Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 75

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wcześniej sporo nauki, teraz podobno bardzo dużo, generalnie zakład biochemii nigdy nie ułatwiał sprawy, czy to za kadencji gumy, czy teraz. No a od tego roku anatomia, z w miarę chillowego przedmiotu, stała się czymś co można porównać z przeżyciem Wietnamu bądź Guantanamo. Głównie dzięki dr hab. Wiśni, który uznał, że jedna filia gnojenia studentów to za mało i pora rozszerzyć działalność. Brak zaangażowana koordynatora przedmiotu nie pomaga.

Czasu na naukę schodzi zdecydowanie więcej niż jest w rzeczywistości potrzebne. Nie tylko dlatego, że te studia są trudne, bo tych ważnych i przydatnych rzeczy nie jest tak dużo i często są proste. Problem w tym, że 2 zakłady, opisywane w tej opinii, wychodzą przed siebie, aby zaliczenie utrudnić. Czy to przez legendarne pytanie o występowanie laktazy u Eskimosów (high yield stuff), czy przez wymaganie zamiłowania do anatomii i bycia z podręcznikiem wiodącym w Bydgoszczy na ty.

Za moich czasów było *trochę* wolnego czasu, teraz dla wielu osób pewnie nie będzie go wcale. No chyba że ktoś jest jakimś anatomiczno-biochemicznym 5headem.

Jeżeli chodzi o podręczniki, to mi wystarczył zakup Graya, ale od tego roku, nieoficjalnie ale praktycznie, obowiązuje Bochenek, pieszczotliwie nazywany Adamem.
Także od tego roku można lecieć ze skanów z neta, ew. wypożyczyć w bibliotece, jak ktoś chce dźwigać w plecaku ciężar godny wojewódzkich zawodów w trójboju siłowym.

Na 2 roku, konkretniej na 3 semestrze, ktoś zdecydowanie zapomniał swojej porcji haloperidolu, ponieważ tylko schizofrenia uzasadnia w moich oczach wsadzenie egzaminów z fizjologii, anatomii (w tym szpilek), biochemii oraz kilku innych egzaminów razem, wychodzi 7 albo 8, już nie pamiętam (nwm czy w regulaminie nie jest coś napisane o max 4 na sesję, ale WL UO jest ponad prawem.)
4 semestr chillera, poza odrętwiającą świadomością, że kontakty z plugawym miejscem na kominka się nie kończą i ciągną przynajmniej do 5 semestru. No i pytanie czy komuś psycha nie siądzie do tego momentu.

Ogólnie, mnie się upiekło, bo covid, zdalne i, co najważniejsze, brak wiśni. Jakbym się rekrutował w tym roku to bym prędzej wybrał śum.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć zróżnicowany, zależy od prowadzącego i od preferencji studenta.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście dr. hab. nauk pielęgniarskich opisałem powyżej, poza tym zlewka ze strony koordynatora tożsamego przedmiotu.

W kwestii biochemii, motto zajęć brzmi (nie dotyczy wszystkich prowadzących): "im więcej was na poprawie tym lepsza zabawa".
No i same wejściówki, które bardziej wymagają dobrze piszącego długopisu i 10-letniego doświadczenia w ręcznym notowaniu rozprawy sądowej, niż wiedzy, bo co z tego, że coś wiesz, kiedy masz 2 minuty (słownie: dwie; rus: две; jap. に) na jedno pytanie opisowe.
A jak już zdasz ww. wejściówkę, to musisz jeszcze zrobić doświadczenie, pod bacznym okiem prowadzącego, które i tak nie wychodzi, bo ów prowadzący nie zauważył, że w odczynniku pływa kawałek gipsu.

Jeśli chodzi o studentów to zależy ile karakanów będziecie mieli w grupie, zwłaszcza że te studia wyciągają najgorsze demony z człowieka.

Jak jest z mieszkaniem?

Jest ok.

Życie w mieście

Duże małe miasto, mało się dzieje.
Dojazd spoko, poza, kurcze pieczone, pediatrią w Strzelcach.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie wybrałbym drugi raz, te studia same w sobie są trudne, ale niektórzy prowadzący kultywują tutaj tradycję medycyny jako kierunku na którym masz się ze**ać. Głównie dotyczy to prowadzących przyjezdnych z innych uczelni, Ci młodzi z reguły są spoko*.
Powyższe nie byłoby problemem, gdyby nie fakt, że miłościwie nam panujący dziekan również ciepło w sercu trzyma ten dogmat (on uwalił anate i biochemię, to my też musimy).

*nie dotyczy zakładu biochemii

Matematyka, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na matematyce na UO jest bardzo oporna, wykładowcy niestety nie są szczególnie wyrozumiali, bądź pomocni - w większości nie przekazują informacji wystarczająco jasno, a tempo nadają osoby w grupie, którym materiał przychodzi najłatwiej, reszta nikogo niestety nie interesuje.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wybrany przeze mnie kierunek, moim zdaniem, daje ogrom możliwości, ale warto zaznaczyć, że ja wybrałam go z pasji i z konkretnie wyznaczonym celem. Sama uczelnia możliwość rozwoju niestety znacząco utrudnia.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Tak jak wyżej, a w grupie raczej trudno się porozumieć, chociaż nie wiem z czego to wynika.

Jak jest z mieszkaniem?

Bardzo wygodnie, akurat dla mnie problemu nie stanowią także dojazdy.

Życie w mieście

Wspaniałe, Opole jest naprawdę przyjemnym miastem studenckim.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mi osobiście jest bardzo przykro w związku z zaprzepaszczeniem marzeń, mam nadzieję, że komuś ta opinia pomoże :)

Finanse i rachunkowość, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia przyjemne, sesja jak to sesja ciężko jest, ale większość prowadzących jest do dogadania.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na razie ciężko stwierdzić, mało kół naukowych z tego co wiem.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Dojeżdżam

Życie w mieście

Opole nie jest miastem studenckim.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Na tą chwilę polecam kierunek, ale na razie jestem na 1 roku

Pedagogika, Uniwersytet Opolski - opinia studenta V roku studiów niestacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zaczęłam od IV, ilość nauki adekwatna do roku studiów.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dla osoby pracującej i dojeżdżającej na uczelnię tylko na zajęcia dostęp do biblioteki właściwie niemożliwy.
Lekceważące podejście uczelni do studentów niestacjonarnych, polegające na braku lub opóźnionym podawaniu planu zajęć i częstym braku informacji o odwołanych zajęciach. Terminarz bywa podawany z wyprzedzeniem, ale plan na sobotę pojawiał się np. dopiero w piątek...

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w zdecydowanej większości z dobrym podejściem.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Trzeba dobrze się zastanowić nad wyborem tej uczelni. Krąży powiedzenie: kto studiuje na UO, ten się w cyrku nie śmieje.... I warto dokładnie czytać umowy.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ogólnie to pierwszy semestr nie jest zły, trzeba się dużo uczyć ale bez przesady. Największy nacisk jest na histologię (seminaria), biologię z elementami embriologii i genetyki (tez najgorsze są seminaria z rozpoznawania parazytów) i na anatomię której jest dużo ale nie ma żadnych prosektoriów co jest nauką stricte na sucho.

Po pierwszym semestrze są 2 egzaminy (biofizyka, biologia) do tego zaliczenia w sesji z elementów profesjonalizmu i z chemii.

Zdecydowanie bardziej pod górkę robi się w 2 semestrze gdzie dochodzi kombo dużych przedmiotów (jednocześnie masz biochemię i fizjologie oraz anatomię ciągnącą się z wcześniejszego semestru). Od tego semestru zaczynają się prosektoria z prowadzącym z Bydgoszczy (niestety bardzo słabo zorganizowane bo z każdego preparatu jest tylko jedno prosektorium tj. Kończyna górna jedno prosektorium, kończyna dolna drugie, klatka piersiowa trzecie, brzuch czwarte i ostatnie z głowy i szyi). Na prosektoriach są „wejściówki” o poziomie trudności wykraczającej ponad kolokwia oraz do których należy się przygotowywać z Bochenka mimo ze wszyscy prowadzący wymagają u siebie Greya (obowiązującego podręcznika w Opolu). Prowadzący z prosektoriów nie bierze pod uwagę ze przez cały wcześniejszy semestr mieliśmy wszystko na sucho oraz ze jego pytania są zbyt szczegółowe jak na preparat z dalej kończyny i tyko wejściówkę. Statystyki były mniej więcej takie ze pół roku nie zdawało i mieli organizowany drugi termin, tylko w jeden wskazany dzień przez prowadzącego, gdyż tylko wtedy był on w Opolu a nie bd specjalnie przyjeżdżał do Opola. Co więcej wymaga znajomości eponimów które są już wgl nie używane ale to inna sprawa.
Biochemia to przedmiot prowadzony przez trudną katedrę, ciężko się z nią dogadać, sama narzuca terminy.

W sesji będą tyko dwa egzaminy (łacina i histologia).

Na duży minus według mnie bo na 3 semestrze jest 7 egzaminów (cytofizjologia, biochemia, fizjologia, anatomia egz + szpilki, socjologia, psychologia, etyka, historia medycyny - ale to nie ma dużej wagi bo na zaliczenie są prezentacje).

Ah no i to ze na tej uczelni CIĄGLE ale naprawdę ciągle robi się prezentacje. Na wszystkie seminaria, na ćwiczenia z tych mniej ważnych przedmiotów. Ogólnie jeśli ktoś nie lubi robić prezentacji i takiej pracy odtwórczej to nie polecam, bo to naprawdę meczy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Akurat to na plus. Dużo kół. Sama kadra mówi ze jako ze to nowa uczelnia to ma niedobór kadry, więc myślę ze chętnie by przyjęli każdego chętnego na doktoraty itd.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ogólnie całkiem miło jest, poza niedogadaniem między cała katedra anatomii, a tym profesorem z Bydgoszczy. Prowadzący są bardzo mili, w większości służą pomocą. No wyjątkiem tutaj są prowadzący z biochemii, którzy tak mili nie są. Od tych mniej ważnych przedmiotów prowadzący są mili, nie utrudniają zaliczenia - robimy prezentacje na zaliczenie.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny są niższe niż w takim Wrocławiu, Krakowie, ale nie wiele (tak 100-200 myślę ze maks).
Problem jest taki ze tych mieszkań jest mało, szczególnie w okolicach rynku gdzie mieści się uniwersytet opolski.

Życie w mieście

Małe miasto. Mało barów itp. Zazwyczaj w piątek i sobotę to nie ma się co wybierać po 19 bo nie ma nawet gdzie siąść.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie, od tego roku jest zdecydowanie trudniej niż w latach poprzednich z uwagi na przyjęcie Profesora z Bydgoszczy.

Kierunek lekarski, Uniwersytet Opolski - opinia studenta III roku studiów niestacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jak to na medycynie, nauki jest sporo. Szczególnie pierwsze 2 lata są ciężkie, potem robi się ciekawiej, także należy zacisnąć zęby i doczekać do 3 roku :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jestem raczej zadowolony z wyboru uczelni. Z roku na rok pojawia się coraz więcej ciekawych kół naukowych, biblioteka kupuje potrzebne nam książki. Z racji tego, że jesteśmy młodym kierunkiem zaopatrzenie sal oraz wyposażenie WCSMu jest nowoczesne. O możliwościach jakie daje tytuł lekarza nie będę pisał, jest to chyba oczywiste.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są w porządku. W razie jakiegoś niepowodzenia dają możliwość poprawy. Wiadomo, że zawsze znajdzie się ktoś bardziej wymagający, ale zasadniczo wykładowcy starają się przekazać nam dużo wiedzy, a ich wymagania nie są z kosmosu.
Jeżeli chodzi o relacje z innymi studentami to dużo zależy od grupy (które w razie czego zawsze można zmienić). Atmosfera jest raczej przyjazna, a ludzie pomocni.

Jak jest z mieszkaniem?

Kawalerkę blisko uczelni można znaleźć za około 1300-1500 zł, pokój 500-800 zł, akademik 300-400 zł. Jeżeli chodzi o znalezienie mieszkania, to raczej nie ma z tym problemu.

Życie w mieście

Jeżeli chodzi o 1 rok, to o ile mieszka się w centrum, to komunikacja miejska się za bardzo nie przyda. Zajęcia odbywają się w 2 budynkach (CM i CB) oddalonych od siebie o jakieś 8 minut na nogach. Wyjątek stanowi prosekterium, które znajduje się w USK. Od 2 roku coraz więcej zajęć jest właśnie w szpitalach (głównie w USK oraz w Szpitalu Wojewódzkim obok uczelni, w także w Szpitalach w Strzelcach Opolskich oraz w Kup), ale komunikacja miejska oraz podmiejska umożliwia raczej bezproblemowe dotarcie wszędzie.
Jako miasto do życia Opole jest fajne, jest tu dużo koncertów, wydarzeń typu stand-up, znajduje się tu wiele pubów oraz restauracji, w teatrze jest ciekawy repertuar, obok CM jest kino studyjne z tanimi biletami, w Opolu są 2 kina Helios… Jest dużo możliwości, jednak nie ukrywam, że na niższych latach nie ma się zbyt wiele czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję, chociaż momentami było ciężko, ale wszystko jest dla ludzi - wystarczy chcieć. Jeżeli w Opolu chcesz (czy to być w kole naukowym, czy to działać w IFMSIe, czy zwyczajnie zdawać i mieć wolny czas na hobby) to się da.
Podoba mi się to, że studenci niestacjonarni są w grupie ze stacjonarnymi, przez co nikt nie zarzuci ludziom z niestacjo, że mają łatwiej.
Podoba mi się też to, że w Opolu jest dosyć dużo szpitali (jak na dosyć małe miasto) i że łatwo będzie można znaleźć tu pracę po studiach.

Edytorstwo, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Odrobinę więcej pracy, niż w liceum, ale da się to ogarnąć. Przez pierwsze dwa lata ilość nauki jest podobna, na trzecim roku jest mniej zajęć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia prowadzone są przez wykładowców z różnych instytutów (np. z Wydziału Sztuki), co daje sporo możliwości rozwoju i zaangażowania się w coś na poziomie uniwerku. Do wyboru są dwie specjalności "Projektowanie publikacji" lub "Zarządzanie wydawnictwem". To jest też bardzo dobra opcja dla ludzi, którzy myśleli o polonistyce, bo jest tu polonistyka + zajęcia praktyczne związane z wydawaniem książek (korekta, redakcja, skład). Można później pójść na magisterskie-nauczycielskie i mieć dwa zawody, które łatwo połączyć.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są super wyrozumiali. Przy odrobinie pracy i zaangażowaniu łatwo dostać stypendium.

Jak jest z mieszkaniem?

O dziwo, ceny wynajmu w Opolu są dość spore, jak na takie małe miasto. Najlepiej wynająć większe mieszkanie ze znajomymi.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru. Studia dają możliwość pracy zarobkowej już po licencjacie, jest też sporo możliwości dalszego rozwoju (np. magisterka z polonistyki).

Edytorstwo, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka na pierwszym roku nie jest dużo trudniejsza od tej w liceum. Duża ilość literatury do przyswojenia co rok. Mimo wszystko zostaje stosunkowo dużo czasu wolnego.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest zróżnicowany. Niektóre zajęcia prowadzone są na niskim poziomie, niektóre na satysfakcjonującym. Opierając się wyłącznie na wiedzy uczelnianej, można mieć braki. Najlepiej połączyć to z aktywnością w uczelnianej gazecie bądź zacząć pracować dorywczo, co nie jest w tym zawodzie niemożliwe.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów, do studiów można mieć w miarę luźne podejście. Wykładowcy w większości też są ludzcy i mili.

Życie w mieście

Spokojne małe miasto. Dobra komunikacja miejska. Jeśli jednak ktoś woli poruszać się pieszo, też nie będzie to duży problem, bo odległości są stosunkowo małe. W mieście są także rowery i hulajnogi miejskie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie uważam, że podjęłam dobrą decyzję, ale bez doskonalenia umiejętności w pracy bądź uczelnianej gazecie człowiek może być lekko zawiedziony.

Dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Uniwersytet Opolski - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Szczerze mówiąc po maturach miałam na tyle wprawę w nauce, że pierwsza sesja poszła fenomenalnie. Spodziewałam się, że będę zarywała noce i nie wyjdę z domu nawet do sklepu. Na bieżąco przygotowywałam się do ćwiczeń, co również nie było problematyczne-z reguły była to kwestia przeczytania jakiegoś tekstu i zakreślenia sobie kluczowych myśli. Nie było żadnego odpytywania z poprzednich zajęć, jak to bywa w szkole.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uniwersytet Opolski ma świetne media studenckie, dzięki którym możemy zobaczyć jak wygląda dziennikarstwo od podszewki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Collegium Civitas chyba słynie ze swojej prostudenckiej postawie. Zarówno wykładowcy, jak i dziekan (oraz zastępca) służą pomocą. Zdziwiło mnie to, bo w szkole średniej wmawiano mi, że na studiach będę musiała liczyć tylko na siebie, a okazało się, że oprócz jednego wykładowcy każdy był bardzo pomocny i przyjazny.

Jak jest z mieszkaniem?

Ja wynajmuję mieszkanie, jednak Opole to moje miasto rodzinne. Jednak pełno osób z mojego kierunku mieszka w akademiku i są zadowoleni.

Życie w mieście

Opole nie jest dużym miastem, co jest bardzo pomocne w kwestii poruszania się. Uniwersytet jest blisko centrum handlowego oraz rynku. Bez problemu można skoczyć na kawę w przerwie między zajęciami.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dziennikarstwo to sztuka wyszukiwania tematów, jeżeli jesteś ciekawy świata i dostrzegasz więcej od innych go kierunek dla Ciebie. Nikt nie nauczy Cie bycia dziennikarzem-tylko praktyka jest w stanie to zrobić.

Socjologia, Uniwersytet Opolski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauka jest całkiem łatwa, główny nacisk na naukę w trakcie sesji, większość wykładowców bardzo miła i przyjemna. W porównaniu z technikum nauki jest mniej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Osobiście możliwości dobrze płatnej pracy nie widzę. Zajęcia ciekawe, na średnim poziomie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Dobre relacje między studentami a wykładowcami.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję pokój, koszt to 750 zł miesięcznie.

Strony