Kierunek lekarski, Uniwersytet Zielonogórski (UZ) - opinia studenta III roku studiów niestacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

https://biologhelp.pl/opinie-o-uczelniach/kierunek-lekarski-uniwersytet-zielonogorski-uz-opinia-studenta-iv-roku-studiow-0

Odpowiedź na odpowiedź o mojej opinii (link powyżej), bo jak widać nie można jej nawet wyrazić, ot taka super atmosfera uczelniana XD

AD- ANATOMIA
No na innych uczelniach też jest czasem ABC, ale na egzaminach głównie, a nie ZAWSZE. Preparaty to sprawa, która również opisałam jak wygląda to wielkie ,,widzenie preparatów”, więc bym się tym nie pogrążała. Sama nie studiuje na WUM, ale znajomi już tak i nikt nie ma tyle plastików co wy, tak samo Uj/Gumed/Umb/Ump itd. też mają pojedyncze plastiki na egzaminach/kolosach.

AD- BIOCHEMIA
Nic nie przespałam, bo większość osób w mojej grupie również nie wiedziała. Z tego co wiem rocznik kolejny też o tym nie wiedział XD Również nie wiem skąd wniosek, ze NIE ZDAŁAM seminariów skoro musiałam zdać cały rok, żeby móc się przepisać i opisałam również przedmioty z 2 semestru, co także wskazuje, że jakoś do niego dotarłam, bo biochemii nie ma w 2 semestrze, ale ok.

AD- BIOFIZYKA
Nie chodzi o trudność tylko o sposób przeprowadzania zajęć, personalnie jestem zdania, że można prowadzić zajęcia ciekawie i bez spinania się…

AD- PIERWSZA POMOC
A ja czułam, znajomi również pamiętają ze swoich uczelni, że mieli te zajęcia w formie praktycznej i sama osobiście uważam, że wiele to daje.

2. Koła naukowe
Kół w porównaniu z innymi uczelniami jest 3 na krzyż, ale o to się kłócić nie będę, bo niech będzie, że ktoś próbuje to rozwijać.

3. Do mieszkań, jedzenia i miasta nie będę się odnosić, bo każdy może się rozejrzeć w Internecie jak wygląda sprawa i jest to tylko i wyłącznie moja opinia do której mam prawo po prostu

Co do podsumowania:

Nie byłam negatywnie nastawiona, w zasadzie na początku próbowałam wszystko sobie wyjaśniać i usprawiedliwiać uczelnię, ale po prostu było coraz gorzej. Z kameralnością to subiektywne odczucie, ja czuję się o dziwo bardziej kameralnie na zdecydowanie większej uczelni, a studiując rok na UZ nie doznałam żadnej inicjatywy poza akcją ,,Szpital pluszowego misia” i naprawdę nic poza tym. W porównaniu z tym na mojej drugiej uczelni przez cały 2 rok było ich kilkanaście, teraz zaczęłam 3 rok i również jest JUŻ bardzo dużo. Po prostu porównując inne uczelnie z UZ widzę sporą przepaść i mnie rozczarowała. Mam nadzieję, że nie będę musiała więcej bawić się tłumaczenie, bo ktoś tak bardzo nie może pogodzić się z odmienną opinia na temat swojej uczelni :)