Technologia chemiczna, Politechnika Warszawska (PW) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauki jest bardzo dużo, w porównaniu z liceum to niebo a ziemia. Jak ktoś jest po rozszerzonej matmie są szanse że da radę, niestety osobom po matmie podstawowej odradzam, ponieważ nie warto marnować swojego zdrowia. Chemia to ciężki przedmiot do zdania podobnie z fizyką, a matma to już wgl szkoda gadać. Da się być na bieżąco na początku, lecz po miesiącu już człowiek nie daje rady. Wykładowcy robią błędy na tablicy i nie są pomocni. Czasu wolnego nie ma, bo z matematyki jest tonę materiału i ciężko to ogarnąć. W auli głównej jest zimno, trzeba siedzieć w kurtkach i laboratoria są w tragicznym stanie. Większość osób nie zdaje matmy i chemii i zostają wyrzucone ze studiów, a na 2 roku ludzie powtarzają cały rok.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwości może i są ale mało osób pracuje w zawodzie, tak mówią nawet ćwiczeniowcy.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Wyścig szczurów. Każdy dba o siebie, oczywiście są pomocni ludzie, ale to wyjątki.
Jak jest z mieszkaniem?
Jak wiadomo w Warszawie jest drogo, a akademiki PW to syf i robactwo.
Życie w mieście
Tak jak wspomniałam czasu wolnego nie ma, jedyne co polecam to biblioteki takie jak buw czy koszykowa.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Nie idźcie tam jak chcecie mieć normalne i spokojne życie.