Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku we Wrocławiu okazała się być dla mnie zaskakująco przyjemna w obliczu plotek które słyszałam o medycynie. Spodziewałam się zakuwania po nocach, a byłam w ogromnym błędzie (dzięki zdalnym spałam nawet 10h, polecam!). Ilość nauki na studiach jest większa niż w liceum, ale o dziwo ma się więcej wolnego czasu gdyż zajęcia nie zajmują pół dnia. Trzeba praktycznie samemu pracować nad materiałem, co dla jednych jest wadą, dla mnie zaletą. Najwięcej czasu spędzałam nad anatomią, chociaż biologia molekularna czasem uprzykrzała mi życie przed kolokwiami (zwłaszcza nauka robali i durne kolokwia, w których jedno pytanie obejmowało kilka pasożytów jednocześnie).
Co do ilości książek - kwestia indywidualna. Można uczyć się z praktycznie samych PDFów jeśli chce się zaoszczędzić, ale jak ktoś lubi uczyć się z papieru jak ja, polecam zaopatrzyć się w liczne materiały w ksero na Łukasiewicza :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć póki co był naprawdę satysfakcjonujący. Mogę się przyczepić do jakości niektórych preparatów w prosektorium, które są zapewne kilka razy starsze od studentów i dosłownie rozpadają się w rękach. Poza tym egzaminy, które owiane były złą sławą, okazały się być naprawdę w porządku i testowano naszą wiedzę tylko i wyłącznie z tego, co pojawiało się na zajęciach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców zapewne jest indywidualną sprawą. Ja trafiłam na super ludzi, którzy chętnie dzielili się wiedzą i nie cisnęli nikogo za brak znajomości głupich szczególików. Wyścigu szczurów nie ma, raczej każdy jest chętny do pomocy i na moim roku ludzie bardzo chętnie dzielą się opracowywanymi przez nich w grupach prezentacjami, skryptami itp. co myślę, że nie jest często spotykane na tym kierunku.

Jak jest z mieszkaniem?

Najlepiej na pierwszych latach studiów mieszkać w okolicy Grunwaldu/Klinik. Ceny za mieszkanie zależą oczywiście od okolicy i ,,luksusu''. Jeśli komuś nie przeszkadza brak najnowszych mebli z Ikei i ładnego biurka to można znaleźć lokum w stosunkowo dobrej cenie.

Życie w mieście

Komunikacja jest legendarna, nie bez powodu powstała pewna strona o niej na Facebooku :) Tramwaje wykolejają się praktycznie codziennie. Jeśli ktoś nie boi się polegać na komunikacji miejskiej to ok, ale ze względu na to, że nienawidzę się spóźniać, wolałam znaleźć mieszkanie na tyle blisko by chodzić na uczelnię piechotą. Życie w mieście jest zarówno za dnia jak i w nocy. Ilość kawiarni, restauracji, pubów i ogólnie miejsc dla studentów jest spora.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam studiowanie we Wrocławiu, uczelnia jest prostudencka a ludzie chętni do współpracy.
Mała wskazówka dla pierwszaków - nie dajcie się naciągać na duże ilości materiałów na zajęcia, często będzie tak, że kupicie totalnie zbędne książki, bo ktoś będzie chciał się ich pozbyć. Mniej znaczy lepiej.