Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauki na pewno jest więcej niż w liceum i innego typu - więcej trzeba poświęcić samodzielnie. Ale spokojnie wszystko można pogodzić. Najważniejsza jest organizacja, ułożenie sobie planu. W ciągu dnia jest czas na naukę, odpoczynek, uprawianie sportu jak i na sen. Z książek najważniejszy jakiś do anatomii - sam uczyłem się ze skryptu UJ (Skawina) + atlas Sobotty i z tego zestawu byłem zadowolony. Do OUN-u konieczny IV tom Bochenka. Z histologii Sawicki. A reszta książek w wykazie niepotrzebna lub do ogarnięcia w czytelni. Plan jest ułożony dosyć ciasno, głównie przez psychologie, etykę, socjologie itp. Na drugim roku więcej czasu i mniej przedmiotów ale trochę cięższe.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Uważam, że poziom zajęć jest w porządku. Na stronach katedr dostępne są sylabusy z wykazem zagadnień jakie trzeba znać na dane zajęcia. W bibliotece jest sporo książek, gorzej z ich zamawianiem, ponieważ niektóre pozycje rozchodzą się w dniu, w którym dostaje się legitymację i zakłada konto biblioteczne. Z tych najważniejszych - wystarczą dla wszystkich chętnych. Warta polecenia jest czytelnia, gdzie jest masę książek, przydatne w doczytaniu informacji bez wypożyczania czy też zrobienia referatu itp. Jeśli chodzi o koła naukowe to można się zapisywać dopiero po 1 roku - koło anatomiczne, histologiczne i biologii molekularnej z genetyką. Większy wachlarz możliwości jest już na latach klinicznych. Dosyć regularnie organizowane są różne inicjatywy przez IFMSA - np. warsztaty szycia chirurgicznego, na których można coś więcej zobaczyć. Na uczelni też odbywają się konferencje studenckich kół naukowych.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Podejście wykładowców w dużej mierze zależy od przedmiotu ale generalnie zmieniło się na lepsze w porównaniu z opiniami o dawnych latach ŚUMu. Zawsze można ustalić korzystny termin zaliczenia lub próbować obniżyć próg zaliczenia, chociaż z tym to różnie bywa. Kilka terminów egzaminów, czasami nawet powtórzone pytania z zeszłych lat :). Nie ma "wyścigu szczurów", cały rok wymienia się baza pytań, przydatnymi materiałami. Panuje przyjazna atmosfera ale wiadomo, że wszystko zależy od ludzi, którzy ją tworzą.
Jak jest z mieszkaniem?
Studenci wynajmują pokoje/mieszkania głównie w Ligocie (dzielnicy gdzie jest wydział) poza tym Brynów, Piotrowice, Kostuchna (trzeba doliczyć koszt dojazdu). Ceny pokoju jednoosobowego na stancji zaczynają się od 500 zł + media ok 100-150 zł. Mieszkanie 3 pokojowe od 1500-1600 zł + media. Za akademik w zależności od pokoju: od ok. 350 zł za trójkę do 750 za jedynkę. Sam wynajmuję pokój jednoosobowy na stancji. Życie w akademiku jest bardzo urozmaicone: liczne imprezy integrujące, okazjonalne kino uczelniane organizowane przez samorząd (fajna sprawa). Dla pilnych studentów są pokoje cichej nauki. Słowem: dla każdego coś dobrego.
Życie w mieście
Wydział i wszystkie zajęcia są na Ligocie, 20-30 min jazdy autobusem do centrum Katowic. Połączenie bardzo dobre. Czasami uciążliwe są korki w godzinach szczytu. Zajęcia w późniejszych latach w szpitalach na terenie Katowic ale są dobrze skomunikowane z Ligotą. Na Ligocie jest pub Panorama w stylu lat 70-tych, również klub DSO przy akademikach UŚu. W centrum wiele knajp wzdłuż kultowej ul. Mariackiej, poza tym Spiż, Pomarańcza, Energy Club. Dla chętnych wyższej kultury nowoczesne Muzeum Śląskie przy Spodku Centrum Kongresowe z filharmonią, Teatr Wyspiańskiego, trochę dalej zoo w Chorzowie (największe w Europie). Można obalić mit Katowic jako miasta szarego i nudnego - jest pełno zieleni, ładne, odświeżone centrum.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Na pewno nie warto opierać się na starych opiniach ŚUMu, bo wiele zmieniło się na lepsze. Sam jestem bardzo zadowolony z wyboru tej uczelni. Wiadomo że w beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu - czasami ciężkie walki w dziekanacie o zwykłe zaświadczenie lub problem ze zdobyciem książki w bibliotece. Warto pytać starsze roczniki o materiały elektroniczne, które ułatwiają życie. Ogólnie mogę polecić ten kierunek jak i samą uczelnie.