Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 153

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest bardzo dużo. To co było w liceum to naprawdę nic. W sumie może tej nauki nie byłoby tak dużo, gdyby niektórzy prowadzący nie utrudniali życia. Przykładowo z takiej biologii molekularnej - pytania z artykułów naukowych - czemu by nie? Mnóstwo nieprzydatnej wiedzy. Ten przedmiot zatruwa życie na 1 semestrze. Serio. Student jest nic niewarty na tej uczelni. Około 30 warunków z tego przedmiotu w tym roku. Histologia - 5/6 podręczników podstawowych (gdzie w poprzednich latach obowiązywał sam Sawicki). Prawdziwi studenci medycyny podobno powinni się domagać jeszcze większej ilości wiedzy. ;) Myślę, że tak 60 - 75% roku miało rozbójnika z histologii z 1 semestru, co będzie dalej? nikt nie wie. Szpilki z anatomii - asystenci bardzo mili, katedra nie robi pod górkę. Czasami ciężkie 1 terminy szpilek, ale jest to jedna z niewielu katedr na 1 roku, która nie robi aż tak pod górkę. Idzie to zdać, atmosfera na zajęciach jest naprawdę ok. Genetyka - zależy od prowadzącego. I tak lepsza niż biologia molekularna (genetykę prowadzi ta sama katedra). Angielski - testy ze słówek, wyrażeń - do przeżycia, jest to jednak przedmiot mniej ważny. Diagnostyka obrazowa - jak na razie ok, zobaczymy później. Biofizyka - bez większych problemów, mili prowadzący. Biochemia - zależy od prowadzącego, może być dobrze albo bardzo, bardzo źle. Chociaż to dopiero początek biochemii to kto wie na kogo się trafi w kolejnym semestrze. Chore na biochemii jest to, że nie możecie zmieniać odpowiedzi - czyli jak coś już zaznaczyliście/napisaliście to nie możecie kreślić. Pierwsza odpowiedź i tyle. Czyli znowu dochodzimy do wniosku, że dużo zależy od asystentów. Podstawy badań naukowych - do przejścia, raczej każdy zdał. Pierwsza pomoc - każdy zdaje, asystenci mili i młodzi (wiedzą, co przechodzimy na Śumie, bo to zazwyczaj absolwenci). Etyka lekarska, historia medycyny - ok, wymagania to aktywnie uczestniczyć w zajęciach. Ile czasu wolnego? Myślę, że on jest. Szczególnie robi się trochę lżej w 2 semestrze po odejściu biologii molekularnej. Ale wciąż nie jest kolorowo.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

możliwości - żadne, chyba, że ktoś chce się dorobić wizyt u psychiatry
uczymy się sami tak naprawdę, zajęcia na uczelni to dodatek lub przykry obowiązek pójścia na uczelnię, aby nas oblali

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

wyścig szczurów, każdy walczy o przeżycie, niby jest jakaś współpraca, ale sprowadza się bardziej do wymienienia informacji co się dzieje na uczelni
każdy jest tutaj bardziej samotnym wilkiem, który po trupach dąży żeby jakoś być dalej na tych studiach
podejście asystentów do studentów - DRAMAT, poczytajcie ŚUMMems
no podobno mówili, że nie jest aż tak źle na tym ŚUMIE, niestety jest:(
jeśli ktoś wam mówi, że jest lekko to musiał mieć szczęście do asystentów lub jest masochistą.
Gdybym wiedział, to co teraz wiem - W ŻYCIU BY tutaj moja noga nie stanęła.

Jak jest z mieszkaniem?

pokój 1000 - 1200
kawalerka 1500 - 2000
ligota, panewniki, blisko medyków polecanko

Życie w mieście

mieszkamy na ligocie, gdzie to bardziej przypomina małe miasteczko lub wieś niż Katowice
dużo parków, obszarów zalesionych

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

przemyśl, czy chcesz być gnębiony psychicznie przez 6 lat lub dłużej (po onlinach nie zgadza się ilość warunków hihi, czyli pieniążków)

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów niestacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy semestr to tragedia. Jak już pisali inni, katedra biologii molekularnej daje się we znaki - prowadzący wychodzili poza sylabus lub pytali o rzeczy napisane drobnym druczkiem pod jakąś randomową fotką w podręczniku. Z biologii molekularnej przysługuje nam tylko jedna poprawka na kolokwium, jak komuś powinie się noga drugi raz, to automatycznie ma zbója, którego w tym roku zdały tylko 3 osoby - 30 wysłano na warunek. Z histologii obowiązuje nas 5 podręczników i rzeczywiście pytania układane są z nich wszystkich, a z racji że idziemy systemem punktowym, nie przysługują nam poprawki tylko od razu semestralka, którą z pierwszego semestru pisało 250 osób z 400 a zdało 98. Myślę, że to mówi samo za siebie. Anatomia jest miła w porównaniu do innych katedr - prowadzący raczej bez chęci uwalenia nas. Tak samo jest z biofizyką. W drugim semestrze dochodzi genetyka, która należy do katedry biolomolo, aczkolwiek nie jest nawet z połowie tak koszmarna.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Jest to raczej brak możliwości rozwoju i próba odebrania wszelkich motywacji do nauki oraz pokazanie jak bardzo nie zasługujesz na bycie lekarzem, ale podobno biblioteka jest dobrze zaopatrzona XD nie wiem, nie korzystałam.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przygnębiająca.

Jak jest z mieszkaniem?

Oprócz akademika wokół jest sporo mieszkań, zostało nawet wybudowane nowe osiedle mieszkaniowe 10 minut od śumu, ale no za tanio to tam nie jest.

Życie w mieście

Katowice są spoko, wiele galerii handlowych wokół, kin, jest Mariacka. Komunikacja miejska ssie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Po prostu nie idźcie na śum.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo - na pewno sporo więcej niż liceum. Dobre podejście prowadzących do studentów jednak ułatwia naukę (sporo konsultacji itd).

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Ogromna możliwość rozwoju. Sporo nowych technologii w połączeniu z prowadzącymi daje duże możliwości rozwoju.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Przyjemna - zawsze mogłam liczyć na pomoc innych studentów jak i prowadzących.

Jak jest z mieszkaniem?

Kwoty mieszkań
Kawalerka ok. 2500 zł/msc.

Życie w mieście

Interesujące.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Polecam maturzystom rozważyć tę uczelnię.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W 1 semestrze we znaki da wam się biologia molekularna, katedra totalnie przesadza z ilością materiału i męczy psychicznie cotygodniowymi wejściówkami. Nauka szlaków apoptotycznych z białkami których nazwy zostały wymyślone chyba przez walnięcie głową w klawiaturę, innych przemian i trudnych rzeczy. Jednak finalnie podreperowali trochę sytuację dość przystępnym egzaminem. Koło 30 osób chyba skończyło z warunkiem i musi powtarzać przedmiot za 2700 zł. Kolejna katedra dobrej zabawy to histologia. 5 podręczników podstawowych ale moim zdaniem da się wypracować w miarę efektywny sposób nauki zaczynając od najlżejszych podręczników i przykładać dużą uwagę do szkiełek (rozpoznawanie preparatów i szczegółów na nich), gdyż to dość łatwe punkty. Prowadzący nie rzucają kłód pod nogi i dają szanse dość łatwo zdobyć 6/6 pkt za szkiełka. Kolokwia to trochę cięższa sprawa. Po pierwszym semestrze wg różnych opinii od 55 do 80% osób pisało poprawę semestralną, z czego 1/3 nie zdała i piszą chyba w maju coś tam.
Katedra anatomii to chyba jedyna normalna, prowadzący jedni lepsi drudzy gorsi ale ogółem poziom przekazywania wiedzy jest dobry, asystenci chętni do pomocy. Trzeba się dużo uczyć i zdarzają się osoby z nawarstwionymi poprawami jednak poziom nauki uważam za wystarczający. Sylabusy (zagadnienia do nauczenia na konkretne zajęcia) ułożone z głową i w miarę równo rozłożone partie materiału.
Biofizyka luźna, bez większych problemów.
Kilka innych przedmiotów typu angielski, pierwsza pomoc, genetyka.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Dobra możliwość poznania anatomii na zajęciach, warto być na nie przygotowanymi, dużo preparatów do oglądania. Jednak przeszkadza w tym ilość nauki na 2 poprzednio wymienione przedmioty.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Prowadzący zajęcia są z reguły młodzi, ja miałem styczność z około 20, podejście do studenta w porządku, są miłe osoby, czasem trafi się ktoś trochę zlewczy ale nie spotkałem się z chamskimi tekstami albo jakimkolwiek mobbingiem. Raczej ułatwiają zdobywanie wiedzy niż utrudniają (wow to sukces dla polskiej uczelni 😂).

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny wynajmu w miarę ogarniętych mieszkaniach wahają się od 650-850 + media zazwyczaj około 150/200 zł. Stan na wakacje 2021,nie wiem jak będą wyglądały w 2022 ale podejrzewam że będzie mocno drożej. Warto rozpatrzeć tańsze oferty dalej od uczelni ale przy przystankach, dlatego że śum na Ligocie gdzie macie zajęcia na 1 roku jest dobrze skomunikowany z resztą miasta i autobusy jeżdżą cały czas. Trzeba mieć też na uwadze że są np 2godzinne okienka między zajęciami i gdy znajdziemy mieszkanie bardzo blisko uczelni, możemy odpocząć przygotować się do zajęć, a nie szwendać się po uczelni bez celu marnując czas, co wg mnie jest bardzo ważne.

Życie w mieście

Na Ligocie parę punktów gastronomicznych, jednak całe życie społeczne i "imprezowe" jest w centrum, na słynnej mariackiej.

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, średnia liczba kolosów tygodniowo to min 5 max 7. Plusem jest to, że część zagadnień powtarza się z liceum, ale za to część jest całkiem nowa. Jeśli ktoś lubi chodzić na zajęcia przygotowanym, żeby wiedzieć co się na nich dzieje to muszę rozczarować- NIE DA SIĘ. Harmonogram zajęć i podejście wykładowców sprawia, że trzeba właściwie wszystkiego uczuć się samemu po zajęciach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na pewno dużo się dzieje, nowy wydział na Jagiellońskiej i Jedności, tam pracownie są dobrze wyposażone. Ale za to o pomstę do nieba wołają pomieszczenia na Ostrogorskiej i Kasztanowej (jeśli ktoś kończył farmacje 20 lat temu to mógłby się swobodnie poruszać po wydziale - nic się nie zmieniło). Małe i duszne klasy, gdzie wykładowcy ze studentami siedzą sobie na głowie. Kasztanowa za to wygląda, jakby towarzysz Gierek nadal był I Towarzyszem. Mikroskopy stare i niedziałające, zapachy wprost piwniczne ;)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Hmmm… Aż specjalnie założyłam konto, żeby opisać ten fenomen ;) Ogólnie podejście, ze „student jest głupi, kradnie i niszczy sprzęt” jest na porządku dziennym. Na pierwszym roku zderzasz się z sytuacją, kiedy poproszenie prowadzącego o pomoc np. w laboratoriach usłyszysz, ze on Ci nie pomoże, bo miałeś się nauczyć xD. Zmienianie w ostatniej chwili pytań z kolokwium, bo na poprzedniej poprawie za dużo osób zdało również ma miejsce. Prowadzenie zajęć, na których obserwujesz pantofelka pod mikroskopem, a na najbliższych egzekwuje się wiedzę z zakresu zaburzeń czynników apoptotycznych w nowotworach - również się zdarza. Nie chcę generalizować, ale niestety na palcach jednej ręki można policzyć wykładowców, którzy szanują studenta i traktują go jak pełnowartościowego człowieka oraz chcą go czegoś nauczyć. Teraz, na I roku, jeszcze mnie to dziwi. Potem podobno człowiek się przyzwyczaja.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkam w Katowicach, wiec nie mogę się wypowiadać, ale ceny mieszkań w Sosnowcu są porównywalne do Katowic, wiec już chyba lepiej dojeżdżać.

Życie w mieście

Prawie wszystkie wydziału znajdują się na zadupiu. Najgorszy jest chyba ten na Jedności - w pobliżu nie ma żadnej piekarni, restauracji, bistro czy nawet budy z kebabem. Dzięki Bogu jakiś geniusz otworzył tam Żabkę, wiec jeśli siedzisz 8 godzin na zajęciach, możesz się zapchać hot dogiem.
Wydział na Jagiellońskiej to podobno centrum miasta xD Do najbliższej restauracji masz stamtąd 20 min z buta, można tez żywić się w stołówce technikum 150 m od wydziału. U nich udało się zorganizować punkt gastronomiczny dla uczniów…

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Gdybym miała alternatywę to uciekłabym z tego miejsca, gdzie pieprz rośnie. Najgorsze jest podejście do studenta - wykładowcy próbują nam wmówić, ze jesteśmy nic nie warci, a to ze czegoś nie wiemy to nie wina wykładowcy, który ma wywalone na swoją robotę, tylko studenta, bo jest głupi i niedouczony. Wystarczy wygooglować sobie aferę z egzaminem z dermatologii na lekarskim - studenci ŚUMu z innych wydziałów na pewno nie są takimi sytuacjami już zdziwieni.

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest na pewno więcej niż w liceum, w 1 semestrze średnio 3/4 kolosy tygodniowo a plan zajęć przyjemny, godzin na uczelni stosunkowo mało. W 2 semestrze jest już gorzej, plan strasznie zapchany i przez 2 dni w tygodniu siedzimy po 11 godzin na uczelni, kolosów średnio 5-7 w tygodniu. Mimo wszystko znajduje też czas na chłopaka, znajomych czy na jakaś imprezę, wszystko jest kwestią dobrej organizacji :) Kolosów jest bardzo dużo, jednak są one z mniejszej partii materiału i uważam, że za się to ogarnąć.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć jest wysoki, prowadzone są one w sposób ciekawy, oczywiście z małymi wyjątkami
Co do możliwości rozwoju to jest wiele kół naukowych, Erasmus oraz Polskie Stowarzyszenie Studentów Farmacji :)

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wielu prowadzących jest przyjemnych i fajnych, szczególnie w katedrze chemii fizycznej czy botaniki, na zajęcia z tych przedmiotów chodzi się z przyjemnością, są tez wiadomo prowadzący mniej sympatyczni ale do przeżycia.

Życie w mieście

Sosnowiec nie jest zbyt urokliwym miastem, ale przynajmniej do Katowic jest blisko.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Obecnie nie żałuje wyboru tego kierunku i tej uczelni, wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy i pomimo tego, że niekiedy jest naprawdę ciężko to polecam.

Dietetyka, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Wszystko spoko, przedmioty tylko jakby nie pod Dietetykę (połowa z nich nieprzydatne)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Średnie, nie jest to jakaś super uczelnia

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Masakra, studenci wobec siebie zawistni. Porażka Ślązaków.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie ma tragedii, mam 800 m do uczelni.

Życie w mieście

Trochę creepy ulice ale spokojnie

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mocne 5 /10

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przeskok był zauważalny, trzeba się uczyć na bieżąco, średnio 3 kolosy w tygodniu (botana + nieorganiczna + biolkom). Pierwsza sesja to dwa egzaminy, z czego jeden mieszany (biologia komórki + genetyka), a drugi to botana. Były takie okresy, że spało się po 4-5h, żeby ogarnąć materiał, ale na spokojnie, da się wygospodarować wolny czas i mieć go na swoje pasje, czy % w weekend.
Na drugim roku już jest trudniej, połączenie chemii leków z organą i mikrobami to combo bardzo ciężkie do przetrawienia. Mniej czasu, więcej kolokwii zbiorczych, ale materiał wcale nie jest łatwiejszy, tylko trudniejszy.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć wysoki, wykładowcy nie siedzą tam za karę, uczą z pasją, no może poza kilkoma wyjątkami, które nie są przyjaźnie nastawione. Biblioteka też okej, tylko trzeba czasami spieszyć się z wypożyczaniem. Koła, webinary, konferencje są, także jeżeli ktoś jest zainteresowany pójściem w badania naukowe, na spokojnie znajdzie dla siebie miejsce.
O perspektywach pracy i rozwoju nie będę pisać, bo uważam, że to za wcześnie na takie coś.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje między studentami są jak najbardziej w porządku, wszyscy jedziemy na jednym wózku. I tak jak wcześniej zostało napisane, wykładowcy są jak najbardziej spoko, niektórzy są turbo mili i widać, że robią to, bo to kochają, ale są też wyjątkowe jednostki, a w szczególności jedna z katedr..

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie w akademiku to bodajże kwestia 500 zł, mieszkania od 800 w zwyż.

Życie w mieście

Komunikacja miejska jest okej, jedynie w godzinach szczytu autobusy się spóźniają, przez co jest problem dojechać z jednego końca Sosnowca na drugi koniec w ciągu 30 minut na zajęcia, bo tak sobie ktoś ułożył plan :)))
Co do miasta - trochę szara dziura, na Śląsku jest o wiele więcej ładniejszych miast, ale można sobie podjechać do Tych, Gliwic, czy Katowic.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Naprawdę nie ma aż tak źle, jeżeli ktoś przyszedł na te studia z perspektywą 5 letniego bimbania, to może nieźle się zdziwić. Nie można oczekiwać, że z chemii leków będą wymagać jak najmniej, skoro to przedmiot zawodowy. Fakt, faktem na niektóre przedmioty-zapychacze, trzeba poświęcić więcej czasu niż się powinno, co uważam za znaczący minus.

Farmacja, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Bardzo dużo nauki, niestety uczelnia nie jest prostudencka i zawsze robi pod górkę studentom.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Myślę, że poziom zajęć jest bardzo wysoki.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest absurdalne. Brak szacunku do studenta, specjalne "uwalanie" żeby były statystyki.

Życie w mieście

Wolny czas można spędzić w wielu ciekawych restauracjach, kawiarniach, bibliotece lub w galerii handlowej.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Niestety muszę stwierdzić, że z opowiadań moich znajomych z innych uczelni, farmacja na ŚUMie jest okropna przez wykładowców, którzy nie patrzą kompletnie na dobro studenta.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki o wiele więcej niż w liceum. Co zajęcia kolokwium z biolomolo, nie zdasz raz to przesłuchuje Ci 1 poprawa, nie zdasz znowu? Zbój. Pytania często są z kosmosu. Na anatomii szpilki, jak się dobrze trafi to jest ok. Histologia-dramat... Zbiera się punkty. Do nauki mamy 6 podręczników, brak popraw. Jeżeli nie zbierze się punktów pisze się zbója z 1 semestru w maju!!! Gdy się go nie zda, następna szansa dopiero w wakacje. Już teraz wiele osób wie że nie nadrobić i czeka ich zbój. Jeżeli jest taka możliwość to wybierzcie inna uczelnię.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

PRL, ale jest dużo kół naukowych.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

W mojej grupie jest wielki wyścig szczurów, bo każdy się obawia wywalenia.

Jak jest z mieszkaniem?

Nie wiem, mieszkam z rodzicami.

Strony