z nich zamiast trwać planowo 90 h (ćwiczenia) nie trwały nawet 20 h min ze względu na brak obecności prowadzącego. Miło wspominam anatomię, gdzie prowadząca na "sucho" (bez preparatów) potrafiła czegoś nauczyć. Na dodatek wszechobecny chaos i brak organizacji jeszcze bardziej denerwuje. Od tego roku wprowadzają jednolite magisterskie studia i ma się wszystko zmienić, jednak trudno mi w to uwierzyć... Co do kół naukowych, działają okresowo przed ważnym wydarzeniem wydziałowym, zresztą zawsze można wejść na stronę główną i sprawdzić ich aktywność.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Bardzo przyjazna, prowadzący pomimo, że często się nie pojawiali lub nie porywali swoim przedmiotem są mega sympatyczni i życzliwi, na dodatek potrafią z czystym sumieniem powiedzieć, że po tym kierunku ciężko z pracą. Nie występuje żaden wyścig szczurów, jak ktoś jest ambitny i ma chęci do działania na pewno się wybije.
Życie w mieście
Zajęcia w zależności od grupy są prowadzone w różnych miejscach. Zazwyczaj w głównym budynku instytutu, szpitalach lub placówkach prywatnych, dlatego polecam zakup biletu miesięcznego.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Nie polecam studiowanie tego kierunku na Urz. Jeśli już myślisz o studiowaniu właśnie fizjoterapii lepiej wybrać inną uczelnie. Nie jest też to dobry kierunek na poprawę matury, pomimo minimalnego wkładu jest dużo zajęć tzw. zapychaczy, które są porozwalane po całym dniu. Dlatego tracisz niezbędny czas na naukę do matury ;). Ponadto gdziekolwiek byś studiował, ten kierunek faworyzuje bycie aktywnym fizycznie, jest to niezbędny do zrozumienia i prowadzenia ćwiczeń leczniczych. To jest moja subiektywna ocena 3 semestrów spędzonych na tym kierunku. Niektórzy mieli lepiej trafiali na trochę lepszych prowadzących.