Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 31

Neurobiologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia absolwenta studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki na 1 roku jest dużo, ale wszystko zależy od osoby, niektóre osoby olewały i też się im udawało, wykładowcy zaliczają wszystkim, więc raczej nie ma problemów. Wiadomo że materiał odmienny od tego co się robiło w liceum, ale wiadomo to neurobiologia:) Książek raczej nie trzeba kupować, ewentualnie do 2-3, jeśli ktoś chce, wszystkie materiały zapewniają wykładowcy. Wykłady na niektórych przedmiotach obowiązkowe, lub są za obecność przyznawane punkty, co jest totalną głupotą. Ale generalnie większość osób daje rady bez problemów. W kolejnych latach ilość nauki różna, najgorszy był w mojej opinii 2 rok, ponieważ była wtedy biochemia, ale to indywidualna ocena. Sama skończyłam tylko licencjat, dlatego jak jest na magisterce nie wiem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć bardzo różny, niektórzy wykładowcy bardzo inspirujący, niektórzy nie powinni wykładać w mojej opinii. Wszystko zależy na kogo się trafi w grupie. Biblioteka jest zaopatrzona bardzo dobrze, można dostać większość potrzebnych książek, przy czym jak mówiłam większość materiałów wysyłają wykładowcy. Konferencje są, ale wyjazd na nie pozostaje raczej w gestii studenta ze względu na brak uczelnianych finansów na tego typu wyjazdy, sami wykładowcy nie robią kłopotów dla osób wyjeżdżających. Warsztatów i prawdziwych kół naukowych raczej brak, wprawdzie są z wielu dziedzin, ale aktywność tych kół ogranicza się w zasadzie do spotkań przy kawie, nocy biologów, czy konferencji Neuronus, sama poszłam na farmację po licencjacie, większe możliwości wymiany zagranicznej czy pisania drobnych prac naukowych są raczej po farmacji czy lekarskim mam wrażenie, przynajmniej u mnie na farmacji na UJ tak jest. Możliwości zatrudnienia, jako takich po kierunku raczej brak, mimo wspaniałego opisu umiejętności absolwenta na stronie neurobiologii, rzeczywistość jest raczej inna, na zagraniczny doktorat trudno się dostać ponieważ na neurobiologii nie uczą pojęć po angielsku, a lektorat jest z angielskiego ogólnego, jedynie co pozostaje dla osób chętnych to zrobić doktorat w Polsce. Trochę osób generalnie odpada po licencjacie i magisterkę kończy ok. 15-18 osób średnio, z czego 1 może 2 zaczynają pózniej robić doktorat, tak przynajmniej wygląda to z perspektywy absolwenta.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest bardzo dobre, w porównaniu z farmacją, generalnie nikt nie utrudnia, a wykładowcom zależy żeby wszyscy zdali, przynajmniej takie często miałam odczucie, ogólnie jak ktoś się choć trochę uczy, to przejdzie bez problemów. Relacje między studentami są dość dobre, ale ogólne dogadywaliśmy się w małych grupach, jako całość rocznik był dość niezgrany, wyścigu szczurów całkowity brak, większy jest na farmacji mam wrażenie. Z innych uwag to radzę ogarnąć system przedmiotów fakultatywnych, każdego roku trzeba dorobić mniej więcej 20 ECTS z fakultetów, ale sama procedura składania podań itp jest strasznie chaotyczna i trzeba gonić po dziekanatach i prosić wykładowców i sekretarki o podpis/ pieczątkę i to radzę ogarnąć jak najwcześniej, ale to raczej wina samego UJ i organizacji na uczelni.

Jak jest z mieszkaniem?

Kampus jest w nowej dzielnicy Krakowa Czerwone Maki, komunikacja miejska bez zarzutów, można dojechać autobusem w 30 min do centrum, jestem z Krakowa, więc nie wynajmowałam mieszkania, ale generalnie dużo osób wynajmuje mieszkania w okolicy kampusu, ze znalezieniem mieszkania też nie ma chyba problemów z tego co wiem, ciągle budowane są nowe w okolicy, i większość mieszkań jest wynajmowana przez studentów.

Życie w mieście

Kraków jest boski;)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Generalnie jak chcesz być nauczycielką w szkole lub założyć własną firmę budowlaną to polecam:) Ale jak idziesz na studia po konkretny zawód, żeby potem zarabiać na dyplomie, to wybierz coś bardziej praktycznego jak kierunek lekarski, farmacja czy psychologia. Biologia daje wam takie same możliwości zatrudnienia jak neurobiologia i praca naukowa czy zatrudnienie po tym kierunku to raczej mrzonki w obecnych czasach.

Neurobiologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki na 1 roku jest dość sporo w porównaniu do liceum, głównie nie z powodu ilości, ale dlatego że jest to kompletnie inny materiał, i z biologii licealnej jest bardzo mało i trzeba się dużo uczyć nowych rzeczy. Szczególnie z fakultetów, ale to zależy jakie się wybierze, jak trafi się na jakiś dobry za dużo ects to nie jest tak źle. Na kolejnych latach, jak się człowiek przyzwyczai to generalnie jest luźno i można spokojnie pracować i realizować się w innych obszarach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Generalnie możliwości typu konferencje, warsztaty, koła są dość sporo w porównaniu z lekarskim, czy farmacją. Można też poszukać sobie jakiejś konferencji za granicą, czy praktyk wakacyjnych jak lubi się wyzwania. Po licencjacie można wybrać sobie magisterkę za granicą jak się załapie, doktorat tak samo, trzeba mieć tylko certyfikat językowy. Jeżeli chodzi o pracę i rozwój zawodowy (w sensie zatrudnienie) po kierunku to raczej dość średnio, po 2 roku dostałem się na farmację i od razu się przeniosłem. Samą magisterkę na kierunku kończy co roku około 16-18 osób (z 40 osób zaczynających licencjat- z tego co absolwenci mówią, i co roku liczba ciągle spada), pracę naukową podejmują jedynie pojedyncze osoby, pozostali albo robią 2 kierunek albo idą do szkół uczyć, albo zupełnie coś innego. Jak ktoś chce koniecznie być naukowcem (choć samo znalezienie posady na uczelni to droga przez mękę) to polecam, jak ktoś szuka realnego zatrudnienia to raczej się pomylił.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców jest luźne i nie utrudniają, poziom i prowadzenie zajęć zależy od profesora i na kogo się trafi. Są tacy, którzy moim zdaniem nie traktują poważnie nauczania (zwłaszcza z anatomii), ale są też bardzo inspirujący i przykładający się (polecam zwłaszcza zoologię i wszelkie fakultety na Ingardena), relacje między studentami bardzo dobre, też luźno i nie ma wyścigu szczurów, ale mam wrażenie że niektóre osoby przychodzą tylko dla towarzystwa i dla zabawy, jeżeli ktoś z części męskiej chce tutaj studiować to może czuć się trochę osamotniony (części męskiej to raczej tu brak), jak dalej idą relacje na magisterce to nie wiem.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań spoko ja płaciłem 650 zł za pokój 2 osobowy, kampus jest na Czerwonych Makach, które są relatywnie nową dzielnicą a komunikacja miejska bardzo dobra, z kampusu do centrum tramwajem około 20 min.

Życie w mieście

Krakowa nie trzeba opisywać:)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli naprawdę chcesz być naukowcem to polecam, ale jeśli zapisałeś się bo myślałeś Bóg wie co o neurobiologii i o niewiadomo jakich możliwościach i pieniądzach po kierunku, to raczej się pomyliłeś i wybierz coś bardziej praktycznego jak fizjoterapia, farmacja czy lekarski. Jeśli chcesz iść na ten kierunek żeby maturę poprawić w międzyczasie, to też raczej źle trafiłeś, idź na zwykłą biologię czy chemię. Gdyby możliwości pracy były lepsze, to zostałbym, ale jakoś nie widzę szansy, skrótem jak kochasz lab i chcesz robić research (też za granicą) to jak najbardziej:) jak coś innego to przemyśl

Psychologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

* psychologia stosowana, WZKS
Pierwszy rok obfitował w ilość przedmiotów, które stanowią niezbędną podstawę dla dalszych etapów kształcenia. Nauki jest sporo — w zależności od możliwości można mieć mnóstwo lub żadnego czasu wolnego — jest to bardzo indywidualna kwestia.
Książek jest dużo i w porównaniu z liceum dość trudnych, można się w nie zagłębiać albo nie ;) Przydają się tez podstawy biologii i (bio)chemii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Nieskończone możliwości! ;) Często trzeba wybierać między dodatkowymi aktywnościami, jeśli ktoś trzyma rękę na pulsie. Kola naukowe, organizacje studenckie i samorząd nie próżnują.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Otwarta, przyjazna, naukowa — chęć dzielenia się wiedza przez większość wykładowców jest wręcz godna podziwu. Są bardzo pomocni również w podpowiedziach w kwestii staży, praktyk itp.
Relacje między studentami określiłabym jako pozytywne, pomocne, mile w ludzki sposób :)
"Wyścig szczurów" na moje oko nieobecny, choć oczywiście wszędzie można znaleźć silnie rywalizacyjne jednostki.
* Opisuję wyłącznie swój kierunek, jako ze brak mi dostatecznych danych nt. innych.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań w Krakowie ostatnimi czasy przybrały kosmiczna wysokość (mniejszej wielkości pokój jednoosobowy o standardzie "ikea" potrafi kosztować 1000 zł), ale wystarczy zaopatrzyć się w chęci i bardzo dużo internetu, żeby znaleźć cos przyzwoitego w dobrej cenie.
Polecam Gumtree i OLX, a także grupy dot. wynajmu na FB.
Czasami warto też rozważyć oferty agencji nieruchomości — jednorazowa prowizja w perspektywie płacenia niższego czynszu najmu przez kilka lat jest do zniesienia :)

Życie w mieście

Komunikacja — czasami zatłoczona, czasami smog, ale generalnie funkcjonuje dobrze. Poza tym mnóstwo rowerzystów. Dojazd na zajęcia nigdy nie stanowił dla mnie problemu, nawet kiedy moje mieszkanie było usytuowane po drugiej stronie miasta.
Opcje spędzania wolnego czasu — do wyboru, do koloru. Imprezy, kina, teatry, Kazimierz, stadiony, baseny, parki, galerie, muzea, pikniki, okresowo wesołe miasteczka, rozmowy z ekspertami, konferencje, zabytki, Zakrzówek, miasteczko AGH, ..... :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Miałam wątpliwości, nie jest idealnie, ale w ogólnym rozrachunku mogę wyłącznie polecić. Świetna uczelnia, dużo możliwości, zaopatrzone biblioteki, dobrze dobrani wykładowcy.

Biotechnologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Uczymy się wszystkiego poza biotechnologią. Matematyka, fizyka, informatyka. Zupełne przeciwieństwo rozszerzenia z liceum. Później może i jest inaczej, ale mało kto do tego "później" wytrzymuje. Taka powtórka gimnazjum, tylko wszystko w rozszerzeniu. Uczymy się wszystkiego, by w odległej przyszłości uczyć się czegoś, co sprawia nam radość. Liczyłem, że to stanie się na studiach, jednak tu jest jeszcze gorzej...

Biotechnologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest sporo ale bez tragedii. Bardzo fajne było, że nie wrzucili nas na głęboką wodę tylko przejście między długim wolnym a czasem kiedy trzeba się zacząć uczyć było w miarę płynne. Nie polecam kupować żadnych książek. Wszystko można wypożyczyć w wydziałowej bibliotece ewentualnie dostać w kserze. Tylko najpierw sprawdźcie co rzeczywiście będzie potrzebne a potem wyrzucajcie kasę na ksero.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Bardzo polecam ten kierunek. Na pierwszym semestrze może nie ma dużo labów i "praktyki" ale przedmioty też są takie, że nie bardzo jest jak. Na drugim semestrze już można sobie bardziej poszaleć w laboratoriach.

Biologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jeżeli ktoś posiada wiedzę z liceum na wysokim poziomie, to nie musi się uczyć wcale. Pierwszy semestr to niemal sama powtórka z liceum, co mi jest bardzo na rękę, bo chcę poprawić maturę. Prowadzący ćwiczenia różni, np. mój prowadzący od bezkręgowców był wybitny, opowiadał o swoich wyprawach naukowych, prawił ciekawe anegdotki i umiał tłumaczyć, z kolei panie od roślin popełniały notorycznie błędy i bały się prowadzić zajęcia. Większość prowadzących idzie studentom na rękę. Jednak jest pewna ogromna wada. To UJ, chwalą się tym na lewo i prawo, łamią regulamin tłumacząc, ze "to jest najstarsza uczelnia w kraju i to ona dyktuje standardy"...

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Bardzo dobre. Biblioteka świetnie wyposażona, świetne pracownie, preparaty. Organizacja niemal bez zarzutów. USOS działa bezbłędnie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nad wyraz przyjacielska i prostudencka.

Jak jest z mieszkaniem?

Drogo. To w końcu Kraków. Mieszkanie dla 2 osób z jako takim standardem to minimum 1600 zł.

Życie w mieście

Raz jeszcze zaznaczę, ze to Kraków :-) Prawdopodobnie najbardziej studenckie miasto. Ilość klubów, lokali, akademików gdzie można iść na imprezy jest niezliczona. Jest tu wszystko: kino, teatr, park wodny, looked roomy, wszystko. Fantastyczne MPK, świetne połączenia, kilkanaście kursów na godzinę każde.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mam nadzieję, że uda mi się przepisać na stomatologię po ponownej maturze. Jeżeli ktoś lubi biologię, to polecam bardzo. Można się tu spełnić. Ilość fakultetów i ich różnorodność przyprawiają o zawrót głowy.

Biochemia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Przedmioty ogólne tj. informatyka, fizyka, matematyka, statystyka, genetyka, cytologia, ewolucjonizm, ekologia, chemia nieorganiczna, chemia organiczna.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie ma wyścigu szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie blisko uczelni (Kampus na Ruczaju) wiąże się z wysokimi kosztami, ponieważ mieszkania są w tej okolicy drogie.

Życie w mieście

W Krakowie jedynie smog jest uciążliwy, komunikacja miejska bez zarzutów, a klubów nie brakuje :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie żałuję wyboru kierunku i bardzo go polecam.

Neurobiologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta IV roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jest dość sporo nauki, ale trzeba też przyznać, że w tej dziedzinie bardziej liczy się twoje osobiste nastawienie, bo są też tacy co olewają i dają radę; przedmioty są dość ogólne; da się wygospodarować czas wolny i studia nie przeszkadzają w realizowaniu się w innych dziedzinach, w pracy. Jest dużo rzeczy, które wymagają zmian, ale też idziemy do przodu, kierunek jest dość nowy więc jeszcze długa droga przed nami.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Znowu, dla chcącego możliwości są olbrzymie moim zdaniem. Jest wiele opcji wyjazdów na praktyki, prowadzący nie utrudniają, pomagają CHĘTNYM i zaangażowanym studentom, ciągle jeździmy na konferencje, krajowe czy też międzynarodowe, koło NEURONUS jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych kół naukowych na uczelni, organizuje co roku konferencję neurobiologiczną na poziomie (chyba można zaryzykować stwierdzenie) ponadeuropejskim; ale baaardzo liczy się osobiste zaangażowanie studenta, już od samego początku; nie jest łatwo, ale uważam ze licencjackie studia na neurobiologii, dla kogoś naprawdę zapasjonowanego tą dziedziną, są znakomitą furtką do kontynuowania toku nauki na uczelniach zagranicznych, mało jest studiów neurobiologicznych, tak bardzo wyspecjalizowanych już od 1 roku, i tym wygrywamy na arenie międzynarodowej w rekrutacjach na uczelnie zagraniczne.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wykładowcy są spoko, na pierwszych dwóch latach faktycznie jest lekki wyścig szczurów, ale potem to zdecydowanie mija, bo każdy ma tak wyspecjalizowane zainteresowania, że nie ma szans ze sobą konkurować w każdej dziedzinie; jest nas mało, znamy się dobrze nie tylko w obrębie roku, ale tez kierunku, co bardzo pomaga w wielu kwestiach.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania: ok 500 zł za pokój 2 osobowy, można taniej, można drożej, zależy.

Życie w mieście

Krakowa chyba nie trzeba reklamować :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli naprawdę chcesz zostać naukowcem i badać mózg - polecam. Jeśli nie jesteś pewny - chyba polecam wybrać bardziej ogólny kierunek. Poza tym, neurobiologia to tak nietuzinkowe studia, że tu każdy prędzej czy później musi zmierzyć się z pytaniem czego tak naprawdę chce, czy mam pasje, czy to lubię, czy to mnie spełnia... nie mamy zagwarantowanej posadki bezpośrednio po studiach, wiec tu pytania o "sens" naprawdę wybrzmiewają, i jeśli nie doprowadza cię do kariery naukowej, to - właściwie zweryfikowane - na pewno do twojego miejsca, czy to na medycynie, na filmoznawstwie czy może na autostopowych podróżach po świecie.

Biologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W porównaniu do liceum ilość nauki jest wręcz zatrważająco duża, mimo wszystko jeśli chodzi o same zajęcia to przy dobrym rozplanowaniu zajęć jeden dzień może być wolny.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Według mnie dla chcącego nic trudnego, uczelnia daje duże możliwości jeśli się tyko chce i ma konkretny plan na działanie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera zupełnie odbiega od wszelkich stereotypów, wszyscy są mili, z każdym można porozmawiać na każdy temat, uzyskać wszystkie informacje jeśli ktokolwiek takowe ma (np. o pytaniach na egzaminach, skrypty, itd.)

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkanie jest takie jakie uda się znaleźć i jakich warunków się oczekuje, z reguły z jednego ze swoich wymagań trzeba zrezygnować, no cóż o ideały jest ciężko.

Biotechnologia, Uniwersytet Jagielloński (UJ) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

0

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jestem z przeniesienia. W tej kwestii się nie wypowiem.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Są świetne! Widać zaangażowanie prowadzących, chęć pomocy i panuje przyjazna studentowi atmosfera. Jest niesamowicie wiele dodatkowych kół,warsztatów, wykładów..

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Świetna! Zdarzają się niemili prowadzący ale tacy zdarzają się wszędzie. O dziwo nie ma aż takiego wyścigu jak miałam na poprzedniej uczelni, a studenci sobie pomagają.

Jak jest z mieszkaniem?

Wynajmuję mieszkanie. Tragedii nie ma, ceny są do przełknięcia, ale też trudno było znaleźć.

Życie w mieście

Jest ge-nial-ne! Wszystko sprawne, świetna komunikacja miejska, zawsze coś się dzieje.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Cieszę się, że wybrałam to miejsce i się przeniosłam. Polecam.

Strony