Biotechnologia, Uniwersytet Warszawski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Jeśli chodzi o zajęcia bieżące, to nie wymagały wiele nauki w domu, jednak czasami trzeba było się zmierzyć z kolokwiami i pracami domowymi. Sesja egzaminacyjna była trudna i czasochłonna, ale spokojnie do zdania za pierwszym podejściem. O ile semestr zimowy był dość intensywny, semestr letni był dla mnie znacznie łatwiejszy od poprzedniego. Książek nie trzeba kupować, jednak warto wypożyczać z biblioteki wydziałowej, żeby uzupełniać swoją wiedzę.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Pracownia licencjacka i magisterska dają dostęp do nowoczesnych technik laboratoryjnych, kół naukowych jest dużo - więc każdy znajdzie coś dla siebie. Mamy dużo ćwiczeń, więc jesteśmy zaznajomieni z pracą laboratoryjną. Widzę następujące możliwości po studiach: firma kosmetyczna, spożywcza, farmaceutyczna, biotechnologiczna, rolnicza. Można też iść na doktorat.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Atmosfera przyjazna, wyścigu szczurów nie ma.
Jak jest z mieszkaniem?
Ceny mieszkań są dość wysokie, akademiki są tańsze, więc polecam tę opcję.
Życie w mieście
Uczelnia znajduje się w spokojnej dzielnicy Stara Ochota, stąd jest blisko do centrum - komunikacją miejską ok. 12 minut do Dworca Centralnego, ok. 20 min do kampusu głównego. Jak mam wolny czas i pogoda jest ładna, to często idę na piechotę do centrum. Możliwości spędzania czasu jest naprawdę wiele, prężnie działa Couchsurfing, liczne koncerty, chóry amatorskie - spędzam wolny czas także na próbach chóru.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Najtrudniejsza jest sesja po semestrze zimowym na II roku studiów licencjackich. Zdałem ją w pierwszym terminie, jednak wysiłek był tak wielki, że pod koniec sesji rozchorowałem się na kilka dni. Warto wziąć pracę licencjacką/magisterską praktyczną, gdyż daje to cenne kompetencje w przyszłym zawodzie.