Położnictwo, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Strasznie dużo materiału zajęcia od 7 do 20... Zbyt dużo godzin przeznaczonych na zwykłe siedzenie i słuchanie tego jak ktoś czyta ze slajdów albo tableta.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Możliwości rozwoju są tylko brak chęci po tak odbywających się studiach.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Przeważnie stosunek wykładowców do studentów jest ok. Koleżanki głównie patrzą na siebie, mało współpracują ze sobą.
Jak jest z mieszkaniem?
Akademik prywatny super się mieszka.
Życie w mieście
Dojazdy na zajęcia są bardzo dobre.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Idąc na te studia byłam zafascynowana a teraz odwrotnie żałuję że studiowałam ten kierunek studiów na tej uczelni. Może podczas trzech lat znalazły się 3 osoby (położne) które wzbudziły we mnie zapał i zachwyt tym zawodem. Większość położnych poniża przy pacjentach studentów, są straszne, nie chcą z nami współpracować podkładają pod nogi kłody zamiast dzielić się doświadczeniem. Jedyne co nam pozwalają zrobić przy pacjentce podczas porodu to zmiana podkładów, wkładek, sprzątanie w sali.... Nawet podczas praktyk mała jest możliwość nauki... Czuję się w 30% przygotowana do pracy na porodówce mimo tego, że należałam do dziewczyn, które chciały coś robić, wykazywały inicjatywę. Wiele razy płakałam, byłam załamana i nie chciało mi się iść do szpitala na praktyki w 3 roku na dniówki i nocki w niedziele i soboty mając świadomość, że i tak nic się nie nauczę. Szłam tam i faktycznie nie myliłam się. Wiele sytuacji zostanie mi w pamięci. Czasu studiów nie wspominam miło... Nie polecam tej uczelni ani tego kierunku studiów.