Kierunek lekarsko-dentystyczny, Uniwersytet Medyczny w Lublinie - opinia studenta I roku studiów stacjonarnych
Jak wygląda nauka na pierwszym roku?
Nauki jest dużo. Jako jedyna z niewielu uczelni na I roku mamy zarówno anatomię, histologię, biochemię i fizjologię. Ale katedry są bardzo prostudenckie, co sprawia że wcale nie jest aż tak źle. Mamy świetnie wyposażoną bibliotekę, nie trzeba kupować żadnych książek - wszystkie można wypożyczyć. Po pierwszej sesji, nie odpadł nikt, każdy prędzej czy później poradził sobie z egzaminami, czy zaliczeniami. Ogromnym plusem są też zdalne wykłady. Tym, co najbardziej mnie zachwyciło są przedmioty stomatologiczne realizowane już od samego początku. Pierwszy semestr to anatomia narządu żucia wraz z materiałoznawstwem, a drugi (co ciekawsze) zaczynamy już od stomatologii zachowawczej, gdzie będziemy mogli pracować przy unitach. Ciekawa jest również anatomia radiologiczna głowy i szyi gdzie uczymy się odczytywać różne rzeczy na zdjęciach wewnątrz i zewnątrz ustnych. A jakie są najcięższe przedmioty? Anatomia - przez bardzo rozległy materiał i częste szpilki (obowiązują nas nazwy polskie, angielskie i podanie strony) oraz biochemia - dużo, często nie przystępnie napisanego w książkach, trudnego materiału. Jedynym z przyjemniejszych przedmiotów jest o dziwo histologia.
Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek?
Być może moja opinia zmieni się w przeciągu dalszych lat studiowania, ale jak do tej pory jestem zauroczona uczelnią. Możliwości do rozwoju jest mnóstwo, od I roku można brać udział we wszelakich akcjach profilaktycznych - czy to w liceach, przedszkolach, żłobkach, domach dziecka, galeriach handlowych. Szeroka jest też oferta kół naukowych. Ogromnym plusem jest możliwość chodzenia samemu „po godzinach”, a nawet w soboty do prosektorium - pomocne zwłaszcza przed szpilkami. Pozwala to na spokojne powtórzenie wszystkich struktur. Organizowanych jest tez dużo warsztatów (darmowych) - np. z pobierania krwi, wykonywania USG, lakowania zębów na unitach stomatologicznych czy szycia chirurgicznego.
Jaka atmosfera panuje na uczelni?
Wiadomo, na każdej uczelni są zarówno ci milsi jak i ci bardzo wymagający asystenci, czy wykładowcy. Nie spotkałam się jednak osobiście z żadnym, który wybitnie specjalnie utrudniłaby zaliczenie przedmiotu. Wyścig sznurów - lekko odczuwalny, ale dużo zależy po prostu od grupy.
Jak jest z mieszkaniem?
Mieszkania jak wszędzie, obecnie sporo kosztują. Ale da się znaleźć je w akceptowalnej cenie, blisko uczelni.
Życie w mieście
Stare miasto w szczególności zachwyca i przyciąga uwagę, dużo kawiarni, restauracji, miejsc na spacery. Dobra komunikacja miejska.
Ogromnym plusem jest to, że cała uczelnia mieści się w praktycznie jednym obszarze miasta. Wszędzie można dojść na piechotę, co różni ją chociażby od ŚUMu.
Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki
Kierunek spełnił wszystkie moje oczekiwania. Cieszę się, że wybrałam uczelnię w Lublinie.