Opinie o uczelniach

Stale poszerzana baza opinii o kierunkach studiów i uczelniach z całej Polski. Znajdziecie tu m.in. opinie z uczelni medycznych, technicznych i humanistycznych.
Baza zawiera subiektywne, anonimowe opinie. Jeżeli nie zgadzasz się z opinią na temat swojej uczelni - napisz własną.

Znalezionych opinii - 85

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta V roku studiów niestacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki w stosunku do liceum z pewnością jest więcej, ale jest to spokojnie do ogarnięcia. Ja dwa dni w tygodniu zrobiłem sobie wolne, w pozostałe pięć - uczyłem się. Książek nie warto kupować, lepiej korzystać z dysku roku i biblioteki. Pierwsze dwa lata są mocniej teoretyczne, od trzeciego roku materiał jest bardziej przydatny w przyszłej praktyce lekarskiej.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Wszystko zależy od Ciebie, koła naukowe i konferencje same nie przyjdą bez Twojego zaangażowania. Jest tego masę, dla mnie strata czasu :)
Poziom zajęć jest zależny od prowadzących na których się trafi. Oceniam go jako dobry.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Podejście wykładowców i asystentów jest za zazwyczaj prostudenckie. Atmosfera między studentami na moim roku jest bardzo dobra. Pewnie gdzieś są jakieś wyścigi szczurów, polecam nie brać w nich udziału.

Jak jest z mieszkaniem?

Zabrze jest tanie, mieszkania są różne (od starych po nowe, kwestia budżetu).
Helenka >>> Rokitnica

Życie w mieście

Jeśli chodzi o rozrywkę, to główną zaletą miasta Zabrze jest dobry dojazd do Gliwic. Do życia, może być, taki średniak jak na Śląsk. Lepiej niż w Bytomiu, gorzej niż w Gliwicach czy Katowicach.
Komunikacja miejska jakaś tam jest, busy na Helenkę jeżdżą, raczej mało kto z nich korzysta, ludzie głównie samochodami jeżdżą.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ja polecam, żadna krzywda mi się tutaj nie zadziała. Nie jest idealnie, ale spokojnie do przejścia.
Jeśli chodzi o lekarski, zalecam wybrać Zabrze a nie Katowice.

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Ludzie ta uczelnia to jedno wielkie nieporozumienie. Nie będę Wam tu opisywać. Zapytajcie ludzi wprost na FB, którzy tutaj są i marzą tym tylko o jednym, żeby uciec z tej pseudo szkółki

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Żenujące podejście do studentów. Brak szacunku. Praktycznie brak władz uczelni. Dziekana możecie zobaczyć online. Totalnie nieprofesjonalne podejście. Uczelnia ma duże problemy - nie wiadomo czy lekarski będzie dalej istniał. To nie jest uczelnia medyczna. Oni może są dobrzy, ale dla kształcenia krawców.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Ludzie są ok. Wszyscy taplają się w tym samym bagnie.

Jak jest z mieszkaniem?

Są tutaj mieszkania dla wszystkich.

Życie w mieście

Zabrze to wspaniałe miasto. Taki Oxford. Wspaniałe uczelnie - jedna warta drugiej. Naprawdę nie marzyliście o innym mieście do studiowania.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Dziekanat jest skuteczny tylko wtedy jak trzeba czesne ściągnąć. Teraz jest taki wybór uczelni medycznych, że warto omijać szerokim łukiem tą szkółkę.

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki 1 rok jest bardzo dużo: anatomia, biologia molekularna, chemia, histologia... to tylko niektóre "kobyły" pochłaniające czas na naukę. Trzeba się uczyć na bieżąco cały czas, inaczej możesz sobie już powiedzieć papa lekarski. Jeżeli chodzi o wykładowców to bardzo pozytywnie nastawieni do studenta, merytorycznie przygotowani do zajęć, chcą przekazać wiedzę, dużo fajnych zajęć w laboratorium. Z perspektywy już kończącego się 2 roku - lekarski na tej uczelni jest wymagający, jeżeli myślisz, że zapłacisz i przejdziesz to się grubo mylisz (u nas z około 165 osób zostało około 123 - część zrezygnowała sama, większość odpadła) , trzeba się baaardzo dużo uczyć, to nie ŚUM lub inna uczelnia, gdzie wykujesz bazy z danego przedmiotu i już masz zdane - co roku są praktycznie nowe pytania na egzaminach - Trzeba logicznie myśleć przy tym wszystkim, bo nieraz pytania są podchwytliwe. Jeżeli chodzi o zajęcia kliniczne to przez studentów wyższych lat są bardzo wysoko oceniane - można się wiele nauczyć, lekarze bez problemu odpowiadają na pytania i pozwalają wykonywać wiele medycznych czynności
przy pacjencie. Cóż: Jeżeli jesteś absolwentem szkoły, który jest ciekawy świata, ludzkiego organizmu, zagadnień medycy i jesteś gotowy chłonąć wiedzę jaką mają do przekazania wykładowcy, a przy tym masz marzenie - zostać lekarzem, dobrym lekarzem z dobrym przygotowaniem do niełatwego zawodu, do specjalizacji - to uważam, że warto skorzystać i złożyć podanie na studia właśnie na AŚ.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć na poszczególnych przedmiotach jest wysoki (aż trochę do przesady) - na każdych zajęciach jest wejściówka (do tego niestety się trzeba przyzwyczaić). Na większości przedmiotów sposób zaliczenia jest przejrzysty. Jest trochę kół naukowych, które są bardziej nastawione na prace naukowe - pisanie artykułów itp. Jeżeli chodzi o pracę po zakończeniu moich studiów to się w ogóle nie przejmuje, znajdę bez problemu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Relacje studentów są raczej pozytywne i większości przypadków można liczyć na pomoc w nauce, materiały itp., są pojedyncze przypadki studentów, którzy uważają, że Ty jesteś dla niego konkurencją "z nosem do góry" - swoją drogą jestem ciekaw jak będzie wyglądać ich przyszła kariera zawodowa - w zespole medycznym ;) - ale tak jest na każdej uczelni - zależy od wychowania...
Ja akurat trafiłem bardzo fajnie poznałem dużo osób, które tak jak ja jarają się medycyną i są nastawieni pozytywnie do innych. Utrzymujemy stałe kontakty i niekiedy uczymy się razem (sporadyczne wypady na jakieś piwko, wieczorek czy imprezę- chociaż z tym trochę słabiej bo strasznie dużo nauki jest i ani się obejrzysz a jest koniec semestru i egzaminy - sesja ;/ ), śmiało mogę powiedzieć, że mam dużo nawiązanych przyjaźni a łączy nas przede wszystkim 1 wspólny cel zostać lekarzami - dobrymi ;)

Jak jest z mieszkaniem?

Z mieszkaniem w Zabrzu spoko - 2000 zł za mieszkanko 2os. - 2 pokoje, łazienka, kuchnia, przedpokój w bloku jakieś 30 minut na uczelnie.

Życie w mieście

Komunikacja miejska bez problemu dużo połączeń, przystanek autobusowy blisko uczelni.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

W ostatnim czasie jest dużo zawirowań, negatywnych opinii na temat kierunków lekarskich na uczelniach prywatnych i nie tylko - poniekąd się, z tym zgadzam - jest obawa, że będzie produkcja nowych słabo wykwalifikowanych lekarzy po takich uczelniach... Jeżeli chodzi o Akademie Śląską to w 100% nie mam takiej obawy - poziom nauczania jest wysoki, każdy z wykładowców dokłada wszelkich starań aby jak najlepiej wykształcić , przekazać wiedzę studentowi. Dziekanat jest otwarty dla studentów i panuje miła atmosfera a władze uczelni nie raz pomagają studentom. Reszta zależy od nas samych, uważam, że to właśnie my studenci tworzymy ten kierunek i to jaka atmosfera panuje między nami ... Jeżeli będziesz od samego początku się przykładał do zajęć i nie będzie braków w nauce to bez problemu sobie poradzisz. Aaa widziałem tutaj też opinie, że kasa załatwia sprawę- płacisz i masz zdane. Moim zdaniem to zdesperowani byli studenci co zostali wywaleni ze studiów lekarskich z Naszej Uczelni i takie ściemy walą, żeby sobie trochę ego podrasować. Jest duży przesiew osób i pierwsze 2,5 roku jest bardzo ciężkimi latami. Niektórzy nie wytrzymują presji, wpadają w depresję itp., bo jednak trochę te studia kosztują, nauki jest bardzo dużo a władzą AŚ, a także samym studentom zależy na dobrej opinii uczelni i tego kierunku dlatego utrzymywany jest wysoki poziom na zaliczeniach/egzaminach, tak aby nikt nic nie zarzucił uczelni. Na koniec: nasz kierunek na AŚ jest stale monitorowany i oceniany w kwestiach merytoryczności i odpowiedniego kształcenia przez Polską komisję akredytacyjna. Obecnie mamy kat. A czyli jedną z najwyższych w Polsce.
Śmiało mogę polecić te studia na tej Akademii ;) pozdro i do zobaczenia.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia absolwenta studiów niestacjonarnych

2

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Studia generalnie trudne. Dużo nauki, w większości mało przydatnej, zwłaszcza na 2 pierwszych latach. Najważniejsze żeby mieć zajęcia z lekarzami na pierwszych dwóch latach - spokojniej i dużo ciekawiej. Niestety coraz mniej takich prowadzących.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Zajęcia raczej nudne. Na klinikach głównie poznasz kantorki, brudowniki, pokoje socjalne. Poopierasz się o ścianę. Zbyt duża liczba studentów w stosunku do możliwości. Chaos, generalnie małe zainteresowanie studentami ze strony prowadzących od 3 roku.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera między studentami dobra. Prowadzący na pierwszych dwóch latach lekarze są też OK, potem też OK - ale ci raczej już studentami się nie przejmują. Student jest to jest jak pójdzie do domu to super.

Jak jest z mieszkaniem?

Mieszkania dostępne ale standard niski, wszędzie takie obszczymurki łazęgują
Akademiki jak akademiki - taki PRL. Uczelnia raczej nie dba o infrastrukturę. Rokitnica to trzeci świat. Nie ma stołówki, miejsca gdzie można wypić herbatę. Jakby czas stanął w miejscu. Uczelnia to relikt przeszłości - zero nowoczesności. Szpitale dumnie nazywane klinikami to raczej wyremontowane ruiny - ale wyremontowane. Nie zrobisz kliniki z przedwojennego budynku gdzie tynk się sypie

Życie w mieście

Zabrze to takie zapyziałe miasto, nic się nie dzieje. Bytom - gdzie są szpitale to takie raczej slamsy, pełno menelstwa. Ale to bez znaczenia dla studiowania

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jak się dostałeś na bezpłatne to spoko, możesz tam jakoś wytrzymać. Jeśli płacisz i chcesz studiować z jakiś powodów na Śląsku to raczej uciekaj na konkurencyjną uczelnię w Zabrzu (AŚ - dawna WST) Jeśli nie zależy ci na Śląsku to szybko uciekaj na inną uczelnię gdzie są godne warunki i bardziej zaangażowani asystenci w szpitalach. Przede wszystkim gdzie jest mniej studentów żeby cokolwiek zobaczyć praktycznie i się czegoś nauczyć. No chyba że chcesz zwiedzać sklepiki szpitalne to tutaj poznasz. Ważne żeby dostać papierek o skończeniu, a potem jest LEP i tak naprawdę tylko to ma znaczenie.

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia studenta III roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest znacznie więcej niż w liceum. Czasu wolnego nie jest zbyt dużo - przynajmniej na pierwszych 3 latach.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom zajęć wysoki. Grupy nie są liczne - to nie kombinat jak np. ŚUM że student potyka się o studenta. Widać to zwłaszcza na 3 roku, kiedy są już zajęcia praktyczne. To nie takie dziadostwo jak np. u kolegów z ŚUM.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Atmosfera dobra. Asystenci też są mili choć niestety też zdarzają się "kwiatki" z uczelni sąsiedniej. Może niewielki wyścig szczurów jest ale dopiero od 3 roku. Na początku bardzo ok.

Jak jest z mieszkaniem?

Pierwsze 2 lata to studia w Zabrzu. Praktycznie wszystko na miejscu tylko na anatomię trzeba jeździć do prosektorium w Bytomiu. Potem niestety to już rozjazdy z przewaga Katowic.

Życie w mieście

W Zabrzu nic się nie dzieje ale to bez znaczenia. Na pierwszych dwóch latach nie ma czasu.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Jeśli wybierasz studia i niestety musisz płacić to lepiej studiować na AŚ niż na ŚUM - lepszy poziom przy normalnych asystentach - choć tak jak pisałam są "kwiatki" z ŚUM i to z roku na rok coraz więcej pracowników tu przychodzi. Co prawda są mega dosswoadczeni ale naleciałości zostają z poprzedniego miejsca ....

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia studenta II roku studiów stacjonarnych

1

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Jak ktoś płaci nie ma problemów, na uczelni jest dobrze wypracowany system płatności za zdany egzamin. Korupcja i to oficjalna, prezenty alkohol jest dobrze widziany. Chyba tylko wykładowca od łaciny nie bierze.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Naczelna Izba Lekarska napisała wniosek do UE czy takie uczelnie powinny uczyć medycyny.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nikt Ci nie pomoże, dostaniesz materiały bazy jak zapłacisz. Tu każdy jest dla siebie wilkiem. Musisz uważać co mówisz i do kogo. Co piszesz, na roku jest syn jednego z prof. raczej nie mów co myślisz.

Jak jest z mieszkaniem?

Bez problemu w Zabrzu znajdziesz mieszkanie.

Życie w mieście

Nic tu się nie dzieje, o 17 cisza. Ale uczelnia dostarcza wiele atrakcji, nerwów ... nagłe zmiany planu, przesunięcia zajęć, bo godziny z planu to fikcja, terminy egzaminów podane za dnia na dzień na jutro :) będziesz miał dużo pod tym względem atrakcji. Zwolnienia pracowników, regulamin musisz dobrze znać lub mieć prawnika. Poza tym nic, nawet nie ma się gdzie kawy napić, nie ma baru czy ogólnie gdzie usiąść i zjeść, więc poszukaj mieszkania blisko, bo będziesz miał okienka rzędu 8 godzin.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Nie polecam, każdego dnia będziesz myślał o tym żeby zmienić uczelnię.

Kierunek lekarsko-dentystyczny, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

4

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Nauki jest dużo, szczególnie w pierwszym semestrze. Czasu wolnego niewiele, ale to zależy od zorganizowania oczywiście ;) Mimo wszystko nie jest źle, da się wszystko zdać nawet w pierwszym terminie, więc nie ma tragedii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Uczelnia jest dobrze zaopatrzona, preparaty na anatomii nie są w złym stanie (w porównaniu z opiniami kolegów i koleżanek z innych uczelni jest naprawdę dobrze). Biblioteka nawet dobrze zaopatrzona. Na ćwiczeniach nie brakuje sprzętu.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Nie spotkałem się jeszcze z jakimiś przykrościami ze strony wykładowców. Kadra według mnie jest w porządku, ale to też zależy na kogo się trafi. Student (jak zresztą wszędzie) jest rożnie traktowany.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny mieszkań nie są wygórowane, a i akademiki podobno są na wysokim standardzie i wiele osób chwali sobie to miejsce do mieszkania ;)

Życie w mieście

Zabrze to nie Warszawa... wiec nie liczcie na ciekawe nocne życie. Łatwiej o nocne spotkanie z kibolami. Rokitnica, czyli dzielnica gdzie jest uczelnia jest jakieś 8 km od centrum, ale dojazd autobusem zajmuje jakieś 15 min, więc nie ma tragedii (w większych miastach jest podobnie, albo nawet gorzej). Jeśli chodzi o imprezy to polecam Gliwice, czy chociażby Katowice. Droga nie zajmuje długo czasu, a już można fajnie spędzić czas.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Mimo wszystko nie żałuję wyboru zarówno kierunku studiów jak i miasta. Przyjechałem tutaj z misją skończenia studiów, a nie nocnych zabaw więc skupiam się głownie na nauce. Miasto jest wbrew pozorom niewielkie więc wszystko jest pod ręka. Łatwo też dostać się do miast położonych obok na różne zajęcia, które się tam odbywają. Problemem może być właśnie rozbicie kilku przedmiotów od Bytomia aż po Katowice, ale to zazwyczaj pojedyncze przedmioty, których nie ma dużo na roku. JEŚLI KTOŚ ZASTANAWIA SIĘ NAD SUM ZABRZE TO Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECAM. NON SCHOLAE SED VITAE DISCIMUS !

Kierunek lekarski, Akademia Śląska (dawne WST) - opinia studenta V roku studiów stacjonarnych

5

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Pierwszy rok jest bardzo wymagający, na starcie są zajęcia z anatomii, czy biologii molekularnej więc przeskok z nauki w szkole średniej na tą akademicką jest na prawdę olbrzymi. Zajęcia prowadzone bardzo ciekawie, niewątpliwie wpływ mają na to wykładowcy, którzy są praktykami i przekazują nam wiedzę nie tylko książkową ale też faktyczną.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Poziom jest na prawdę wysoki, często bawią mnie opinie, że na prywatnej uczelni to nikt nikogo niczego nie nauczy. Jeszcze śmieszniej było przy poprzedniej nazwie, bo padały pytania: "po szkole technicznej to będziesz inżynierem-lekarzem?". No proszę Was, to są prawdziwe studia medyczne, na uczelni wyposażonej w laboratoria, pracownie, niezbędne sprzęty itp. Wszystko nowe, wszystko wysokiej jakości. Kształcą nas wykładowcy, którzy są lekarzami, lub naukowcami a sama kadra też często wywodzi się z tych medycznych państwowych uczelni. Różnica, między uczelnią prywatną i publiczną jest i jest widoczna - mianowicie tutaj nie traktują nas jak jakiś "nołnejmów" tylko w większości znamy się z imienia i nazwiska - daje to niesamowity komfort studiowania.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Osobiście uważam, że podejście jest super. Wystarczy być tylko w porządku do wykładowcy, jak ktoś ściemnia, kręci, miga się od nauki czy pracy na zajęciach no to wiadomo, że uwali przez to a nie prywatne animozje. Czy panuje wyścig szczurów? No parę razy notatek nie dostałem, ale czy nazwał bym to aż wyścigiem? Nie sądzę. Na uczelni ogólnie dużo się dzieje, są wyjazdy integracyjne 3 razy do roku, imprezy klubowe, wspólne integracje na uczelni - Hitem są Uczelniane Quizy, nie raz brałem w nich udział, nawet Rektor bierze udział i można sobie z nim przy okazji swobodnie porozmawiać, organizowane są zbiórki do których się dołączamy, noce filmowe i wiele innych. Szkoda, że nie można w pełni z tych rozrywek skorzystać, no ale nauki jest dużo i coś za coś.

Jak jest z mieszkaniem?

Akademików brak, to jest minus, ale w mieście znajduje się wiele mieszkań na wynajem, można też szukać w Katowicach - dojazd jest świetny.

Życie w mieście

Zabrze nie ma co się oszukiwać jest nudne, ale w okolicy uczelni jest wszystko co potrzeba, duża galeria, apteka, mcdonalds, tramwaj, autobus, no i dworzec do Katowic :D A tam już mamy wszystko co potrzebne do życia studenta :)

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Ogólnie bardzo polecam Akademię Śląską, studiuje mi się tam świetnie. Poznałem wspaniałych ludzi i nie wyobrażam sobie studiów na innej uczelni.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

W 1. semestrze są generalnie 3 przedmioty wiodące: anatomia, histologia i biologia molekularna. Poza tym macie przedmioty, które pojawiają się okresowo i mogą bądź to być ciekawe, bądź zabierać was cenny czas, tylko dlatego, że uczelnia "wie" lepiej od was jak go zagospodarować.

ANATA - zasadniczo na zajęciach robicie dwie rzeczy: omówienie tematu z prowadzącym - może on was przepytać (inaczej niż w liceum - trzeba się nauczyć na zajęcia), zwrócić uwagę na istotne rzeczy itd. oraz oglądanie preparatów. To drugie jest istotne ze względu na szpilki - co miesiąc macie zaliczenie, które polega na tym, że wchodzicie na salę i macie 20 struktur do rozpoznania na czas i zapisanie ich polskiej + angielskiej/łacińskiej nazwy (macie na to 30 sekund na dwie struktury, co jest stosunkowo bardzo mało). Szpilek się nie poprawia, próg zaliczenia to średnia 70% z całego roku (niekiedy obniżają ponoć). Inaczej piszecie ścieżkę czyli takie duże szpilki z całego roku przed egzaminem teoret. Oprócz tego musicie zaliczyć każdy temat u prowadzącego ustnie do 30 dni roboczych od szpilek. Z reguły prowadzący są w porządku, więc jeżeli porządnie się nauczysz to powinieneś zaliczyć. Są wyjątki (nieliczne) od tej reguły, ale i tak raczej ludzie za którymś razem zaliczają. Jeżeli chodzi o rzeczy do nauki praktycznej (na szpile), to zdecydowana większość studentów korzysta z Soboty bądź też atlasów fotograficznych, Simielnikow jest wg cz prowadzących najlepszy (ale jest po rosyjsku i nie do zdobycia). Do teorii to trochę zależy od prowadzącego. Trochę pomocy, notatek też znajdziecie na dysku i w ramach pomocy wzajemnej.

HISTOLOGIA - nauka o tkankach, piszecie zaliczenie teoretyczne z poprzedniego tematu i oglądacie preparaty, wykonując rysunki w ramach przygotowania do szkiełek. Nie zdaliście? Piszecie poprawy. Obowiązuje podręcznik JUNQUEIRA zwany też żonkilem lub junkersem (chyba że macie z prof, wtedy trochę musicie się nagimnastykować). Nastawcie się na duży przemiał ilościowy materiału i dosyć szczegółowe pytanka na teście. I nie załamujcie się, kiedyś było ponoć znacznie gorzej :-)

BIOLOMOLO - na zajęciach najpierw oglądacie prezentacje, potem piszecie zaliczenie, a na końcu bądź to coś będziecie przerysowywać z mikroskopu, bądź robić ciekawe rzeczy w laboratorium, bądź też prezentować prezentację. Warto być aktywnym na seminariach i uważać, a potem nie wylewać DNA do zlewu XD, to wtedy zajęcia mogą być bardzo fajne. Katedra jest bezproblemowa i stara się naprawdę ciekawie przekazać swój przedmiot. Po I semestrze egzamin.

Nauki może być bardzo dużo. Dużym wyzwaniem z początku może być przystosowanie do nowego systemu nauki, z początku może być dużo załamek. Ludziom z umiejętnością gospodarowania własnym czasem może być trochę łatwiej. Przejmujecie się czy znajdziecie czas na swoje pasje, integracje itd? - z pewnością znajdziecie.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Większość prowadzących na prawdę nie chce na siłę dokopać studentowi. Panuje pełna kultura osobista. Między studentami atmosfera naprawdę dobra, prędzej ludzie się wspierają jak już niż wyścig szczurów.

Jak jest z mieszkaniem?

Ceny nie są stosunkowo wysokie, co jest dużym plusem. Akademiki są w centrum i na uczelni na Rokitnicy, są całkiem w porządku. Preferowane miejsce zamieszkania w pierwszych latach nieklinicznych to Rokitnica albo Helenka, na granicy której jest uniwersytet. Potem zajęcia są bardziej w centrum i po całym Śląsku - własne auto lub kolega, który kogoś zabierze jest dobrym pomysłem.

Życie w mieście

Zabrze w niektórych miejscach przypomina obraz głębokiej depresji lub zakończenie II wojny światowej :-). Nie jest jakąś metropolią, ale każdy tu coś dla siebie znajdzie. Rokitnica jest znacznie oddalona od centrum. Autobusy jeżdżą regularnie, podobnie jak pociągi z Zabrza - łatwo się dostać do Gliwic czy Katowic. Śląsk jest wg mnie dosyć skomunikowany i pełen różnych atrakcji, więc każdy coś dla siebie w swoim stylu znajdzie.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Rekrutacja może was przerzucać bądź to z Katowic do Zabrza bądź na odwrót (zamiana z innymi ludźmi w takim razie jest możliwa). Wydział z Zabrzu jest niezależny od Katowic, więc to dwie różne bajki. Na uczelni może panować duży chaos (zwłaszcza początkowo), ale myślę że nie jest to powód do niepokojów (na wszystkich umedach tak jest). Sam kierunek jest dosyć ciekawy, ale może być ciężko. Pierwsze dwa lata są jakie są. Kierunek lekarski po prostu ma swoją specyfikę, więc myślę że spośród różnych miejsc Zabrze nie jest złe.

Kierunek lekarski, Śląski Uniwersytet Medyczny (ŚUM) - opinia studenta VI roku studiów stacjonarnych

3

Jak wygląda nauka na pierwszym roku?

Za moich czasów nauki była masa i ciężko było wyrobić, nie wiem jak teraz - dużo się pozmieniało, nie ma m.in. łaciny. Katedra histologii całkowicie zreformowana, nie to co się u nas działo ;) Powinno być lżej.
Nauka to nie wszystko, nie ma co się zajeżdżać.

2 rok to była absolutna katorga.

3-5 - bułka z masłem + my mieliśmy dużo zdalnych

6 - trzeba się przyłożyć żeby to skończyć, ale nie ma tragedii.

Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?

Biblioteka jest przeniesiona na Rokitę od paru lat.
Koła naukowe - hit or miss, można trafić super i robić świetne rzeczy, a można się zapisać - i w sumie tyle, kontakt z prowadzącym się urywa. Polecam pytać starszych kolegów gdzie warto podbić. Rada od starszej koleżanki: szanujcie swój czas - prowadzący ma was w poważaniu i nie odpsiuje na mejla? Idźcie na inne koło, szkoda waszego czasu i zdrowia na użeranie się z takimi ludźmi.

Konferencje - są, można jeździć, zwykle nie ma problemów z nieobecnością.

Poziom zajęć - od świetnie prowadzonych po podpieranie ścian - zdaje się, że tego drugiego jest więcej. Za dużo studentów, za mało lekarzy, niestety. Polecam uczyć się zawodu na praktykach i wyciskać z nich ile się da, bo na zajęciach się tyle nie zobaczy.

Jaka atmosfera panuje na uczelni?

Wyścig szczurów, raczej nie. Każdy się dzieli materiałami, jest dość dobry przepływ informacji.
Wykładowcy są różni, jak wszędzie, ale ja trafiałam raczej na pozytywnych.
Dziekanat ma swoje humorki, i jest czynny w idiotycznych godzinach, ale są 2-3 osoby, z którymi wszystko idzie załatwić i nie raz dostawałam potrzebne "na już" dokumenty tego samego dnia, także czasem wystarczy grzecznie poprosić :)

Jak jest z mieszkaniem?

2023:
Akademik - 800 zł za jednosobowy pokój.
Mieszkania - przeróżnie, od 700 + media za pokój ale raczej drożeją niż tanieją.

1-2 rok Zabrze - szukaj mieszkania na Rokicie ; 3-6 - można sie przenieść gdziekolwiek, i tak się dojeżdża, warto mieć samochód.

Życie w mieście

Zabrze jest meh 2/10, nic się tu nie dzieje, oprócz oficyny, teatru i przeciętnego burgera. KŚ na szczęście jeździ co godzinę, więc można się przejechać do Gliwic czy Katowic.
Linią 81 dojedzie się do Centrum z Rokity.
Na Rokicie nie ma absolutnie nic do roboty, co pomaga w nauce do niezliczonych kolokwiów na 2 roku.

Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki

Wydział Zabrzański - ok. Rozmawiając z ludźmi z innych uczelni, syf taki jak wszędzie. Lekarski jako kierunek - nie polecam.

Strony