Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 3

Mikrobiologia, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Na pierwszym roku jest dużo roboty. Dużo się powtarza z rozszerzenia z biologii z liceum, ale jest dużo nowych bardziej szczegółowych informacji. Niektóre przedmioty wydają się być żeby "wyrównać poziom wiedzy" na podstawowe tematy jak Podstawy botaniki czy Podstawy zoologi, czy nawet Chemia Nieorganiczna.

JEDNAKŻE na pierwszym roku od samego początku ma się zajęcia w laboratorium. Od razu czujesz że coś robisz, uczysz się podstaw które zostaną z tobą do zakończenia studiów.

Uczenie się samemu, przede wszystkim na wejściówki, może być przytłaczające dla osób przyzwyczajonych do formy nauczania w liceum, lecz wykładowcy są chętni do współpracy i wyrozumiali. Zawsze wytłumaczą coś jak będzie trzeba, poświęcą ci więcej czasu.

Ogólnie kierunek jest na tyle mały że podejście wykładowcom do każdego studenta jest bardzo indywidualne.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia są na wysokim poziomie, wykładowcy wymagają dużo. Ale też dużo dają od siebie. Zarażająca pasją, starają się by każdy zrozumiał. Oni sami się na bieżąco doedukowują, starają się mówić fakty obecne, uczyć według najnowszych danych.

Duży potencjał do pracy, jako że jak to jedna z Pań Doktor mówi "Nie ma miejsca gdzie mikrobiolog nie mógłby pracować.".

Koła naukowe działają bardzo aktywnie, od pierwszego roku można się w nich udzielać. Największym kołem na wydziale jest Koło Naukowe Mykologów.

Na Uniwersytecie poziom mykologii jest bardziej rozwinięty niż na innych uniwersytetach mikrobiologicznych. Grzyby są traktowane na równi z bakteriami.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wielki popyt na mikrobiologów na rynku pracy, a mała grupa studentów mikrobiologii daje poczucie, że nie ma wyścigu szczurów. Nie ma rywalizacji pomiędzy osobami w grupie, dogadujemy się świetnie.

Już wspomniałem o indywidualnym podejściu wykładowców do każdego, ale muszę jeszcze dodać, że wszyscy póki co są wspaniali. Nie mogłem sobie wyśnić lepszych osób zajmujących się nauczaniem. Atmosfera jest wspaniała.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademik! Nie ma pokojów jednoosobowych dla pierwszoklasistów! To nie podlega dyskusji ze strony fundacji ŻAK która pozwala wynająć studentom te akademiki. Do pokojów jednoosobowych jest kolejka. Mi się akurat poszczęściło że chwilę po wprowadzeniu akurat jednoosobówka się zwolniła, więc mogłem się wymienić szybko. Teraz płacę 790zł za miesiąc, za pokój jednoosobowy, ze wszystkim w tej cenie. Wynajem zazwyczaj kosztuje podobnie z tego co słyszałem.

Życie w mieście

Miasto jest piękne, czyste. Komunikacja miejska nie zawodzi, chociaż trzeba brać pod uwagę, że autobusy nocne w Olsztynie to jakiś żart. W nogach głównym studenckim transportem jest Bolt, który bardzo prężnie jeździ wokół Kortowa (miasteczka studenckiego), oraz Starówki która jest zazwyczaj głównym punktem spotkań oprócz Kortowa. Nie polecam przyzwyczajania się do restauracji, jako że te regularnie splajtują i są wymieniane.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wydział jest bardzo akceptujący dla osób LGBT+, wykładowcy nie robią z tym żadnych problemów, ja i moi znajomi nie spotkaliśmy się z żadną dyskryminacją ze strony wykładowców czy studentów będąc na wydziale. Nie mogę wyrazić opinii jak z akceptację ogólnie na uczelni, bo podobno bywa różnie.

Cała uczelnia jest bardzo wspierająca dla osób niepełnosprawnych, fizycznie czy mentalnie. Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych zlokalizowane w Bibliotece Uniwersyteckiej działa bardzo aktywnie, pomaga załatwiać wszelkie problemy.

Mikrobiologia, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Mówiąc szczerze, na pierwszym roku odsiew jest straszny - to kierunek tego typu, że łatwo się na niego dostać, ale trudniej utrzymać. Na pierwszym roku poniedziałkowe zajęcia od 8 do 20 (oczywiście z przerwami), później już trochę lepiej. Od samego początku studenci są wpuszczani do laboratorium, co jest naprawdę świetną rzeczą - na praktykach opiekunowie byli zaskoczeni, ile rzeczy potrafię zrobić :)

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Na mikrobiologię nie ma za dużo chętnych, co rodzi problemy - jeżeli na roku jest poniżej 20 osób, to grupa jest tylko jedna i po prostu się nie mieścimy w sali. Kół naukowych jest sporo, ale trzeba trafić na takie z dobrą organizacją. Mimo tego nie żałuję mojego wyboru, bo czuję, że mam dużo możliwości po ukończeniu tych studiów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy w katedrze mikrobiologii i mykologii to naprawdę cudowni ludzie, do rany przyłóż, można z nimi plotkować ;) w innych katedrach bywa różnie. Relacje między studentami bardzo zależne od tego kto się znajdzie na roku, ale raczej bez problemów. O dziwo w dziekanacie również nie ma złej atmosfery :p

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny w 2025 wahają się między 800-1000 za pokój, więc nie jest źle. Olsztyn jest w miarę tanim miastem, więc odradzam akademik.

Życie w mieście

Niestety komunikacja bardzo często się spóźnia a gdy zajęcia zaczynają się od 8:00 to większość autobusów jest strasznie zatłoczona studentami. Miasto jest piękne, choć nie dzieje się w nim za dużo wydarzeń - jest cicho i spokojnie, jeśli komuś zależy na takim spokoju to jak najbardziej można go tu znaleźć.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wybrania tej uczelni i naprawdę ją polecam mimo różnych wad!! Sam wydział jest położony obok jeziora, niedaleko jest stołówka, w środku dużo miejsca na spędzanie czasu między zajęciami. Bardzo dużo zajęć praktycznych, choć opierających się na klasycznych metodach mikrobiologii (posiewy i preparaty mikroskopowe, nie ma za dużo badań molekularnych, choć od następnych lat podobno ma to ulec zmianie).

Mikrobiologia, Uniwersytet Wrocławski - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Zdarzają się dni cięższe i luźniejsze jak wszędzie. Nauka do egzaminów i zaliczeń trochę przeraża ilością, ale jest do przejścia. Najgorszy aspekt to zajęcia porozrzucane po całym dniu, z wielogodzinnymi okienkami, w skutek czego zależnie od miejsca zamieszkania można siedzieć na uczelni od 8 rano do 20, jeśli nie opłaca się jechać do domu i wracać z powrotem na uczelnie.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Są koła naukowe więc są i możliwości. Co do przedmiotów zależnie od prowadzącego, jedni trafiają na wymagającego i ciężko im zdać inni na bardziej lajtowego. Gorzej jeśli kolokwia dla wszystkich grup układa ten wymagający prowadzący, ale z pomocą przychodzą książki. Co do biblioteki to polecam uniwersytecką i ksero obok wydziału, które też wielokrotnie przychodzi z pomocą w kwestii skryptów.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Studenci przyjaźni, tworzą się grupy, które następnie przebywają raczej w swoim własnym gronie. Brak wyścigu szczurów i ludzie raczej pomocni. Również wykładowcy i asystenci są w miarę ogarnięci i służą pomocą. Są jednak wyjątki, wiadomo, zawsze trafią się tacy, którzy zamiast uczyć wolą studentów przysłowiowo "udupić".

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania są drogie, pokój z dobrą lokalizacją w centrum ok. 800 zł. Miejsce w pokoju 2-osobowym w akademiku to koszt 441 zł, w 3-osobowym 390 zł. Jedynka kosztuje 700-800 zł czyli podobnie jak w mieszkaniu prywatnym a standardy nieporównywalnie lepsze.
Życie w akademiku nie koncentruje się głównie wokół imprez i głośnej muzyki, jeśli ktoś chce się uczyć to ma taką możliwość.

Życie w mieście

Komunikacja raczej w porządku, Wrocław należy do miast dobrze skomunikowanych. Czasem zdarzy się jednak kilka zepsutych autobusów i w skutek czego spóźnienie na uczelnie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Minusem jest lokalizacja instytutu mikrobiologii na Psim Polu, która niejednokrotnie utrudnia dotarcie na uczelnie. Często zdarzają się korki, zwłaszcza w godzinach 14-17.
Na plus jest zdecydowanie ilość zajęć praktycznych - w laboratoriach. Jeśli ktoś jest zainteresowany życiem bakterii kierunek mocno polecam, jeśli nie do końca niestety odradzam. Koncentruje się on bowiem na patrzeniu w mikroskop, które z początku może wydawać się fajne, jednak z czasem człowiek się tym nudzi.