Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 39

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest mnóstwo, 2/3 razy więcej niż w klasie maturalnej. Początkowo jest to ogromny szok dla mózgu, ale szybko się przyzwyczaisz. Największy problem to oczywiście anatomia - zapomnij, że nauczysz się skryptu i jakoś się prześlizgniesz :). Bazy na egzaminy przestały wchodzić, więc przygotuj się na ostre zakuwanie przed sesją. W tym roku dużo osób uwaliło egzamin z anatomii, więc naprawdę polecam się przyłożyć. Reszta przedmiotów - do przeżycia, wystarczy włożyć w nie minimum wysiłku.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka dobrze zaopatrzona, lecz warte uwagi książki szybko się rozchodzą. Koła naukowe, erasmusy, możliwości rozwoju - wszystko jest. Kierunek - co tu dużo mówić - dopóki nowe lekarskie szkółki zawodowe nie zostaną zamknięte, to czarno to widzę.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość prowadzących naprawdę niewiele wymaga, są przyjaźnie nastawieni i pomocni. Jeśli tylko włożysz choć trochę wysiłku i mniej więcej będziesz przygotowany na zajęciach, to nikt nie będzie ci robił problemów :) Niestety zdarzają się niespełnione osoby, wyładowujące swoje frustracje na studentach. Usłyszysz wiele opinii o różnych prowadzących, z moich doświadczeń wynika, że można traktować je z przymrużeniem oka. W wielu przypadkach zupełnie mijają się z prawdą :(

Jeśli chodzi o samych studentów, atmosfera jest super, zdarzają się nieprzystosowane jednostki, ale w większości sobie pomagamy jak tylko możemy. Nie ma żadnego wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania koszmarnie drogie, kawalerka zazwyczaj od 2500+, pokój 1200+, lecz czasami można znaleźć coś taniej. Jeśli mieszkasz do 2 godzin od Wrocławia, polecam akademik i wracanie na weekendy do domu. Moje przyjaciółki tam mieszkają i wcale nie ma tam takiej tragedii :) chociaż ich lokalizacja jest trochę słaba. Ewentualnie można wynająć większe mieszkanie wspólnie ze znajomymi.

Na 1/2 roku szukajcie czegoś blisko klinik, wszystkie zajęcia odbywają się właśnie tam. zdarzają się parugodzinne okienka w planie, wtedy będziecie mogli na spokojnie wrócić do mieszkania zamiast błąkać się po mieście lub tkwić w bibliotece ;)

Życie w mieście

Co tu dużo mówić. Jest masa rozrywek i możliwości spędzania wolnego czasu, choć zazwyczaj nie będziecie mieć na to czasu, zwłaszcza w okolicy sesji. Komunikacja miejska czasem lubi się wywrocławić, szczególnie dotyczy to słynnych tramwai, dlatego nalegam na to, żebyście szukali mieszkania blisko uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko polecam, wiadomo, że ten kierunek jest ciężki i mało przyjemny, lecz w porównaniu z doświadczeniami moich znajomych studiujących lekarski na innych uczelniach naprawdę nie ma tu tragedii. Najgorsze są pierwsze 3 lata, a zwłaszcza 1 rok. Jeszcze nie wiem, jak to wszystko wygląda na wyższych latach, ale podobno od 4 roku wzwyż jest dość luźno.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

No niestety, trzeba się uczyć, ale mniej niż na innych uczelniach. Na pierwszym roku najwięcej czasu trzeba poświęcić anatomii, biochemii i biofizyce. Ta ostatnia to syf i zło wcielone, ale do przeżycia. Pozostałe przedmioty naprawdę łatwo zaliczyć, a na niektórych nawet nie zobaczycie kolokwium na oczy. Prowadzący zajęcia są różni, ale jak najbardziej da się wszystko pozdawać. Wszystkie wykłady są zdalnie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest co robić. Działa IFMSA, koła naukowe itd. Jeśli ktoś chce się rozwijać, to są ku temu możliwości. Ja nie miałam na tyle ambicji...
Na uczelni panuje ogromny bajzel organizacyjny, ale polecam się tym nie przejmować.
Poziom zajęć zależy w dużej mierze od prowadzących, ale przede wszystkim musisz uczyć się SAM. Biblioteka jest całkiem dobrze zaopatrzona, tylko książki szybko znikają. Można sobie tam przyjść i się pouczyć w ciszy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jest okej. Studenci wzajemnie sobie pomagają, chociaż zdarzały się nieprzyjemne sytuacje. Wykładowcy są różni, ale nie spotkałam się nigdy z tym, żeby któryś się na kogoś poważnie uwziął.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo w cholerę. Dobre oferty szybko znikają. Na pierwszych latach będziesz mieć zajęcia tylko na głównym kampusie, koło klinik. Jedynie WF odbywa się przy akademikach. Te z kolei mają dość słaby standard. Polecam szukać pokoju/mieszkania na Ołbinie (poza południowo-wschodnią częścią), przy Placu Grunwaldzkim lub na Wielkiej Wyspie.

Życie w mieście

Wrocław jest bardzo ładnym miastem. Kluby, kawiarnie, wydarzenia kulturalne - wszystko jest :) Na imprezach na Wyspie Słodowej często spotykają się studenci. Komunikacja miejska jest okej, chociaż w godzinach szczytu z rozkładowych 8 minut w tramwaju często robi się 15.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wybrałabym ponownie tę uczelnie. Jeśli się tu dostaniesz, to nawet się nie zastanawiaj tylko idź.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest bardzo dużo nauki, znaczny przeskok względem liceum. A zmiany wprowadzone przez prof. Kempistego nie pomagają, a wręcz utrudniają.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo wiele kół naukowych co na plus, ale przez zmiany nie ma na to czasu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Między studentami jest bardzo dobra, dzielimy się wszystkim. Prowadzący to loteria, ale większość bardzo miła i wyrozumiała.

Jak jest z mieszkaniem?

Za wynajem mieszkania 2 polowego płace 2,500 z koleżanką na pół.

Życie w mieście

Miasto wojewódzkie, co tu dużo mówić. Jest wszystko.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uczelnia z roku na rok coraz mniej prostudencka, od przyjścia prof. Kempistego jest jeszcze gorzej. Pojawiły się praktyki z politechniki, aby specjalnie utrudnić życie i przedłużyć studia $$$

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie będę powtarzać się, bo wiadomo, że nauki więcej niż w liceum. Trzeba znaleźć sposób jak opanować dużą ilość materiału na kolokwium. I semestr egzamin z biofizyki i biologii molekularnej, ale i tak najwięcej uczy się anatomii i biochemii. Warto przyłożyć się do kolokwium z biologii, bo można uzyskać zwolnienie. Biofizyka też jest dobrze prowadzona. II semestr to egzamin z anatomii i histologii z cytofizjologią. Co do tego drugiego egzamin praktyczny był super, podano listę preparatów, zdawalność bardzo wysoka, same zajęcia też ok. Egzamin teoretyczny był trudniejszy, spora liczba nie zaliczyła testu (koło 40%). Ale jak wiadomo na pierwszym najważniejsza anatomia. Miała rację osoba, która pisała, że jeden asystent luz, pięknie zdane kolokwia, drugi wymagający z wejściówkami i o takiego się módlcie, bo taki przygotuje Was do egzaminu, a większość od wyluzowanych kuje teraz w wakacje. Cieszcie się jak będzie Wam robił często szpilki próbne, a nie ze 2 razy w ciągu całego roku. Ogólnie egzamin to 30 szpilek (20 na zaliczenie i nie ma listy jak na praktyczny z histologii, więc może to być wszystko i tak było) oraz nowość test (kolokwia były ustne), który jest wyświetlany
(z histologii był w formie papierowej). Czasami czas wyświetlenia nie wystarczył na dokładne przeczytanie. Reszta zajęć jest fajna i dobrze prowadzona. Wykłady były tylko w środę online, warto robić screeny prezentacji, bo nie każdy udostępnia. Ale bez przesady, że nie ma czasu. Jest, spokojnie i na wyjścia na piwko, kino czy na imprezę. Wiadomo, że przed egzaminami czy kolokwiami (szczególnie z biochemii jest tego naprawdę dużo na jedno kolokwium, a było ich kilka) nie ma, ale to normalne. Warto uczyć się na bieżąco.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na pierwszym roku nawet nie myślałam o kołach naukowych, ale jest ich sporo. Biblioteka jest super i fajnie się tam uczy, można zarezerwować prywatne pokoje.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci super, wspieramy się i dzielimy pytaniami między sobą. Wykładowcy i asystenci też ok, nie spotkałam się z jakimś antystudenckim, może jedynie z anatomii, wolałabym mieć takiego co by robił wejściówki w postaci szpilek niż takiego co ich nie robił prawie wcale.

Jak jest z mieszkaniem?

Ja wynajmuję mieszkanie, ale są akademiki i było nawet w październiku kilka miejsc wolnych. Ceny są normalne jak na duże miasto, ogólnie w górę. Warto szukać mieszkania albo pokoju już po rekrutacji.

Życie w mieście

Wrocław jest super, uwielbiam to miasto, ulice i atmosferę jaka tu panuje. Jestem z innego wojewódzkiego miasta, ale nie jest ono tak fajne. Dużo atrakcji i możliwości spędzania wolnego czasu. Z komunikacją różnie bywa, ale mieszkam blisko uczelni to jedynie jadąc na praktyki teraz czasami mam problem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Daje 3 przez anatomię, zarówno prowadzenie zajęć przez asystenta, braku listy na praktyczny (z histologii mogli dać) i wyświetlany egzamin oraz ograniczony czas (z histologii mógł być papierowy).

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest zdecydowanie więcej, niż w liceum. Ważne jest to, żeby szybko wdrożyć się w tryb studiowania i potrafić odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pierwszy semestr w porównaniu do drugiego był wspaniały. Biologia molekularna i parazytologia do przeżycia - najgorszy czas na udzielenie odpowiedzi, który wynosił 50s w moim przypadku, ale niektóre grupy miały po 30s, a polecenia i warianty odpowiedzi były dosyć długie. Biofizyka była ok, chociaż miałam odpytki ustne z materiału i nikt nie wiedział, co robić... Historia medycyny to taki typowy przedmiot, na którym po prostu trzeba siedzieć. Pierwsza pomoc była fajna, ale tylko, gdy mieliśmy zajęcia w CSM. Histologia z cytofizjologia do przeżycia jak najbardziej, trzeba uczyć się systematycznie i przyłożyć się do egzaminu, bo pytania były śmieszne. Teraz najważniejsze - anatomia - jedni prowadzący wymagają niewiadomo czego, inni wystawiają oceny na ładne oczy. Jest to niesprawiedliwe, bo osoby, które uczyły się znacznie więcej często maja gorsze oceny, co jest ważne podczas egzaminu z anatomii. Uczcie się do szpilek, bo bardzo się to przyda nie tylko na kolosa, tylko jak jesteście wzrokowcami to pomoże w nauce do teorii. Egzamin z anatomii jest wymagający. Na teorii, która jest ustnie pytania losuje "Jacuś" program komputerowy. Kierownik katedry jest przyjaźnie nastawiony do studentów, ale nie wybacza poważnych błędów. Jedni go kochają, inni nienawidzą i tyle. Mimo wszystko egzamin ze szpilek był trudniejszy niż teoria.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są spore, jest dużo kół naukowych, ale niewiele osób do nich dołącza na pierwszym roku. Poziom zajęć jest odpowiedni. Biblioteka jest nowoczesna i dobrze wyposażona. Dobrze się w niej uczy. Można sobie nawet rezerwować pokoje do nauki indywidualnej.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera między studentami jest dobra. Oczywiście zdarzają się jakieś "dramy" czy odklejone osoby, które wprowadzają nerwowa atmosferę, ale raczej są to pojedyncze przypadki w porównaniu do ilości studentów. W niektórych grupach jest wyścig szczurów i dosłownie osoby nawzajem korygują sobie błędy i wcinają się, gdy inna się wypowiada, co jest po prostu przykre.

Jak jest z mieszkaniem?

We Wrocławiu jest drogo, nie oszukujmy się. Mieszkań na rynku jest sporo, ale ich ceny przerażają. Za akademik - pokój 2-osobowy należy zapłacić 550zł, gdy dzielisz go z kimś innym lub 1100zł, gdy chcesz mieć go tylko dla siebie.

Życie w mieście

MPK jest dobrze rozwinięte. Jest dużo połączeń i przystanków, problem stanowi jego funkcjonowanie. Tramwaje i autobusy maja wypadki na porządku dziennym.
Wrocław to piękne miasto i jest tu co robić w wolnym czasie

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jest ciężko, ale to głównie zależy od nastawienia. Osoby ambitne, które zawsze chcą być lepsze - tak jak ja - nie będą miały lekko, bo po prostu mogą zatracić się w tej całej nauce, zamiast korzystać z życia. Wszystko jest do zrobienia bez zarywania nocy, ja nie zarwałam ani jednej i zdałam sesję w pierwszym terminie. Traktujcie te studia jako przygodę i fajne przeżycie. Niektóre przedmioty są nudne, ale da się przejść przez ten syf.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki więcej niż w liceum i też więcej okazji żeby od niej się odciągnąć. W pierwszym semestrze nauki było mniej niż w drugim, nie było już czasu na imprezy kilka razy w tygodniu bo biochemia dawała w kość. Chociaż ponoć już nie będzie biochemii na pierwszym roku, więc następne roczniki będą miały jeszcze fajniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Kół naukowych jest dużo, ifmsa też coś tam organizuje. Nie korzystałem jeszcze z tej oferty ale wydaje się rozbudowana. Biblioteka jest wyremontowana i na miejscu można zobaczyć każdą książkę która jest w sylabusie, ale wiadomo że nie warto ich czytać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Świetna. Zawsze znajdzie się ktoś do wyjścia, często ktoś napisze jakiś skrypt i go udostępni, dzielimy się materiałami do nauki. Wiadomo była jedna czy dwie jakieś dziwne akcje ale nie ma się co dziwić jak jest 450 osób na roku. Generalnie jest wspaniale.

Jak jest z mieszkaniem?

Tutaj Wrocław nie rozpieszcza. Mieszkania są drogie i oferty szybko znikają.

Życie w mieście

Świetne bary, dużo miejsc do wypicia piwka w plenerze, Wyspa Słodowa. Komunikacja daje radę chociaż nie jest świetna. Muzea też są spoko, dużo miejsc które można zobaczyć w przerwie śródsemestralnej.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdybym mógł wybierać jeszcze raz wybrałbym na pewno tak samo. Pomimo reformy która znacznie zwiększyła nam ilość nauki i tak mam za sobą świetny rok.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest więcej niż w liceum, ale to nie tak, że od razu ktoś od was będzie wymagał całego Bochenka na pamięć. Pierwszy semestr wspominam jako naukę anatomii i brak czasu na inne rzeczy. Zimą gdy kończy się osteo i zaczyna GiS (dział głowa i szyja) jest jazda bez trzymanki, nie każdy wychodzi z tego cało, więc uczcie się systematycznie. Jeśli już to przeżyjecie to później wszystko przyswaja się jakoś szybciej i jest też czas na histologie czy biochemię.

Ja korzystałam z Gworysa, część znajomych ze Skawiny. Nie świrujcie z Bochenkami, bo nie ma sensu. Ja się wiedzą z Bochenka nie zhańbiłam i miałam zawsze 4,5. Ćwiczcie szpilki w atlasie/apce Sobotty i w prosektorium po zajęciach (jeśli wam pozwolą) bo właśnie na szpilkach najwięcej ludzi oblewa.

Co do książek to rocznik wyżej wam wszystko jeszcze powie, ale nie wywalajcie pieniędzy na jakieś kolorowanki Nettera i inne gówna xD na zajęciach się dowiecie co wam potrzeba.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ciężko powiedzieć po pierwszym roku, myślę, że warto zapisać się do IFMSA zobaczyć jak to wygląda.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ci prowadzący, którzy będą dla was istotni są spoko. Jeśli chodzi o anatomie to nie ma prowadzącego, który by był nie do przeżycia, wręcz gorzej mają ci którzy trafiają na bardzo luźnych, bo jak pokazują statystyki to te grupy najczęściej nie zdają szpilek.

Z histologii różnie, jeśli traficie na kogoś kto nie robi wejściówek to z jednej strony super, ale z drugiej wtedy musicie sami znaleźć motywacje, bo uwierzcie, mówię z doświadczenia, baza nie zawsze was uratuje.

Z biochemii (drugi semestr) jest ciężko, bo profesor wymaga szczegółów ze swoich prezentacji. To jest do nauczenia jest po prostu bardzo nudne, czasochłonne i trochę mija się z celem bo szczegóły i tak wam z głowy wypadną.

Na seminariach z cytofizjologii (drugi semestr) trafiali się prowadzący, którzy powinni dostać bilet w jedną stronę do Azkabanu czy innego zakładu zamkniętego, ale na szczęście oni się zmieniają co tydzień.

Między studentami oczywiście sztama, bo wszyscy jedziemy na jednym wózku.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo xD ja wynajmuje mieszkanie, płacę 1500 zł. Da się taniej ofc, ale ogólnie nie za wesoło w temacie.

Życie w mieście

Legendy o Wrocławskich tramwajach przynajmniej u mnie się nie sprawdziły. Nie narzekam (zwykle).
Na pierwszym i drugim roku wszystkie zajęcia są na Klinikach, więc nie trzeba biegać po całym mieście.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nic odkrywczego tu wam nie powiem - uczcie się systematycznie, poświęcicie czas na wyrobienie sobie najbardziej efektywnych metod nauki, nap***dalajcie szpilki codziennie, pamiętajcie dbać o siebie i będzie git. Odpoczynek na tych studiach jest ważny, bo wykorkujecie. 8 godzin snu, 2 litry wody dziennie i tak dalej. Polecam wybrać sobie jeden dzień na odejście od książek.

Czytajcie Discorda, bo tam dużo istotnych rzeczy jest.

Ogólnie nie bierzcie aż tak na poważnie tego co piszą ludzie, że tragedia i nie do zdania. Nie chce nikogo obrażać ale moim zdaniem to gruba przesada. Bywa ciężko ale wtedy pomyślcie sobie, że nie takie debile już te studia kończyły to i wy dacie rade ;)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Generalnie jeśli chodzi o naukę na pierwszym roku, to jest jej więcej w porównaniu do liceum. Najwięcej czasu spędza się oczywiście na anatomii, w drugiej kolejności na biochemii oraz histologii z cytofizjologią. Najważniejsze, to się nie poddawać - bo skoro się dostaliście, to jesteście w stanie się tego nauczyć. Może być trudno, może będziesz płakać, może będziesz chciał/chciała rzucić te studia - ale kluczem jest nie poddawać się. Dacie radę!

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

IFMSA robi sporo rzeczy u nas. Biblioteka jest super. Co do kół naukowych, należę do jednego, udało się nawet być współautorem jednej z prac naukowych. Fajne doświadczenie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Oczywiście zdarzają się wredni prowadzący i studenci, ale oceniam bardzo pozytywnie. Mamy miłą atmosferę na roku, ludzie dzielą się notatkami czy pomocami naukowymi, zwykle znajdzie się ktoś, z kim wyjdzie się na jakieś spotkanie czy imprezę. Poznałem wiele wspaniałych osób, które w tych najgorszych momentach były dla mnie oparciem i ostoją.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmowałem pokój za 840 w dużym mieszkaniu, gdzie mieszkały +4 osoby, obecnie wynajmuję mieszkanie trzypokojowe w odległości 25 minut tramwajem od uczelni za 1060. Wrocław to drogie miasto.

Życie w mieście

MPK się wywala bardzo często, jednak samo miasto jest dobrze skomunikowane. Wrocław, jak to Wrocław - ogromne miasto, wiele możliwości, wyspa Słodowa, poza zajęciami można ciekawie spędzić czas. I jest czas wolny, nie dajcie sobie wmówić, że nie ma czasu na nic - jest czas na odpoczynek, pracę w mniejszym czy większym stopniu, sport czy imprezy. Trzeba dobrze zorganizować czas, that's all.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Uważam, że uczelnia jest w porządku. Jeśli już doświadczyłem jakiś patologii, czy niemiłych sytuacji, to są one raczej wywołane tym, że kierunek lekarski jest kierunkiem trudnym i wymagającym, a nie wynikało to ze złej woli uczelni. Naprawdę, wydaje mi się, że trudniej jest się dostać, niż uwalić.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Po reformie programu nauczania na uczelni jest tragedia. O ile wcześniej Wrocław faktycznie mógł być miłą uczelnią, to teraz, po skończeniu pierwszego roku moja psychika mocno leży i nie sądziłem że kiedykolwiek coś zrobi ze mnie taki wrak człowieka jak te studia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Możliwości są. Z tego co się orientuję to koła naukowe działają, ifmsa też coś tam robi. Ale jak ktoś na pierwszym roku znajduje na to czas to musi być cyborgiem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera raczej ok, raczej nie ma problemu z dzieleniem się notatkami czy pomaganiem sobie. Podejście do studentów jest różne, jednak każdy prowadzący jest innym człowiekiem. Sporo jest miłych, ale zarażają się jednostki które lepiej omijać szerokim łukiem. Jednak nastawienie kierowników katedr w moim odczuciu jest tragiczne, wymagają "gówno" szczegółów które i tak człowiek zapomni 5 min po wyjściu. Ustny egzamin z anatomii to jakieś nieporozumienie, mi udało się przez niego przejść ale widzę po znajomych że ocenianie czy uwalenie zależy od widzimisię kierownika, a stwierdzenie przez niego na którymś z wykładów że ustalił sobie z góry ile osób na jakim terminie obleje jest co najmniej poniżej pasa i nigdy nie powinno mieć miejsca.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania raczej drogie jak to w dużym mieście. Wynajmuje pokój za 1300zł w okolicy Grunwaldu (5 min od uczelni).

Życie w mieście

We Wrocławiu zawsze jest co robić o ile będziecie mieli na to czas i siłę.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wiem czy studiowanie medycyny w Polsce wygląda tak na każdej uczelni, ale jeśli po pierwszym roku ogromna część moich znajomych leci już na psychotropach a część ma myśli samobójcze to chyba jest coś nie halo.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Po reformie bardzo nie polecam uczelni. Z tego co słyszę od wszystkich z wyższych lat do zeszłego roku sytuacja miała się zupełnie inaczej i uczelnia była na prawdę świetna. W tym momencie? Na drugi semestr pierwszego roku dodano dodatkowe dwa przedmioty (cytofizjologię i biochemię) i egzamin z histologii. Samej biochemii tygodniowo jest więcej godzin niż anatomii, a zdawalność kolokwiów jest śmiesznie niska. Zastanówcie się czy chcecie to sobie robić. Jest wiele innych uczelni gdzie nauczycie się tyle samo, a nawet więcej, a przy tym nie będziecie zarywać nocy przez mniej istotne przedmioty.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nie mam nic do zarzucenia. Biblioteka jest super, zajęcia (w większości) też na fajnym poziomie. Jeśli ktoś ma ochotę może się angażować w koła naukowe. IFMSA też prężnie działa.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest bardzo różne. Jest wielu na prawdę w porządku, ale są też tacy, którzy spóźniają się na wykład 15 minut, odbierają podczas niego telefony i przerywają bo muszą napisać maila.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję dwuosobowe mieszkanie na śródmieściu za 800zł + media. Z tego co się orientuję jest to przeciętna cena. Wiadomo - im dalej od centrum tym lepiej. Kliniki są położone niedaleko Biskupina, na którym czasami można coś takiej znaleźć.

Życie w mieście

Wrocław to duże miasto. Zawsze się coś dzieje. Szkoda tylko, że niezbyt jest czas z tego korzystać.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Osobiście nie poszłabym tutaj ponownie. Wybrałabym GUMED, który odrzuciłam przez zeszłoroczną aferę. Jak się okazuje Wrocław po reformach wcale lepszy nie jest.

Strony