Kosmetologia, Uniwersytet Medyczny w Łodzi - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przed sesją zdarzają się na poszczególnych przedmiotach wejściówki. Wtedy nauki nie ma dużo, tyle co na bieżąco. Gorzej jest przed sesją, bo kobyły typu Dermatologia, Anatomia, Fizjologia dają bardzo w kość.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest w porządku, dużo można się nauczyć rzeczy przydatnych w pracy i w życiu codziennym, ale zajęcia praktyczne to jakiś dramat. Wszystkie produkty wyliczone w gramach na studenta. Jeżeli jest robiony zabieg dla cery trądzikowej, a ja posiadam wrażliwą - jest duży problem z uzyskaniem produktów do swojej cery. Prowadzący wychodzi z założenia, że temat jest taki (trądzik) i nie powinno być odstępstw. Brak autoklawu do sterylizacji cążek. Druga sprawa, szkoła powinna zacząć współpracować z jakimś kołem emerytów i rencistów lub Uniwersytetem Trzeciego Wieku, bo pracowanie 5 lat na twarzy koleżanki/koleżanek, które znamy, nie daje nam możliwości oswojenia się z klientem, obycia przy kliencie, doboru kosmetyków do potrzeb Pań/Panów. Później idąc do pracy nie mamy pojęcia jak się zachować, mamy problem przy organizacji pracy, przez co dostanie dobrze płatnej pracy graniczy z cudem. Koła naukowe są. Nie wiem jak są prowadzone, gdyż nie uczestniczyłam. Możliwości rozwoju są bardzo duże, ale po zakończeniu studiów trzeba jeszcze sporo w siebie zainwestować, żeby mieć jakąś wartość na rynku pracy. Sama uczelnia tak na prawdę w tym momencie oprócz teorii nie daje nic.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera panująca na uczelni jest w porządku. Relacje miedzy studentami (dziewczynami) bywa napięta. Rywalizacja o oceny czasami niszczy wszelkie relacje. Podejście wykładowców jest różne, zależne od człowieka. Jedni traktują nas jak głupie kosmetyczki, drudzy jak partnerów do współpracy.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania/ stancje są w różnym przedziale cenowym. Wszystko zależy od tego kiedy pojawią się wyniki. W moim przypadku wyniki były bardzo późno i niestety już zostały na rynku same drogie mieszkania z umową nie do zerwania (okres 12 miesięcy), lub mieszkania tańsze gdzieś na Retkini ale wtedy dojazd zajmuje od 1 h do 1,5 h. W moim przypadku nie miałam szans na akademik, nie orientuję się jakie są ceny.

Życie w mieście

Uczelnia znajduje się na Muszyńskiego - dojazd teoretycznie dobry, ale w godzinach szczytu przejazd przez Pomorską kończy się tym, że stoi się w korku do Ronda Solidarności 25-30 min. Przejazd przez Narutowicza nie jest zły, tylko awaryjność 12stki nie napawa optymizmem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeżeli mam być szczera, nie wybrałabym UMED-u. Czuję, że zatrzymałam się w rozwoju. Oczywiście, teoretycznie jestem dobrze przygotowana, ale w naszym zawodzie praktyka wiedzie prym. Samą teorią człowiek nic nie wskóra. Będąc na licencjacie na innej uczelni czułam się dobrze przygotowana do pracy i zawodu, a tutaj brakuje jeszcze paru lat zanim UMED podniesie standardy w stosunku do innych uczelni państwowych.