Psychologia, Uniwersytet Śląski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest dużo przedmiotów bardzo ogólnych, ale to zmienia się z biegiem studiów. Wszystkie książki, których student potrzebuje są udostępniane elektronicznie, co jest dużą oszczędnością. Nauki jest tyle na ile chcesz się nauczyć. Są trudne przedmioty jak neurobiologia, ale przy odrobinie wysiłku da się je zdać. Czasem te trudniejsze zajęcia mają też bazę pytań, co ułatwia naukę. Studenci sami układają sobie plan zajęć, więc jeżeli ma się dobry refleks, trochę szczęścia i zdąży zająć miejsce przed innymi, to spokojnie można mieć 1-2 dni wolnego poza weekendem. Na pierwszym roku jest jedna wykładowczyni, która od lat gnębi studentów i każdy kto studiował, wie o kogo chodzi ;) te wykłady warto nagrywać żeby je przerobić ponownie w domu. Natomiast po pierwszym roku prawdopodobnie nigdy już jej nie zobaczycie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

CINiBA i biblioteka wydziałowa są dobrze zaopatrzone. Wszystkie dokumenty zamówicie przez internet i tylko podchodzicie do okienka je odebrać. Na wydziale i uczelni dużo się dzieje - koła naukowe różnych specjalności, dodatkowe bezpłatne szkolenia, kursy, możliwość uzyskania uprawnień pedagogicznych, program płatnych staży z UE, Erasmus+. Podczas studiów realizujemy dwie specjalności (3-5 rok), co daje nam różne kompetencje, które są świetną bazą do pracy zawodowej. Psychologia ma to do siebie, że po jej skończeniu najczęściej trzeba robić dodatkowe papiery żeby lepiej zarabiać, ale w mojej opinii możliwości jest tyle ile sobie wymyślisz. Osobiście polecam specjalność z pracy i organizacji - moim zdaniem jest najlepiej zorganizowana i uczą tam najfajniejsi wykładowcy (na studiach zaocznych zwykle otwiera się jedynie specjalność z klinicznej i zdrowia i tak jest od lat, więc trzeba to brać pod uwagę przy wyborze trybu studiów).

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Bardzo doceniam to, jakie podejście mają prowadzący. Przychodzisz na uczelnię i widzisz, że im się chce. Chcą nas uczyć, troszczą się o nas, traktują jak równych sobie, jak masz problem to pomogą. Po prostu im zależy. Wiadomo, zawsze się znajdzie ktoś, kto się do pracy nie nadaje i dawno powinien zdezerterować, ale 90% osób, które tam spotkałam było super.

Jak jest z mieszkaniem?

Za pokój w południowej dzielnicy Katowic przy ŚUM płacę około 700 zł miesięcznie. Lokalizacja daleko od Grażyńskiego, ale blisko lasu. Niedaleko stąd są też akademiki z tego co wiem. Jeżeli wolicie mieć blisko, to polecam raczej dzielnice Stara Ligota, Brynów, Centrum, Koszutka, Tysiąclecie. Załęże, czy Szopienice są tanie i w miarę blisko, ale ja bym się tam bała chodzić sama w nocy.

Życie w mieście

Wydział jest poza głównym kampusem, ale nadal w centrum. Bardzo dobrze skomunikowane miejsce - tramwaj, autobus, 15 min na piechotę od dworca PKP.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wybrałabym tę uczelnię i kierunek jeszcze raz i czuję, że te 4 lata były dobrze spożytkowane. Zdobyłam dużo wiedzy, poznałam lepiej również siebie i jestem bardzo zadowolona. Lubię chodzić na zajęcia. Przed rozpoczęciem studiów słyszałam sporo opinii o tym, że SWPS jest lepszy, ale wynika to po prostu z tego, że mają większe zasoby finansowe, bo studia tam są bardzo drogie. Natomiast nie uważam, że UŚ bardzo odstaje, bo ludzie z naszego wydziału robią świetną robotę.