Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 52

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest zdecydowanie więcej niż w liceum, ale to jak wszędzie, naprawdę po kilku miesiącach idzie się przestawić i nie ma co się zniechęcać momentami kiedy nauka przytłacza ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest okej, wiadomo lekarzy zawsze brakuje, ale nie wiem czy wybrałbym Opole jeszcze raz. Jest to mało prestiżowa uczelnia i wie to każdy, nawet lekarze uczący nas na klinikach uważają, że opole to prowincja i że lepszy student to ten z Wrocławia czy każdej innej uczelni.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

To zależy do jakiej grupy się trafi, są lepsze i gorsze, liczebność grup wynosi max 12.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mega wysokie jak wszędzie

Życie w mieście

Mało rozrywkowe miasto, dość często śmierdzi w nim rzeką, w Opolu nie dzieje się za dużo i dużo moich znajomych jeździ do innych miast na imprezki.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Śmieszą mnie opinie pierwszaków, którzy nagle zrobili się takimi ekspertami w tej uczelni, a jeszcze niedawno tak narzekali na anatomię, niech poczekają na 3 semestr wtedy zdecydowanie śpiewka będzie inna. Sesje zimowe w Opolu są mega nieporozumieniem i ilość potężnych egzaminów w sesji zimowej dobija bardzo i odbiera chęci do życia. Żałuję, że wybrałem Opole, już lepszy byłby ŚUM czy Łódź, tylko bardzo ciężko gdziekolwiek jest przenieść się z Opola, bo jak ktoś pisał niżej, faktycznie Opole jest to bilet w jedną stronę, radzę się zastanowić.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Żeby skończyć już te przepychanki - przedmioty rygorowe są wszędzie, ale nigdzie indziej nie ma ich w AŻ tak ogromnej ilości, w jakiej są one w Opolu. Wystarczy spojrzeć na taki Wrocław - 3 przedmioty rygorowe na CAŁE studia. U nas na semestr potrafi być 5-7 rygorów. Jak to jest w takim razie, że w takim Wrocławiu potrafią mieć tylko 3 przedmioty, a w Opolu to musi być jakieś 60 w skali całych studiów? Wy myślicie że ludzie nie mają Internetu czy choćby znajomych na innych uczelniach żeby dowiedzieć się i zapytać jak jest u nich? Nikt by się nie skarżył na 3 przedmioty rygorowe w ciągu całych studiów. W Opolu do końca studiów można w każdym momencie spaść na rok niżej, bo ktoś sobie wymyślił ;-) że 7-8 przedmiotów rygorowych to konieczność. Bardzo ciekawe. Co do przekazywania wiedzy - wszędzie trafią się mniej lub bardziej nadający się do pracy ze studentami prowadzący, jak to w każdym zawodzie. Natomiast mówienie, że brak organizacji to norma dając przyzwolenie na BYLEJAKOŚĆ jest jakimś nieśmiesznym żartem. Każdy kto tu studiuje wie dobrze, kto najmniej kompetentnie wykonuje swoją pracę. Aktualnej planistce oczywiście nie można nic zarzucić i tu się zgodzę, ilość błędów zredukowana do minimum i w końcu nie ma sytuacji, że dzień przed człowiek dowiaduje się, że będzie miał zajęcia, na które powinien uczyć się minimum 3-4 dni.
Warto zaznaczyć dla młodszych kolegów - 1 rok to dopiero przedsmak tego wszystkiego, czego doświadczycie na tej uczelni.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poprzednicy się już wypowiedzieli, w koła najlepiej celować od 3-4 roku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wszystko zależy od osób na jakie się trafi, można zmieniać grupy po zakończonym semestrze, więc jest duża szansa, że trafi się w końcu na "swoich" ludzi.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik około 600-700 zł, pokój trzeba obecnie już liczyć około 1000 w górę.

Życie w mieście

Dużo zielonych terenów, co prawda nie dzieje się za dużo jeśli chodzi o imprezy, ale jest gdzie wyjść na rower, na kawę, coś zjeść - Opole ma wszystko, czego potrzeba do codziennego życia.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałabym ponownie tej uczelni, bo mam znajomych w kilku miastach na medycynie i nie działy się tam takie problemy, jakie pojawiały się u nas. Każda uczelnia ma swoje problemy, ale wiele problemów w Opolu w ogóle nie powinno być zmartwieniem studentów. Na docenienie zasługują super kliniki właściwie z każdego przedmiotu klinicznego, co ratuje jakoś nadszarpnięty brakiem organizacji i absurdami wizerunek wydziału.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Właśnie za mną pierwszy rok. Czy było ciężko? Momentami. Jednak w ogólnym ujęciu tematu mogę szczerze stwierdzić, że da się na spokojnie zaliczać większość rzeczy w pierwszych terminach i pogodzić naukę z czasem wolnym. Wychodząc z założenia, że jesteś na kierunku lekarskim, gdzie nauka jest priorytetem, co zwyczajnie wynika ze specyfiki tego kierunku, poradzisz sobie. Głównymi przedmiotami będą oczywiście anatomia i w przypadku naszej uczelni biochemia, która na poważnie zaczyna się od drugiego semestru. Pierwszy semestr jest dobrym momentem, żeby się zahartować, zapoznać z trybem studiowania i poznać własne sposoby na przyswojenie dużych partii materiału.

W pierwszym semestrze na biochemii przedmiot skupia się przede wszystkim na czystej chemii, doświadczeniach, nauki raczej jest niedużo. Od drugiego semestru natomiast liczba godzin poświęconych na naukę biochemii rośnie, ale też zakres tematyczny ulega zmianie, powraca słynny cykl Krebsa i inne tym podobne biochemiczne labirynty. Można nawet uznać, że student w drugim semestrze żyje tylko biochemią. Jeśli masz motywację i chęci do nauki tego przedmiotu, nie poddajesz się już na stracie, rozkładasz sobie materiał, będzie dobrze.

Anatomia, czyli drugi główny przedmiot nie już tak bardzo wymagający jak biochemia. Kolokwia większość osób zdaje, nie zawsze w pierwszych terminach, finalnie jednak zdawalność jest dobra. Polecić mogę naukę ze Skawiny, doczytywanie z Bochenka, anatomię Graya można sobie odpuścić - przyda się dopiero na egzamin w 3 semestrze. Ćwiczenia zazwyczaj są przyjemne, niewymagające, czasem też nudne, w zależności od asystenta. W pierwszym semestrze jest ich dużo, w drugim bardzo mało. Seminaria to prezentacje. Zajęcia w prosektorium są na bardzo dobrym poziomie, minusem jest to, że jest ich bardzo mało, w przygotowaniu do szpilek niewątpliwie konieczna jest nauka własna. Osobiście dobrze wspominam szpilki, nauka do nich nie jest męcząca, a zdecydowanie bardziej pozwala zrozumieć anatomię. Na 1 roku mieliśmy szpilki dwa razy, kolokwiów teoretycznych było 5.

Fizjologia, która wchodzi od drugiego semestru: przedmiot sam w sobie ciekawy, ćwiczenia polegają głównie na robieniu poleceń w komputerze (ale też mieliśmy trochę praktyki, jak np. EKG czy mierzenie ciśnienia - bardzo na plus!). Z fizjologii kolokwia się ustne. Można trafić na różnych asystentów - lepiej, gorzej, ile ludzi, tyle opinii. Osobiście przedmiot oceniam pozytywnie.

Przez cały pierwszy rok trwa jeszcze histologia, na UO nie jest to trudny przedmiot, wystarczy od czasu do czasu pouczyć się preparatów - na szkiełka, czyli rozpoznawanie tkanek pod mikroskopem. Większość osób nie ma problemów z histologią. Na pierwszym semestrze jest jeszcze przedmiot biologia z parazytologią - przedmiot, którego dużo osób niepotrzebnie się obawia. Ostatecznie zdali wszyscy, niektórzy z małymi zawirowaniami po drodze, ale wierzcie mi, gdy będziecie już na drugim semestrze, zobaczycie, jak niegroźny to był przedmiot. Na biologii czasem nawet będziecie się nieźle bawić, rozpoznając zdjęcia robaczków na seminarium. Inne przedmioty, takie jak biofizyka, czy zapychacze pokroju profesjonalizmu medycznego nie wymagają opisu, łatwo i bezproblemowo. W drugim semestrze będzie też jeden przedmiot bardziej praktyczny - opieka pielęgnacyjna, korzystajcie z tych zajęć, będziecie się uczyć m.in. elementów pierwszej pomocy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć z reguły ok. U nas jest 14 grup po około 11-12 osób, w moim mniemaniu jest to optymalna liczba osób na grupę. Mamy koła naukowe, czasem organizowane są ciekawe warsztaty, jak np. warsztaty szycia chirurgicznego czy endoskopii, w których możecie brać już udział, będąc na pierwszym roku. Jedyny minus, jaki widzę na naszej uczelni, to organizacja, zmieniający się plan, sylabusy, które nie zawsze są kompatybilne z programem nauczania realizowanym na zajęciach. Aspekt ten można jednak pominąć, starać się nie przejmować często zaskakującym rozkładem zaliczeń, niedoinformowaniem czy innymi niespodziankami po drodze. Z wieloma osobami na uczelni da się dogadać.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Moim zdaniem mamy dobrą atmosferę na roku. W swojej grupie wspieramy się wzajemnie, dzielimy materiałami. Osobiście nie zauważyłam w swoim kręgu wyścigu szczurów. Asystenci i wykładowcy w dużej mierze przychylni, z małymi wyjątkami, na szczęście rzadkimi.

Jak jest z mieszkaniem?

Pokój można wynająć na spokojnie do 1000 zł, w dobrej lokalizacji, w centrum. Wynajmując mieszanie samemu to koszty rzędu 2000 zł w górę. Dużym plusem logistycznym jest to, że w Opolu jest wszędzie blisko.

Życie w mieście

Mamy bary, kawiarnie, kluby. Opole nie tętni życiem, ale dla przeciętnego studenta miejsc na towarzyskie spotkania powinno wystarczyć. Jest trochę terenów zielonych, gdy jest ciepło można wybrać się nad wodę. Czy jest na to czas? Na wyjście ze znajomymi czy wypad do baru kilka razy w miesiącu zdecydowanie tak. To już zależy od preferencji, ale czas na imprezy jest. I nadal można większość zaliczeń odhaczać w pierwszych terminach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam UO. Jeżeli jesteś osobą, która nie będzie się ociągać, na spokojnie podejdziesz do tematu, będziesz mieć dobre założenia i chęci do nauki, poradzisz sobie. Nie jest łatwo wylecieć. Chyba, że z jakiegoś powodu masz trudności z nauką albo nie masz na nią ochoty, wtedy będziesz mieć trudniej. Zawsze możesz mieć gorszy okres, na pewnym etapie może ci coś nie iść, to jednak nie świadczy jeszcze o tym, że się na te studia nie nadajesz. Jeżeli wiesz, dlaczego wybrałeś/aś en kierunek, uczysz się na bieżąco i chcesz w tych studiach trwać, nie masz co się martwić o swoją pozycję. Jak na razie nie żałuję wyboru swojej uczelni.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest oczywiście dużo, ale systematycznością i sumiennością da się wypracować bardzo dobre wyniki. Jest czas na pasje i dodatkowe aktywności. Książki da się ogarnąć przy odrobinie szczęścia z biblioteki, gdzie ich ilość nie powala, ale istnieje giełda książek, starsi koledzy i pdfy z neta, więc nie ma tragedii.

Chciałabym zaznaczyć, że należy z przymrużeniem oka patrzeć na poprzednie negatywne opinie, gdyż znajduje się w nich masa niezgodnych z prawdą treści m.in.:
- "nikomu nie zależy na rzetelnym przekazaniu wiedzy" ~ moim zdaniem są to zdecydowanie za duże słowa, a wręcz kłamstwo, bo znajdą się nauczyciele o nieco innym sposobie przekazywania wiedzy, który nie każdemu może przypaść do gustu, ale że nikomu nie zależy to już zdecydowanie kłamstwo
- problemy z planem były za czasów innej planistki, teraz jest nowa i od tego czasu plan ma się bardzo dobrze i pojawiają się nieliczne błędy, które są od razu korygowane po ich zgłoszeniu
- przedmioty rygorowe są na wszystkich uczelniach, a nie jak jedna z opinii mówi TYLKO W OPOLU

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uważam, że możliwości rozwoju są bardzo duże, ze względu na to, że kierunek lekarski w Opolu jest młody. Jest ogromne pole do popisu w IFMSA, Radzie Studenckiej czy dla tych bardziej odważnych nawet w kołach naukowych. Niektórzy z nas już debiutowali ze swoimi pracami naukowymi na konferencji czy odbyli dyżury w szpitalu w ramach działalności SKN.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tu pozwolę się znowu odnieść do ostatnich opinii:
- wyścig szczurów? Nie wiem kiedy autor opinii coś takiego zaobserwował. Może przy lokalnym śmietniku.
- ludzie są skorzy do pomocy

Jak to bywa na POLSKICH uczelniach dezorganizacja istnieje. Zgodzę się co do dogadania z niektórymi katedrami co do terminów, ale nauczeni po tym roku wiemy, że raczej nic nie zmienimy i trzeba zacisnąć zęby i iść dalej. Zwłaszcza, że w naszej przyszłej pracy nie raz nie dwa spotkamy się z większą dezorganizacją.

Jak jest z mieszkaniem?

Problem z mieszkaniami jest wszędzie. Jeśli komuś marzy się akademik z pokojówką, jacuzzi i room servisem to zmartwię go, że to tylko w filmach. Da się wyrwać dobrą ofertę pokoju czy mieszkania (pokój do tysiąca, mieszkanie tysiąc pięćset do dwóch i pół)

Życie w mieście

Opole jest bardzo urokliwe. Dużo zieleni, sporadyczne korki, wszędzie blisko na piechotę. Szczerze mówiąc urzekło mnie bardzo to miasto.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Radziłabym nie kierować się skrajnymi opiniami pisanymi pod wpływem emocji. Bardzo mocno zakrzywia to rzeczywisty obraz uczelni. Z opinii znajomych z całej Polski na każdym leku występują takie same problemy. Przypomnę, że studiowanie nie jest dla wszystkich i jeśli komuś tak bardzo się nie podoba to wystarczy mail do dziekanatu, zabranie swoich dokumentów i tyle.

Ja osobiście zachęcam, bo samo miasto jak i uczelnia jest bardzo rozwojowa i zdecydowanie warta uwagi.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zaskoczenia nie będzie jak powiem, że nauki jest dużo więcej niż w ogólniaku, natomiast jak się już przestawi na odpowiedni tryb to jest spoczko (czasem jakaś kraksa wleci w międzyczasie, ale to normalka xd).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jesteśmy podzieleni na 12 osobowe grupy, co bardzo fajnie się sprawdza - nie ma tłoku, więcej idzie podpytać asystenta, itd. Sam poziom prowadzenia zajęć uważam za całkiem przyzwoity, w niektórych przypadkach naprawdę wysoki (mam na myśli głównie histologię :) ). Warunki zaliczeń z większości przedmiotów są jasne, natomiast są oczywiście wyjątki wynikające ze słabej komunikacji na linii katedra-studenci oraz niedogadania się między poszczególnymi katedrami. Jest to ważna sprawa do dopracowania, bo wiadomym jest, że są to sytuacje, które psują sporo krwi i nie powinny się pojawiać. Zaopatrzenie sal pozwala na przeprowadzenie zajęć w odpowiednich warunkach. Jeśli chodzi o bibliotekę to niestety powinien być zwiększony nakład na kupno większej ilości egzemplarzy, bo niektóre pozycje znikają jak świeże bułeczki (natomiast wiele książek jest dostępnych do korzystania w czytelni). Z tego co mi wiadomo to jakieś koła naukowe funkcjonują, ale po 1 roku nie ma się jeszcze jakiejś wybitnej wiedzy, więc wydaje mi się, że większy sens jest się zapisać od 2/3 roku. Muszę jeszcze dodać, że niestety uczelnia w tym roku potraktowała studentów odbywających praktyki indywidualne jak dzieci we mgle, dając do podpisania przez szpitale jakieś śmieszne oświadczenia woli, zamiast odrazu wydać normalny wzór umowy. Przez takie sytuacje w zasadzie cała uczelnia traci w oczach wszystkich, także oby już się to nie powtórzyło.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W moim przypadku trafiłem na mega fajnych ziomeczków na roku, mojej grupy nie zamieniłbym na inną, a atmosfera między studentami wporzo. Pozwolę sobie natomiast odnieść się do niektórych opinii moich anonimowych kolegów z roku, bo jest to niezły cyrk xd, tak więc:
- nie mam pojęcia, gdzie jest ten mityczny wyścig szczurów, natomiast jeśli występuje w obrębie danej grupy zajęciowej, to zawsze można się przenieść do innej na początku danego semestru xd
- przedmioty rygorowe (tj. nie podlegają możliwości wzięciu warunku) to nie jest żaden wynalazek uo, tylko normalna rzecz na większości uczelni i wielu kierunkach (w tym niemedycznych), także pozostawię to bez komentarza
- jeśli chodzi o terminy popraw, rzeczywiście zgodzę się, że są podawane z niepotrzebnym poślizgiem, natomiast jeśli chodzi o ich ilość, to robienie 3 terminu wbrew pozorom jest niestety widzi mi się wykładowcy xd już nie wspomnę o ilości możkiwych popraw jaka była u nas z anatomii, ale jak widać apetyt niektórym rośnie za szybko w miarę jedzenia xd

Muszę przyznać, że akurat miałem to szczęście, że moja grupka trafiła na dobrych wykładowców, natomiast nie broniąc w żaden sposób uo, to ilość wysrywów jaka tu leci wynika wyłącznie albo z jakichś własnych frustracji życiowych (czego współczuję ofc) albo po prostu nie dojrzeniu do studiowania, na co jest jeszcze sporo czasu B))

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny jak w każdym większym mieście. Pokój w granicach 950-1200zł.

Życie w mieście

W godzinach nocnych miasto raczej martwe xd. Jest jeden klubik, w lato zawsze można posiedzieć na bolko z piwkiem, ale generalnie szału nie ma. Na szczęście blisko do wro lub kato

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Podsumowując uczelni nikomu nie odradzam, ale też nie będę polecał, natomiast mi się tu podoba:)

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Totalny brak organizacji ze strony uczelni, zmiana w sylabusie w trakcie roku akademickiego, co nie jest zgodne z regulaminem studiów, z anatomii ciągły stres i strach, bo przyjeżdża prof. W i nic nie jest pewne co się będzie działo, ostatni rok to był dramat, jestem bardzo zawiedziona Opolem, bo z opowieści znajomych ze starszych lat jest to taka prostudencka uczelnia, ale UWAGA w tym roku wszystko się odwróciło :))) i nikomu już nie zależy na rzetelnym przekazywaniu wiedzy, a wymagania co do wiedzy studentów ciągle rosną. Planistka odwala manianę i ciągle zmieniający się plan i karygodne błędny w nim powinny sprawić że ta baba powinna zostać zwolniona. Dlaczego się tak nie stało…? Możemy tylko robić domysły ;)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Rozwój to ja będę miała tylko w znajomości leków na depresję przez tę uczelnię.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

- wyścig szczurów
- ludzie średnio chcą sobie pomagać
- ciężko się dogadać z katedrami o terminy poprawkowe
- robienie 3 terminu to łaska prowadzącego, nie jest on pewny, jeśli nie zdasz 2 wypie******

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mega duże, przez inflacje, jakość akademika to żart, a ich cena… ciągle wyższa i wyższa. Ciężko się dostać do akademika, brakuje miejsc, mimo wszystko nie chciałabym tam mieszkać.

Życie w mieście

Komunikacja miejska spoko, korki czasami, w Opolu bardzo śmierdzi Odrą i większość moich znajomych jak tylko może to wraca z Opola do swoich rodzinnych stron.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Słyszałam od 2 roku, że na kliniki z pediatrii dojeżdżali aż do Kędzierzyna-Koźle (50 km od Opola !!!), a 3 rok do Strzelców Opolskich (30 km) oczywiście nikt z uczelni nie pokrywa kosztów podróży. Ogólnie to uciekaj z dala od Opola, bo to bilet w jedną stronę, bardzo ciężko jest się przenieść na inną uczelnię, a siedzieć w tym bagnie i ciągłym stresie nie jest fajnie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie zrozumieją roczniki wyżej złych opinii jaka wylała się na uczelnię, ponieważ nawet jeśli chcemy porównać 1 rok lekarskiego a obecny 2 rok to są różnice w sylabusie, w prowadzących itp. Może kilka lat temu było lepiej, ale na obecny moment niestety nie. Czy ktoś z was chciałby chodzić na taką uczelnię gdzie są przedmioty rygorowe? Tzn. jak nie zaliczysz tego przedmiotu to nie można brać z niego warunku i zostają ci dwie możliwości: dziekanka albo inna uczelnia. Plan... Hmmm zmienia się często z dnia na dzień, co chwilę są zmiany, więc nie ma co się przyzwyczajać do planu. Jeśli chodzi o prowadzących to jest różnie, jedni (najczęściej Ci, którzy mają przedmioty poboczne) to są mega mili i wspierają, a jeśli chodzi o prowadzących z głównych przedmiotów to są kwiatki, którzy uprzykrzają ci życie i mówią, że nie będziecie dobrymi lekarzami, nie nadajecie się na lekarzy itp. Katedry na 1 roku są strasznie niezdecydowane co do terminów zaliczeń np. prosisz kilka razy o zmianę terminu zaliczeń, bo tego dnia jest egzamin z innego przedmiotu. Albo są sytuacje tego typu, że z dnia na dzień dowiadujesz się o poprawie tego co było pół roku temu, że piszecie jutro. Fakt niektórzy prowadzący wymagają bardzo dużo wiedzy, ale to jest do przeżycia, sami się przyzwyczaicie. Życie na tej uczelni nie jest proste, żyjesz w ciągłym stresie, że wypadają ci włosy (mam już zakola), siwiejesz, zajadasz stres albo stwierdzasz, że masz dość życia. Wspieramy się, ale czasami każdy ma tego traktowania dość, wiecie ile lat można być poniżanym, przecież to siądzie na psyche i później nie ma się co dziwić, że co druga osoba taka do psychologa, bo ma skrajne emocje.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest ifmsa, koła, ale to dopiero na wyższych latach można się za nie brać, teraz nie ma na to czasu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tak jak już pisałem jest mega różnie, niektórzy upi***alają dla statystyki i może satysfakcji (u kogo na poprawie będzie więcej studentów), a niektórzy idą na rękę pomagając zaliczyć dany temat.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik 650 zł i luz, da się, albo lecieć w pokój, ale one ostatnio wzrosły na cenie

Życie w mieście

Opole jest fajnym miastem ponieważ jestem z dużego miasta. Widzę, że w Opolu można posiedzieć na Bolko czy innych rejonach z ciszą i spokojem delektować się naturą albo iść na imprezę i poszaleć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie to polecam inną uczelnię, bo byłem na takiej (tylko inny kierunek), która jest bardziej pro studencka. Dopiero po 3 semestrze (kiedy zdam egzamin z anaty) to przenoszę się do innej uczelni, bo ta wysysa z człowieka życie.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nie zrozumieją negatywnych opinii osoby, które są na latach, gdzie jeszcze nie dosięgnęły ich różnego rodzaju niesprawiedliwości i absurdy, np. sławna biochemia z obecną katedrą, czy masa innych przedmiotów, z którymi trzeba się męczyć. Pozytywne opinie mogą jeszcze mieć osoby z 1 roku, bo 1 rok na tej uczelni to wakacje w porównaniu z tym, co dzieje się dalej. Problemy z katedrami to tylko wierzchołek góry lodowej. Odznacza się na tej uczelni przeogromna dezorganizacja i brak zasad. Szowinistyczne żarty? Ściąganie w dół? Proszę bardzo. Do połowy studiów każdy student przynajmniej raz usłyszy, że nie będzie dobrym lekarzem. Dobór osób decyzyjnych na tym kierunku zwyczajnie przemilczę, bo nie czuję potrzeby tego komentować. Jest oczywiście masa super prowadzących, których wspomina się z nieukrywanym sentymentem i uśmiechem na ustach, ale zdaje się to gdzieś niknąć w tle generowanego stresu i braku organizacji. W niektórych przedmiotach zakres materiału jest niejasny, albo robi się z małego przedmiotu fakultetowego zaliczenie stulecia.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest dużo kół naukowych, ale dostępne raczej dla wyższych lat. Na ifmsa nie ma w mojej ocenie co tracić czasu, możecie mieć inne zdanie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Jak sobie zrobicie tak będziecie mieć. Raczej wszędzie wychodzi tak, że na początku jest super współpraca i fajna atmosfera, a potem dużo osób nabiera jakiegoś dziwnego, śmiesznego przekonania, że w pojedynkę zrobią więcej, lepiej i szybciej niż w obrębie współpracy z grupą czy rokiem. Grupy ćwiczeniowe są max 12 osobowe, można trafić różnie, ale na szczęście nie ma problemu ze zmianą na początku nowego semestru.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik jak zawsze najtańszą opcją. Dobrym pomysłem jest też wynajęcie mieszkania w 2-3 osoby, jak ktoś ma możliwość - również kawalerki.

Życie w mieście

Niewiele się w Opolu dzieje jeśli chodzi o życie studenckie, może oprócz okresowych imprez jak Piastonalia. Małe miasto ale raczej wszystko jest, dużo zielonych terenów.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Z pewnością kierunek lekarski wygląda podobnie na wszystkich uczelniach w Polsce. Medycyna to jest obszerna dziedzina i nie ma opcji, żeby nie było nawału nauki. Ale jeśli dorzucimy do tego wszystkie te aspekty opisane powyżej - to robią się problemy które w ogóle nie powinny być zmartwieniem studenta. Największy żal pojawia się kiedy człowiek zobaczy, że dobre opinie które pisane były przez głównie obecny 6 rok (xd) są już niezbyt aktualne, a człowiek miał maturę napisaną na tyle dobrze, że mógł trafić do innego miasta.
Polecam wybrać miejsce gdzie chociaż będziecie mieć stały plan (w Opolu co tydzień są inne zajęcia) i lepszą organizację.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Od razu chciałem zaznaczyć, że nie rozumiem tylu negatywnych opinii. Mam wrażenie, że ludzie poszli na jeden z cięższych kierunków i dziwią się, ze trzeba się uczyć. Prawdą jest, że trzeba przetrwać 3 pierwsze semestry - jak praktycznie wszędzie! Po naukach przedmedycznych, na latach klinicznych, jest już o wiele luźniej. Dużo czasu wolnego, większość ludzi pracuje, nauka jest już dobrowolna, a nie narzucana przez wejściówki, których faktycznie jest dużo na pierwszych latach. Jednakże, nie jest to tak, że są one istnym piekłem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobry, zajęcia zazwyczaj prowadzone są ciekawie, grupy są 12 osobowe, zajęcia kliniczne i symulacyjne zazwyczaj odbywają się w grupach 6 osobowych.

Działają KN - jednak duża część z nich dostępna jest od wyższych lat (co jest pewnym minusem) oraz IFMSa jeśli ktoś jest zainteresowany. Widać, że da się pisać prace naukowe, a studenci mają osiągnięcia na konferencjach.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Moim zdaniem jest przyjemnie, dużo prowadzących, tym bardziej lekarzy na wyższych latach jest bardzo prostudencka, nie ma z nimi bariery per panie doktorze. Nie wydaje mi się, żeby występował też wyścig szczurów, przynajmniej na moim roku w większości ludzie są skłonni do pomocy oraz działamy razem (ale wszystko w tym przypadku zależy oczywiście od was i tego jaką stworzycie ekipe). Na minus dziekan, który ostatnimi razy utrudnia i umniejsza prostudenckości uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania jak w innych miastach, tylko rynek jest mniejszy - a więc warto szukać z wyprzedzeniem. W akademiku miejsca zazwyczaj są = koszt teraz to ok. 600 zł.

Życie w mieście

Miasto nie należy do najbardziej żywotnych nocą, ale są kluby, puby, bary i jeśli chcecie imprezować zawsze można! Plusem jest wielkość Opola - komunikacją, bez korków dotrzecie wszędzie w zakresie 20 min. Dużo da się też przejść na pieszo.

Są też piękne tereny zielone gdzie można spędzać czas latem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja nie żałuje wyboru tej uczelni i polemizowałbym z okrutnymi wyrokami, które tutaj zapadają. Osoby mówiące, ze nabawiły się tu tylko wrzodów, nerwicy powinny przystopować i nie hiperbolizować. Wiadomo, na tych studiach są gorsze i lepsze chwile. Jak wszędzie w życiu. Nikt was nie będzie prowadził w dalszej karierze za rączkę i pomagał z każdą trudnością. A przyszłym kandydatom życzę, aby nie dawali się zastraszać - opiniami o uczelni czy przedmiotach za równo stąd jak i od wyższych roczników. Obiecuje wam, że Biologia, którą tak straszą, za dwa lata będzie wydawać się wam błahostką. Pamiętajcie, że studiujecie dla siebie i niezdane kolokwium, czy poprawka w sesji to nic strasznego. Nie karmcie też prowadzących, którzy są tutaj nie z pasji do uczenia, a do zastraszania studentów - to przykre, ze tacy ludzie istnieją i dostają prace na uczelni, ale swoim strachem i paniką tylko karmicie ich dumę :) zacisnąć zęby i do przodu!

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwsze dwa lata studiów są najcięższe, szczególnie 3 semestr. Od 4 semestru jest już coraz przyjemniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest chyba z 30 kół naukowych, ale większość przyjmuje studentów dopiero od 3/4 roku, do nielicznych można się zapisać wcześniej. Działa IFMSa, w bibliotece łatwo można dostać wszystkie potrzebne książki, nie trzeba nic kupować. Wcześniej wspomniane koła naukowe organizują warsztaty dla studentów, są organizowane szkolenia z służbami ratunkowymi. Jest całkiem spoko.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Na atmosferę raczej nie można narzekać, przynajmniej wśród studentów. Jest kilku „trudnych” wykładowców od kilku przedmiotów (jak pewnie wszędzie), ale zdecydowana większość z nich jest w porządku.

Jak jest z mieszkaniem?

Coraz drożej w stosunku do poprzednich lat, ale taniej niż w dużych miastach. Wszystko zależy od dzielnicy/wielkości mieszkania i innych tego typu aspektów.

Życie w mieście

Mi się podoba, ale czas na wychodzenia na miasto raczej pojawi się dopiero od 4 semestru. Jest kilka klubów (najlepszy to Mango), fajne puby, sporo restauracji, kina, teatry, bardzo dużo ścieżek spacerowo - rowerowych. Przyrodniczo Opole jest bardzo urokliwe, jest kilka fajnych siłowni, ścianka wspinaczkowa. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nie jest to Wrocław, czy Warszawa, ale Opo ma swój urok i dobrze się tu mieszka.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru Opola. Są lepsze i gorsze rzeczy, trzeba czekać długo na plan, ale zasadniczo po zaliczeniu 3 semestrów jest bardzo fajnie. Zajęcia kliniczne są ciekawe, jesteśmy w małych grupach i lekarze dużo pokazują w szpitalu (oczywiście są wyjątki, ale raczej jest ok, nie ma podpierania ścian). Jest też bardzo dużo zajęć symulacyjnych w WCSMie. Na tej stronie jest bardzo dużo negatywnych opinii od ludzi z 1 i 2 roku. Tak jak mówię, najpierw jest ciężko (jak to niestety na kierunku lekarskim, przedmioty przedkliniczne dają popalić) to potem jest fajnie i absolutnie nie żałuję wyboru tej uczelni. Radzę się nie zniechęcać negatywnymi wpisami i dać Opolu szansę.

Strony