Weterynaria, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Ogółem jest ciężko, często uczę się nocami, ale na weekendy znajduje się czas na pójście ze znajomymi. Jak zda się wszystko w zerowym terminie to człowiek da sobie radę. Trzeba być bardzo zorganizowanym i rozplanować sobie całą naukę i robienie notatek, np. jak zdam anatomię we wtorek to już w środę [ewentualnie jeszcze we wtorek jak mam siłę] robię notatki na następny wtorek. Studia bardzo ciężkie - podejrzewam że bardziej jak medycyna, gdyż uczymy się o wszystkich zwierzętach ;)
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Myślę że weterynaria jest to strzał w dziesiątkę, a uczelnia bardzo przyjazna zarówno studentom jak i zwierzętom.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Na pierwszym roku wszyscy sobie pomagają, wszędzie rozpiski, zdjęcia i pomoce naukowe, jak będzie za rok - wielka niewiadoma.
Jak jest z mieszkaniem?
Ceny od 380 zł nawet i do 900 zł, akademik jak każdy inny, ale jeśli pokój jedynka to niestety tylko na Felinie - dosyć daleko. Osobiście wynajmuję mieszkanie niedaleko uczelni i wszystko jest ok [15 min pieszo].
Życie w mieście
Dojazd oceniam na bardzo dobry, od przystanku na KUL 5 min piechotką.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Uczelnię polecam tylko tym którzy czują powołanie, bo już 1/3 osób odpadła.